draven85 Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 Śmieszne a raczej irytujące są Twoje posty. Z tego co widziałem to Twój pierwszy wykrywacz , masz jakieś porównanie z innymi wykrywkami? Wciskasz ludziom kit o proximie nawet jeśli szukają sprzętu dwa razy droższego , argumentując że po co lepszy wykrywacz jeśli chcemy poszukać parę razy w miesiącu. Po pierwsze skąd wiesz ile ktoś chce chodzić po drugie nawet jeśli chce szukać parę razy w miesiącu to lepszy wykrywacz da mu większą ilość trafień. Nie piszę tego , dlatego że mam coś do proximy może i jest ciekawa ale irytujesz człowieku swoimi postami .
fidzir Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 draven85 irytujący to ty jesteś,bo czepiasz się sam nie wiesz czego,poprostu chyba konflikty z ludzmi to twoja pasja,ludzie pytają więc odpowiadam na pytania i doradzam ,bo mi ktoś kiedyś też doradził na forum i wcale tego nie żałuję że kupilem proximę,tak masz rację że że jest to moja pierwsza wykrywka,ale porównanie mam bo znajomi moi śmigają z droższymi sprzętami od rutusa i wcale więcej fantów nie kopią,,a tak na marginesie ciekaw jestem jaki ty sprzęt posiadasz i co takiego wielkiego wykopaleś,,?? więc nie oczerniaj rutusa i ludzi którzy go chwalą,tylko weż się wreszcie czlowieku za udzielanie ludziom informacji na temat sprzętu jaki byś ty polecil i dlaczego,,,a wolę i wybór zakupu zostaw zainteresowanym...
draven85 Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 naucz się czytać ze zrozumieniem i na tym kończę.
samgnus Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 No cóz wywołano mnie do tablicy....Cyt.Kol.okrezna 5 ....do,kol.samgnus cały czas negujesz Proxime a może ty dasz fotki co wyciągnąłeś swoim rewelacyjnym wykrywaczem."Nie jest prawdą,że cały czas neguję Proximę...neguję jedynie nachalne nagabywanie na ten sprzęt.Każdy kupuje,to co uważa za stosowne.Co do mojego wykrywacza... przede wszystkim mam trzy wykrywacze,a nie jeden...skoro piszesz,że ewelacyjny" to nie będę się spierał...:))A co podniosłem z gruntu...to zgubiłem wcześniej.Pozdrawiam!
samgnus Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 Pozwolę sie nie zgodzić z tymi twierdzeniami....cyt.Deus - to synonim gadżeciarskiej nowatorskości i nowoczesności... za cenę hm... i o używalności - zagrożonej serwisem z obsługą we FrancjiJeśli masz parę w łapie, to Proxima jeśli mniej - i tylko kolor, to Cibola"Po pierwsze Kol.kopijnik2 Deus to nie sprzęt stworzony dla przeciętnego użytkownika Tego forum lub nawet przeciętnego Polaka,ale dla przeciętnego Francuza lub innego auslandera,którego zarobki nie powoduja,że będzie twierdził,że mu za drogo....Tutaj proponuję sprawdzić,co może kupić za swoją pensję przeciętny Francuz,a co Polak.Co do gadzeciarskiej nowatorskości i nowoczesności...nawet się nie wypowiadam,bo najwidoczniej Kol.nie docenia wcale zastosowanych rozwiązań i nie uznaje ich przydatności (tutaj mała dygresja...żeby coś oceniać warto by było to mieć i chociaż spróbować...)...Co do Proximy,to z Kol.wypowiedzi wynika,że trzeba mieć parę w łapie by ją używać...Nie bardzo rozumiem...to jest zaleta,czy też wskazówka,kto tego sprzetu używa ?!Może jakieś konkrety na temat przewag tego sprzętu nad innymi,droższymi,zachodnimi ?!Piszę,to bez podtekstów ponieważ miałem wielokrotnie możliwość używać różnego sprzętu i nadal mam...stąd moje zdziwienie twierdzeniami Kolegi.Pozdrawiam!
samgnus Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 Przeczytałem wszystkie posty fidzira....masakra...Sam przyznaje ,że Proxima,to jego pierwszy wykrywacz,ale twierdzi,że ma pojęcie o sprzęcie i do tego czuje się na siłach by doradzać innym...Jak tak dalej pójdzie,to za chwilę zbuduje własną wykrywkę :)) Panowie...litości...!?!Miałem do czynienia z wieloma wykrywaczami...w nawiązaniu do wiadomego tematu miałem nawet starsze produkcje...ewidentnie jest postęp...ale nie na miarę porownań ze średniej klasy sprzętem zachodnim...nie wspominając o tym najdroższym...to jest nadal przepaść.W zasadzie można by tego nie pisać...więcej w glebie zostanie...:)) Pozdrawiam!
brodkasz Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 W zasadzie można by tego nie pisać...więcej w glebie zostanie...:))" Nie wiem czemu to kolegę interesuje ile zostanie skoro kolega podnosi z gruntu to co wcześniej zgubił:))
samgnus Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 Proponuję czytać ze zrozumieniem...Kol.zamieścił zlepek kilku postów.Pozdrawiam!
samgnus Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 OK zrozumiałem :)...napiszę wprost...Osobiście uważam,że nikomu nie ubędzie,jak będziemy pisali uczciwie i otwarcie o sprzęcie...mi osobiście nie przeszkadza,że ktoś np.pozna faktyczne walory danego sprzętu lub jego wady...nie widzę też powodów do tworzenia galerii znalezisk,bo jestem niszowcem (meteoryty) i generalnie szukam wszystkiego,co kiedyś zgubiłem(lub moi bliscy) Pozdrawiam!
samgnus Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 P.S.No i polskich Deusów,E-trac-ów, Whites-ów...itp.nie ma jak dotąd....choć jeden nadchodzi podobno...ale tutaj widać to na razie tajemnica...Cisza przed burzą ?!
adek_ Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 gti2500 przez to ze jest bardzo dobrze wyważony traci na swojej wadze i 8 godzin na polu spokojnie mozna chodzić, baterie też starczą na pełne 2 wypady (zawsze po 2 wypadach ładowalem akumulatorki).To dobry sprzęt jednak moim zdaniem o jakiś tysiąc złotych za drogi w stosunku do tego co sobą prezentuje.
kopijnik2 Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 No i polskich Deusów,E-trac-ów, Whites-ów...itp.nie ma jak dotąd....A zapewne - chciałbyś żeby były... ja też...Kwestia czy - ie ma" - jest dyskusyjna: - na pewno nie ma, jako seryjnych produktów... - na pewno - nie może być - ze względów ekonomicznych - na pewno - przy drobnej wiedzy - można było czasami nabyć jednostkowe urządzenia o wysokich parametrach - skalowane do realizacji konkretnych zadań...___________________no cóż - zaczynasz sam ze sobą wymieniać argumenty:...Po pierwsze Kol.kopijnik2 Deus to nie sprzęt stworzony dla przeciętnego użytkownika Tego forum lub nawet przeciętnego Polaka,ale dla przeciętnego Francuza lub innego auslandera,którego zarobki nie powoduja,że będzie twierdził,że mu za drogo...versus...No i polskich Deusów,E-trac-ów, Whites-ów...itp.nie ma jak dotąd...____________________i znacząca opinia - adka_ : ...To dobry sprzęt jednak moim zdaniem o jakiś tysiąc złotych za drogi w stosunku do tego co sobą prezentuje...
fidzir Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 kol samgnus to że proxima jest moją pierwszą wykrywką to nie znaczy że nie widziałem w akcji wykrywek moich znajomych innych o wiele lepszych i droższych firm i co?? mogę stanowczo stwierdzić iż wynikami w polu żadna z nich mnie na kolana nie powaliła.na koniec ostatni raz twierdzę iż nie ma sensu kupować ferrari po to żeby przejechać się po dziórawych polskich drogach to samo się tyczy wykrywki,(ale prosze nie brać sobie tego do serca to tylko moje zdanie,a każdy ma prawo myśleć co innego) pozdrawiam wszystkich i życzę udanych poszukiwań)aha i jeszcze jedno----też szukam tylko meteorytow i gwożdzi w polu żeby moj dziadek nie poprzebijal opon w traktorze i rutus w tym przypadku zdaje egzamin na 6 hehe..
Brzęczyszczykiewicz Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 Fidzir, będę dyskutował z Twoja opinią a nie z parametrami Proximy, zaznaczam.Co to znaczy ie powaliła na kolana"? Masz na myśli rażenie prądem, a może wyświetlanie na ekranie wyglądy tego co pod ziemią?Trzeba rozumieć co się kupuje i co się za to dostaje, a nie bzdury wypisywać. Tzw zasięg" wykrywacza to funkcja o kształcie asymptotycznym. Parę, paręnaście centymetrów to łatwizna, a potem zaczynają się schody, które szybko przechodzą w stromiznę nie do pokonania. Oczywiście, że nie ma sensu płacic 2x więcej za 2% różnicy w zasięgach. Ale za 10% już być może tak. I tyle to właśnie kosztuje. Jeśli oczekujesz, że za 2x więcej kasy otrzymasz 2x większy zasięg, to jesteś w głębokim błędzie, bo to jest zadanie przeszło 50 (pięćdziesiąt) razy trudniejsze. I tylko naiwny mógłby przypuszczać, że taki skok trudności da się opędziC za 2x więcej pieniędzy.Jeśli lubisz porównania motoryzacyjne, to pomysl, dlaczego ludzie kupują samochody po 40 tysięcy, 80 tysięcy, 160 tysięcy itd, skoro niemal tak samo szybko dojadą do celu. Tylko dla szpanu? Może w przypadku tych aut po 300 i więcej tysięcy tak jest. Ale przecież nie w przypadku grupy 40-80 tysięcy, bo to są ceny aut popularnych. Więc po co? Moim zdaniem dla: lepszego przyspieszenia, lepszego bezpieczeństwa, nieporównanie większego komfortu. Tak samo jest z telewizorami, aparatami foto, kamerami video, rowerami, lodówkami, piekarnikami, maszynkami do golenia i czym tam jeszcze chcesz. Również tak samo jest z wykrywaczami metalu. Jeśli ktoś nie przepada za sprzętem klasy podstawowej, to nie sprzedasz mu Lanosa z 13-calowymi kołami, tylko dlatego że kosztuje połowę. Nie ma co na siłę promować swojego stylu rozumowania i podejmowania decyzji. Trzeba przyjąć, że nie wszyscy są tacy sami. Każdy ma inne priorytety i wcale nie koniecznie zależy to od stanu posiadania. Jest mądre powiedzenie, że biednych ludzi nie stać na byle co. Bp w ostatecznym rozrachunku płacą więcej. Tylko mało kto je rozumie.
chemik3 Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 A propos aut: jeśli ktoś nie zna drogi do celu to i autem za 1mln tam nie dojedzie, tak samo jest i tym „sporcie”. Moim zdaniem dużo zależy od szczęścia a nie od wykrywacza, kto przemiata sondą raz za razem obok siebie?? nikt!! chyba, że mamy dużo czasu i mały teren do przeszukania. Na mojej osobie przedstawię pewien przykład. Wybierając się w las zawsze chodziłem jedną i tą sama leśną drogą /ok. 300m/, nie było dnia żebym czegoś nowego nie wyciągnął, to samo dotyczy się pewnego poletka obok mojej działki, na której testuje każdy wykrywacz, jaki wpadnie mi w ręce. Ilekroć nie pójdę na ten teren to zawsze znajdę coś ciekawego. Śmieszą mnie teksty typu: wcześniej chodziłem z wykrywaczem X a później poszedłem w to samo miejsce z wykrywaczem Y, wykrywaczem Y wyciągnąłem więcej fantów niż wykrywaczem X – polecam wykrywacz Y.Ten post nie jest kierowany do osób szukających militariów ze względów na moje zainteresowania /tylko kolor/.Podsumowując: nigdy nie kopałem powyżej 1m /nawet śmietniki w pobliżu okopów wojennych nie były głębiej kopane/, wszystkie ciekawe rzeczy /monety, klamry itp./ zalegały do 0,5m.Żeby nie było nie do mówień to napisze, że moje opinie są oparte na wykrywaczach: ADX200, ACE250 oraz Proxima, z tym, że Proximy jeszcze dokładnie nie poznałem.A co do innych postów: jak to jest, że jeśli ktoś napisze, że poleca Proxime to od razu jest pośrednikiem albo dilerem i od razu jest rugany, a inni polecający Fisher albo Garrett jest cacy. O co Wam chodzi???Polecacie produkty po 3 – 4 tyś a ja się pytam, po co??? To, że droższe to już lepsze??? Stanę z każdym w sonda w sondę na dowolnym terenie i przekonamy się, kto ma więcej szczęścia.Pozdrawiam wszytkich
fidzir Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 kolego brzęczyszczykiewicz---''nie powaliła na kolana'' to znaczy że osoby które przemieżyly ze mną hektary pól i łąk a są w posiadaniu o wiele droższych sprzetów,nie wykopały żadnych innych fantów,a nie mówiąc już że o niebo lepszych od moich,można powiedzieć że kopiemy leb w leb identyczne fanciory i nawet ilościowo nie ma żadnej różnicy,,więc tak jak żeś to określił jak mnie stać to co???mam kupić sprzęt za 5000 zl po to tylko żeby wszyscy kumple i znajomi widzieli że chodze na minelabie garecie czy innym zagranicznym sprzęcie a nie na naszym g... wartym polskim sprzęcie,,wracajac do motoryzacji masz rację za kupe forsy jest komfort bezpieczeństwo przyspieszenie ,ale wyobraż sobie a mamy tego mnóstwo przykładów jakie są skutki mlodych kierowców którzy po świeżo otrzymanym prawie jazdy wsiadaja do bmw taty i zamiast zakonczyć jazdę na komforcie i bezpieczeństwie zatrzymują się na drzewie albo na slupie i to samo chcę nawiązać do początkujących poszukiwaczy bo to wlaśnie oni się pytaja jaki mają sprzęt zakupić..więc wg mnie,, sam zaczynalem od kanarka teraz przesiadka na rutusa nie warto wskakiwać odrazu na sprzęt za nie wiadomo jaką sumę bo go stać,,a w konsekwencji zamiast przyjemności to by było wielkie rozczarowanie i straconych dziesiątki a może setki godzin zanim by zalapał o co biega w tych zagranicznych sprzętach,,tylko zaczać włąśnie od sprzętu naszej rodzimej produkcji aczkolwiek śmiem twierdzić iż zalapanie o co biega też nie należy do aż tak bardzo prostych,,,pochodzić trochę z tanszym spzrętem a potem jak już sami stwierdza że rutus jest dla nich za mało wystarczajacy nie pzresiadają się na kosmiczne statki....pozdro.
fidzir Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 chemik3---święta racja caly czas próbuję to co niektorym wytlumaczyć,,i nie chodzi tu wcale o reklamę rutusa z mojej strony poprostu pracuję na takim sprzęcie i taki sprzęt polecam początkującym bo ja jestem z niego zadowolony,,,i tak jak mówisz ważna jest miejscowka a nie sprzęt za nie wiadomo ile..
chemik3 Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 Z tego wszystkiego zapomniałem odpowiedzieć koledze - kuba10sag - co masz na myśli profesjonalny" - sam ma zidentyfikować przedmiot i czy warto kopać???? bez przesady. Najpierw to musisz określić się czego szukasz i na co się nastawić. Jeśli szukasz militarii to szukaj czegoś z trybem statycznym przy czym zaznaczam wiąże się to z pewnym ryzykiem.
karpik Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 Imaginacje, losy, szczęście i wiara lub rozmowa o wykrywkach.
Mazow Napisano 19 Marzec 2010 Napisano 19 Marzec 2010 Witam,A ja zapraszam odważnych przeciwników Proximy na wypad zorganizowany w neutralne ustalone wcześniej miejsce na sprawdzenie możliwości i różnic w identyfikacji.Można by tym rozpocząć sezon i wspólnie wymienić się doświadczeniami.Można by wspólnie zorganizować się na jakiś wspólny weekend.Pzdr.
fidzir Napisano 20 Marzec 2010 Napisano 20 Marzec 2010 kolego mazow jestem jak najbardziej za takim spotkankiem...pozdro..
fidzir Napisano 20 Marzec 2010 Napisano 20 Marzec 2010 przepraszam za blędy pisowni z mojej strony ale klawiatura mi coś siada...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.