Skocz do zawartości

Stary poniemiecki dom


renisa

Rekomendowane odpowiedzi

Nie sprzedawaj takiej chaty,śmiało przeżyje pustakowce i te inne kartonowo gipsowe cuda.Sam mieszkam w roczniku 1932.Co ciekawe w piwnicy pod stodołą też jest zamurowane okienko.Niestety nic tam nie ma:( A co do wydłubywania cegieł i kamieni to bez obaw.Usunięcie metra ciągłości fundamentu nie ma prawa naruszyć struktury budynku.Wiem bo sam usuwałem nawet 2 razy więcej i zalewałem od nowa.Zaś okienka w piwnicy zapewne masz wykończone ceglanym łukiem pod stropem,czyli samą wnęke możesz spokojnie usunąć,nic sie nie zawali.To do dzieła!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 112
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Mam w piwnicy białe strzałki ewakuacyjne, poniemieckie z materiału, który świeci po naświetleniu (materiał podobny do wapna). Stale świecące farby fluoroscencyjne wytwarza się z udziałem pierwiastków promieniotwórczych.
W czasach, kiedy każdy worek wapna był cenny może wykorzystano coś przypadkowego, albo zawieruszyła się w zaprawie koszulka lampy gazowej zawierająca Tor.
Ciężka zaprawa cementowa mogła być też przypadkiem, ale może świadczyć o dość ciekawych powiązaniach z innymi regionami w kraju.
Poniemieckie cementy hutnicze bywają bardzo ciężkie, i tworzą jakby kryształy, myślę, że wynika to, z nie doskonałości technologii oddzielania pozostałości metali z żużla hutniczego. Taki cement nadaje się na bunkier, w tym przypadku, może chodziło o ukrycie prac wykonywanych przy oświetleniu nocą. Moim zdaniem mieszkał tam ktoś, mający dość szerokie kontakty ze światem. Może poszukać w tym kierunku? Można by trochę tej zaprawy świecącej nie wyrzucać i sprawdzić licznikiem Geigera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do moderatora: moderacja ma swoje granice inaczej zamienia sie w cenzure. Powtarzam: FORUM O DUCHACH I INNYCH CUDOWNYCH ZJAWISKACH JEST TU I TU UDZIELA FACHOWEJ RADY: http://www.p........forum.php
P.S Nie wiem o co chodzi ale kiedys wszedzie byly dzieci neostardy a teraz sa wszystkokasujacy moderatorzy. Niech ta moda juz minie

Kolego moderator ma za zadanie pilnować porządku i chronić" wątek przed offtopami. Twój post nic do dyskusji nie wnosi a w dodatku promuje inny serwis internetowy.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Swiety82 09:45 19-02-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

antykor-art - to co napisałeś o tych strzałkach, że świecą po naświetleniu- u mnie właśnie jest tak samo z tymi spoinami miedzy kamieniami w piwnicy- też te spoiny przypominają mi takie jakby wapno. Możliwe, że tak jak napisałeś to przypadek, ale gdyby ta zaprawa się zawieruszyła to wydaje mi się, że trochę więcej niż dwa kamienie powinny być obrobione zaprawą?
Piszecie o sprzętach, o których ja nie mam zielonego pojęcia, pozostaje więc tylko młotek i przecinak.
TheAdam- gdyby to tylko ode mnie zależało nigdy nie sprzedałabym tego domu, niestety małżeństwo to kompromisy.
Masz słuszną rację, że ten dom przetrzyma, jak to ładnie określiłeś te kartonowo-gipsowe cuda".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nastrój równowagi, skupienia, wyczuwam zazwyczaj w poniemieckich budynkach placówek naukowych.
Niektórym może tam brakować ekspansji, dlatego nie dziwię się, chęci sprzedaży domu, to kwestia charakteru.
Ale lepiej wyhamuj, bo trudno będzie o lepsze miejsce na Ziemi, według Ruskiego powiedzenia wolniej jedziesz,
dalej będziesz".
Zaprawa wykonana z farby świecącej nie jest mocna, można wydłubać śrubokrętem.
Ale fluorescencja raczej nie jest przypadkiem, bo takie pigmenty otrzymuje się
w wysokich temperaturach (1000 *C) z czystych surowców (cynku lub wapnia i siarki + dodatki do koloru poświaty).
Napewno była tam ingerencja, ale w jakim celu to należy sprawdzić i nie radzę, zbytniej reklamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość gadania, koleżanka niech weźmie męża po obiadku i zaprowadzi do piwniczki, wręczy młoteczek, dłuto czy jakiś inny ciężki sprzęt" i do roboty, bo zaczyna się robić tutaj dyskusja muratorsko-paranormalna.

Więcej roboty a mniej gadania, koleżanka niech się nie martwi, po wyjęciu kamyczka dom się nie zawali a przynajmniej wszyscy zaciekawieni dowiemy się czy coś tam było czy to może jakiś grzyb się zalęgł, którego wdychanie mogło doprowadzić do halucynacji;)
Pozdrawiam

Ps. 3 ostatnie posty mnie zabiły dosłownie w robocie;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie cała ten wątek zabija". Tylko dlatego że założyła go kobieta (nie wiemy czy napewno) toleruje się tu bezsensowne rozwazania które można skwitowac chciałabym tak, może tak, albo tak...ale i tak się boję". Zapewne gdyby podobny temat rozpoczął forumowicz o nick'u Tony" lub innym nie kończącym się na a", trafiłby do kosza. Wniosek jest jeden - chcesz założyć wątek - prowokację/żart, zrób to w kobiecyum stylu. Wtedy mody staną za Tobą murem i nikt Ci słowa krytyki nie powie bo go z miejsca zastraszą i jego wypowiedzi wytną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odległość piwniczki ziemnej od domu.
Moje pytanie do znających się na sztuce budowlanej- czy rzeczywiście mogła ona być połączona z domem. Dodam tylko, że w samej piwniczce jak i na zewnątrz budynków nie ma żadnych śladów.

Kolego zmija- jest sporo innych wątków, po co więc czytasz mój, skoro tak bardzo ci on przeszkadza. Co do płci- wnioskuję, że kobietom nie jesteś zbyt przychylny? Powtórzę ci tylko jeszcze raz, że to nie jest żaden żart ani prowokacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedno zbliżenie na sposób położenia zaprawy- sama zaprawa różni się zupełnie od tego co jest w całej piwniczce- jak wcześniej pisałam jest taka jakby etonowa"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe okienko trzecie- niby ok, ale ta zaprawa i sposób jej położenia znacznie się różnią od tego co jest w całej piwniczce" - musi się różnić ponieważ:
a) Ma napewno inny skład (nawet minimalnie)
b) Zastosowana w pozniejszym czasie
c) Ściana w tym miejscu ma mniejszy przekrój poprzeczny więc temp. inaczej oddziałuje na jej powierzchnie po tej stronmie ściany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym się nie zastanawiał,tylko za młot złapał i zaczął to rozkuwać(powiedz mężowi).Po co jakaś aparatura i dywagacje?Nic nie będzie to się zamuruje,będzie coś to wyciągniesz i też się zamuruje.Piwnica nie zawali się.
Pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowodów jest zbyt wiele żeby krytykować. A powściągliwość rozumiem bo to jest dom, w którym liczy się jego historia nastój tego miejsca i okolica. To nie miejsce, które się zmienia z dnia na dzień. Ostatecznie, można tam założyć jakąś agroturystykę. Ale napewno nie dla wszystkich poszukiwaczy.
W tej dziedzinie występują różne specjalizacje, w tym również grobowe. A ściankę należy przewiercić, te cegły wydają mi się trochę starsze kilkuset letnie, ale może się mylę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak:
Budynek piwniczki najprawdopodobniej został obsypany w okresie późniejszym, stawiany był tylko jako budynek tylko częściowo zagłębiony, obsypanie wynikło później, możliwe że ze względów klimatycznych, albo się za bardzo nagrzewał w lecie i nie spełniał roli chłodni, albo za bardzo się wyziębiał w zimie i dlatego go obsypano. We wnękach miały być osadzone okienka, o czym świadczą chociażby wnęki pod kotwy w bocznych częsciach ościeża. Dwa pierwsze okienka prawdopodobnie zostały od razu zamurowane na etapie budowania, z możliwością późniejszego ewentualnego wybicia. Dwa małe okienka były na początku drożne, zostały zamurowane później, prawdopodobnie przed obsypaniem piwniczki. Różnica w wielkości - mniejsze były wykorzystywane jako doświetlenie, większe w takich budyneczkach najczęściej wykorzystywano jako zsypy - węgla, ziemniaków itd.
W piwniczce żadnych cudów bym się nie dopatrywał. Podobnie nie widać specjalnie, żeby było przewidywane połączenie piwniczki z piwnicą domu. Takie budyneczki najczęściej były wykorzystywane jako wolnostojące, nierzadko można w nich spotkać studnię.
Jeśli chodzi o piwnicę pod domem, mogłabyś również zrobić zdjęcie ściany z tym dziwnym kamieniem wykorzystując lampę aparatu. Rysunek ułożenia kamieni w ścianie jak i kolor, szerokość spoin mogą też wiele powiedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o widok całego domku to będę ostrożna, choć chciałabym wam pokazać jaka kiedyś Niemcy stosowali precyzje
Co do piwniczki sugestie wydają się realne. Całkiem możliwe, że w pierwszych latach była ona nieobsypana, dlatego też te małe okienka zostały zamurowane później, stąd też różnica.
Tak jak sugeruje kapuchy- zrobię zdjęcia z lampą tych dwóch kamieni z piwnicy- niedziela, poniedziałek je dołączę- mam zjazd rodzinny, więc dyspozycyjna będę dopiero w niedzielę.
Jeszcze raz dzięki za rady, nawet jeżeli nic pod tymi kamykami nie będzie, potraktuję to jako niezapomnianą przygodę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie