Pokazy ŻGO

[DRK/WH/BDM]

http://zorskagrupaoperacyjna.pl/zjazdy/events/id-65-rocznica-wyzwolenia-zor.html

Napewno odbędzie się prapremiera znanej repliki Opla Blitz.

[R51]

Oj, znanej. Opel- Lublitz w akcji...

[Stadler]

Czekamy :-)

Ciekawe kiedy zapowiedź repliki hmmm... Panzer IV?

[woytas]

gwarantuje, ze nie bede ogladal.

[mjut]

:D

[makul]

Śmiejcie się - tylko dlatego ze ktoś coś robi. A że robi to po swojemu to już jest gorszy? Że robi coś niezgodnie z WT i innymi wytycznymi to trzeba go krytykować? kurde, ludzie - mamy demokrację -jeśli oni mi się nie podobają to nie współpracuje z nimi. A to ze sobie napiszę na forum że o są przebierańcy i dziwadła" - co to da? jaki będzie miało skutek?
Mamy w kraju tyle rekonstrukcji, kilka forów internetowych, prasę ranżową" - i co się dzieje? Na każdej inscenizacji w której są regulaminy mundurowe jest masa (podkreślam: masa!) przebierańców. Bo tak jest więcej rekonstruktorów". tylko dlaczego jednych stać wywalić kilka tysięcy na sprzęt a innych już nie? I nie chodzi tu tylko o kasę.
A najbardziej śmieszy mnie moja ukochana kawaleria - gdy widzę kogoś np. na siodle sportowym...
Ale to wolny kraj.

[mario33]

Słusznie prawisz makul, mamy demokrację. Każdy może założyć flecktarn ze sfastą i przechadzać się z miną groźnego hitlerowca. Wolno mu. Tak jak każdy ma prawo z tego polewać. Wolno mu.

[makul]

Akurat co do chodzenia ze swastyką to nie to miałem na mysli. Ale jeśli robiąc sobie jakąś grupę-nieważne czy GRH czy oddział" czy jeszcze inaczej nazwaną - a ODTWARZAJĄCĄ cokolwiek - to starajmy się albo to pokazywać z najwierniejszym odwzorowaniem albo nie wkurzajmy się gdy ktoś nam wytknie błędy i niedociągnięcia. Lub poprostu zwróci uwagę że to coś" nawet nie jest podobne do naszego celu.
Dlaczego nie bawię się np. w odtwarzanie czołgisty z II RP razem z czołgiem 7TP - bo poprostu go nie mam. A jeśli zrobiłbym taki z tektury, a inni by się śmiali-trudno. Robiąc coś byle jak muszę się liczyć z tym ze inni yle jak" mnie potraktują. I nie chodzi tu o jakieś obrażanie się na forum. Chodzi o to żeby inni, tzw. prości ludzie potrafili dostrzec tą różnicę pomiędzy ładownicą mosina a mausera, mundurem kbw a wz. 36, szwedzkim a niemieckim.
Bo często wyglądając byle jak ale pchając się a szkło" psujemy i zaniżamy poziom rekonstrukcji powodując że ci którzy ten poziom starają się trzymać są przez to stratni.
Tak jeszcze do kolegi DRK/WH/BDM - nasza grupa ma bardzo podobne cele. Jednak pokazujemy się tylko z tym co mozemy pokazać a nie bierzemy np. T-34 i udajemy ze to pantera.

[DRK/WH/BDM]

Kolego makul ja się wcale nie obraziłem,masz stu procentową rację, chciałem przedstawic problem tej grupy, która odtwarza w mniemaniu ich członków nie wiadomo co a rzeczywistośc jest zgoła odmienna.
Omawiana grupa wypłynęła na tym forum ,stało się .
Na swym forum kasują wszystkie komentarze w ich mniemaniu negatywne.
W żaden sposób nie jestem związany z tą grupą ,mieszkam w pobliżu, w ten sposób miasto którego używają w swojej nazwie niestety jest nie najlepiej kojarzone w gronie rekonstruktorów.
Jakby w przyszłości organizowac jakiś pokaz to kto byłby chętny do przyjazdu i wystąpic u boku takich rekonstruktorów.
Pozdrawiam.

[Radek.s]

O i tu wyplyneło sedno sprawy (dobrzy rzemieślnicy w średniowieczu tempili partaczy) bo to żle wplywało na wizerunek całego cechu w tym przypadku chodzi dokładnie o to samo zachowuja sie jak sie zachowuja i wygladaja wiadomo ! i caly ruch rekonstrukcyjny jest z takimi (dziwolągami kojarzony )przez przysłowiowego statystycznego Kowalskiego bo nie rozróznia taki Kowalski kto jest poważny a kto odpustowo rozrywkowy . A co do ich dobrych chęci - jak to mówi przysłowie piekło jest nimi wybrukowane - członkowie ŻGO kasujac negatywne opinie o swoim wizerunku stosuja prostą skuteczną metode strusia (nie widze wiec jest dobrze) - wystąpić z tymi panami to raczej nikt nie będzie chciał (tak mi sie przynajmniej wydaje)
Pozdr.

[Radek.s]

O i tu wyplyneło sedno sprawy (dobrzy rzemieślnicy w średniowieczu tempili partaczy) bo to żle wplywało na wizerunek całego cechu w tym przypadku chodzi dokładnie o to samo zachowuja sie jak sie zachowuja i wygladaja wiadomo ! i caly ruch rekonstrukcyjny jest z takimi (dziwolągami kojarzony )przez przysłowiowego statystycznego Kowalskiego bo nie rozróznia taki Kowalski kto jest poważny a kto odpustowo rozrywkowy . A co do ich dobrych chęci - jak to mówi przysłowie piekło jest nimi wybrukowane - członkowie ŻGO kasujac negatywne opinie o swoim wizerunku stosuja prostą skuteczną metode strusia (nie widze wiec jest dobrze) - wystąpić z tymi panami to raczej nikt nie będzie chciał (tak mi sie przynajmniej wydaje)
Pozdr.

[lew_1988]

http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=662438#962506
- juz było o tych dziwakach. Po co robic im reklamei sie nadmiernie rozpisywać przeciez ci ludzie niszczą zabytki i hanbia współczesny mundur WP wiec po co ich nagłaśniać i robic wokół nich szum.

[Radek.s]

Zaraz szum i nagłasnianie -mozna nic nie pisać i stosujac metode strusia i udawać ,że nie ma sprawy

[lew_1988]

Po jakiego grzyba odgrzewac kotleta było juz o tym... Trzeba było tam kontynuowac, a nie robic kolejny temat. Jakby wszyscy ich olali nawet mieszkańcy w Żor to by Ci ludzie dali sobie spokój z tym wariactwem z powodu braku widowni ot wszystko, wystarczy wskazac niekompetencje raz a konkret a nie grzebac w tym błocie znowu...

[Radek.s]

(Jakby wszyscy ich olali naet mieszkańcy )
Ale własnie dla mieszkańców i innych Kowalskich to są typowi rekonstruktorzy :) i tłumacz wszystkim laikom po kolei ,ze w rekonstrukcji (odtwórstwie ) chodzi o cos zupełnie innego a to co widzą to wypaczony obraz

[z157]

Powiem tak-temat był już poruszany na tym forum- to, co wyczyniają Ci ludzie-to przerosło wszelkie dziwadła-najlepszym przykładem jest Opel Blitz śmiesznie przerobiony z Lublina na NRDwskich tablicach, bieganie we współczesnym kamo niemieckim lub amerykańskim z wiatrówką i wmawianie zwykłym ludziom ,że tak wyglądały realia drugowojenne. Parodia na maxa, jeśli dodamy do tego Ziła 157 i Gazy 69, które dowódzca" grupy nazywał drugowojennymi. Możemy się tu spierać, czy jest demokracja,czy nie, co komu wolno itd.
Ale jest jedna WAŻNA niezmiernie rzecz- mieszkając w tym mieście widzimy reportaże w lokalnej telewizji, gdzie dzieci z wypiekami na twarzy zachwycają się sprzętem z II wojny", patrzymy na wygłupy władz naszego muzeum /!!/które to jeszcze popierają i mało tego płacą im za tą błazenadę!
Widzieliśmy jak podchodzą do tego panowie z muzeum:
http://www.zory24.pl/filmy/odlamkowy,41.html
I nie można tu już mówić że każdemu wolno robić co mu się podoba- niech się tak zachowują w ogródku, a nie publicznie!!!

[z157]

I jeszcze jedno. Nie chodzi tu o nagłaśnianie,czy też czepianie się- katastrofą jest to,że nikt tych błędów nie widzi, lub nie chce widzieć i nadal miasto brnie w tą zabawę! Mało tego -niektórzy posiadacze kawałka pojazdu wojskowego lub munduru, którzy odrobinę wiedzą w czym rzecz sami się pchają do tego cyrku, bo mają za to zapłacone od dowódcy"! Odrobinę godności panowie-pieniądze to nie wszystko....

[makul]

z157 - spróbuj im zabronić. Bo burmistrz dał kasę - nie dał z działki edukacyjnej tylko z promocji. Oprawa święta albo coś innego. Dlatego w przeciwieństwie do tego co pisze kolega lew_1988 trzeba pokazywać to jak oni kaszanią. I wytykać wszędzie ich błędy.
A tak swoją drogą - ciekaw jestem jaką odpowiedź udzieliłoby muzeum na pytanie o podstawy współpracy z takimi przebierańcami?

[z157]

Mało kto w to chce wierzyć,ale muzeum specjalnie zmieniło status aby z nimi współpracować,a grupa" nosi naszywki i nalepki 'Muzeum Miejskie Żory'...
Rozumiem,że wśród przeciętnych kowalskich nie ma rozeznania w sprzęcie,oryginalności czy tandecie-zielone jest zielone. Ale instytucja zwana muzeum-cóż,powinno to do czegoś zobowiązywać...
Gorzka prawda jest taka,że ktokolwiek rozsądny słyszy teraz impreza-Żory, puka się w głowę i śmieje z wiadomych powodów..A miasto na tym traci..

[Slajmi130]

No i my wszyscy pukamy się w głowę. Ale dla przeciętnego mieszkańca Żor to nic nie znaczy, mało kto pewnie wie o co chodzi z Grupami rakonstrukcji historycznej. A w Żorach ludzie się cieszą , burmistrz też bo pokazuje że coś robi, muzeum na topie dostają kasę, ktoś dla nich robi krecią rootę, ŻGO cieszy się że może to robić i jakoś się kręci. Dopuki nie wzrośnie poziom samoświadomości mieszkańców Żor że ich robią w balona to nic z tego nie będzie. Oni się cieszą że coś jest robione i tyle. No można iść jeszcze iść do kina (o ile jest) na przeterminowany film.

[wolfik1]

Ktoś przytomnie zatytułował wątek Pokazy ŻGO" i się zgadza, to są pokazy...

Tak jak kiedyś pokazywano na jarmarkach człowieka - gumę albo babę z brodą.

Jak to się mówiło we wojsku"...wszystko w temacie :-)

Dobrze że chociaż frele majom gryfne...

[Dunczyk]

dośc, czemu ten wątek służy? poza ironią? ktoś z piszących posłużył się rzeczowymi argumentami przeciw? zaprezentował swoje własne dokonania by pokazac, że można inaczej?

[z157]

Już odpowiadam- rzeczowych argumentów przeciwko było sporo we wszystkich wątkach do których linki są w tym temacie. Szkoda więc miejsca by znowu od nowa je opisywać. Ironia-może i tak,ale coż innego nam pozostaje,skoro pomimo tak wielu negatywnych opinii przekręcanie historii i robienie z ludzi głupców trwa nadal w naszym kochanym mieście. Należy sobie zdać sprawę,że uderza to we wszystkie grupy,nawet te bardzo profesjonalne-udając się na rynek w trakcie występów ŻGO słyszy się wiele negatywnych komentarzy o idiotach" i przebierańcach" -nie wszyscy oglądające są tępi jak tabaka w rogu,niektórzy byli w wojsku i wiedzą że GAZ 51 nie był produkowany w latach 40ych, rozróżniają niezgodności w stopniach i umundurowaniu itd,itp..Dlaczego więc o tym nie mówić? Uderza to we wszystkich,przwda? Znam wiele osób z Żor, które udzielają się w innych grupach i robią to dobrze-patrz Hel,Bielsko, czy ostatnia wystawa w Łodzi. Nie przynoszą wstydu. Ale jak ktoś pyta skąd są-wtedy wstyd już jest,bo są zaraz kojarzeni...wiadomo z czym.

[makul]

A i ja od siebie dodam - kolego Duńczyk bez urazy osobistej - do momentu aż sam nie miałem jak się pokazać nie robiłęm tego. Dopiero gdy skonsultowałem swoeje wyposażenie, umundurowanie z ludźmi którzy widzieli żołnierza we wrzesniu 1939r. (bo takowego odtwarzam), którzy dziś są uznawani za ekspertów w dziedzinie militariów - wyszedłem do ludzi".
A ktoś inny, zwykły burak wychodzi tak samo, nie słucha co mówią mu inni, którzy wiedzą coś lepiej od niego tylko komentuje to krótko - bo on ma własny regulamin.
No i jak tu nie tępić takich???

[DRK/WH/BDM]

Na stronie,Ż.G.O pojawiła się informacja:
Impreza bedzie najprawdopodobniej, nie 24 a 27 w sobote. beda GRH,,Festung Breslau, oraz
GRH,, Cieszyn" od Pana Gaułry. Opelota strzelająca niemiecka z muzeum broni pancernej im.Franciszka Biera, z Bielska-Białej, oraz Grupy zaprzyjażnione z nami.