tyfus Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 oj Hebda - znowu wszystko pokręciłeś ;)po naszemu : na bezrybiu i rak ryba :) he, he...
Szumsk Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Hebda ten cytat Lenina na język polski możesz przetłumaczyć bo rozumiem aby początek a bezpiczu..."
Czlowieksniegu Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Teraz Hebda łowi nie na telefon ale na znajomość z Leninem?
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 orany,jesli przekręciłem słowa to sorkiale chodzi o to że tam gdzie nie ma dziurki z przodu tam nawet dziurka z tyłu może być traktowana jako dziura z przodu.... :D
Czlowieksniegu Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Hebda- Ty już może lepiej nie tłumacz, co autor miał na myśli...
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 noo,mogę wytłumaczyć jak Linda w pewnym filmie:P
tyfus Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Hebda, znowu oddalasz się od tych Pań, których szukasz :)
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 ehhpytałem czy są jakieś,bo fajnie by było smignąc do lasu na poszukiwania,a nie że składam ofertę matrymonialną bo nie szukam bo mam.ale jakos temat poszedł zygzakiem i skręcił na dołek...
Czlowieksniegu Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Masz rację.O 2010-01-16 18:44:22 coś o poszukiwaniach wspomniałeś.
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 Hebda (1145 / 106) 2010-01-16 09:17:58kurcze,miło by było pośmigać z młodą dziewczyną po lasach z piszczałka,tylko nie z jakąż mamuśką ale z jakąś młodą,gniewną szaloną:))
stock84 Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Nie nęcą mnie zalety babinkobieta zdradna, bierz ją dyabli!kochanką moją jest karabin i klinga ukochanej szabli..."Hebda narzeczonej szukasz? Wkręć się w tekst lepiej:) pzdr
Szumsk Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Mi to się nie wydaje żebyś Ty Hebda chciał z taką kobietą tylko pochodzić po lesie...
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 tiafull metal jacket" i modlitwa o karabinie:P
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 wiesz Szumsk,jak na razie mam z kim iść przez ta najdłuższą drogę usłaną cierniami....wam to tylko jedno na mysli:Pchoć z drugiej strony wątek należy przypiąc do dziewczęcia od telefonu i tonego z jego komarkiem na zimowych oponach..
Szumsk Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 hehe przez tą zimę to i głupieje coraz bardziej... xD
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 ja też:)i chyba wszyscy z tego wątku:)kurde,mam już obczajone miejsce do kopania,nałożone mapy,wszytsko zaplanowane tylko ten cholerny śnieg:(
Szumsk Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 wiesz Hebda nie wydaje mi się żeby ten pomysł ze śmiganiem z fajną kobietą wypalił. Tez bym tak chciał. ;P
Szumsk Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Wiesz ja mam do przekopania jakieś 20 hektarów lasu. Mam może ze 2 kilometry do tych okopów i bunkrów ale u mnie na polach jest jakieś 40cm śniegu...
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 ale wiesz,jakby się trafiła to bym się okręcił:))poświrował itp:)) połączył przyjemne z pozytecznym:)
Czlowieksniegu Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Hebda- czyli Tobie nie nimfa zwiewna, ale panna a'la czołg lub pług do zgarnięcia śniegu potrzebna jest.PS Rozumiem, po ostatnim wpisie, że Twoja kobieta ma bana na Forum i nie czyta?
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 u mnie może teren jakies 200 na 300 metrów gdzie było coś ciekawego we wrześniu i kicha,kicha,już wariuje przez ten śnieg
Hebda Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 hehe,yeti,nie mówie jej co się dzieje na forum:)zreszta niestety jej raczej nie kręci kopanie,piszczałki itp...no chyba że na plaży wśród piasku tyle że ja kopie:P
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.