Lobo26 Napisano 3 Marzec 2004 Autor Napisano 3 Marzec 2004 Kolego Beaviso trafilem na stronkę: http://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/oldies2/wuerzburg.htmlczy mozesz mi powiedziec czy te dane są prawidłowe ?cos mi sie z zasięgiem nie zgadza. niektóre zródla podają 50-60km a tu 70-90 km ; czy to zalezy od wersji ???
beaviso Napisano 4 Marzec 2004 Napisano 4 Marzec 2004 Zobacz ciut niżej, w pomarańczowej ramce, tam już zjechali ze 20 km z zasięgiem :)))A tak na serio to zależy on od wysokości lotu obiektu i jego wielkości (ściślej: skutecznej powierzchni odbicia). Lancastera wykryje ciut szybciej niż Bf-110. Co do zasięgu w zależności od wysokości - nie znam dokładnych danych. Uśredniając, myślę że można założyć, iż W-R wykrywał duży bombowiec na wysokości ok. 5 km z odległości ok. 70 km. Natomiast przechodził na jego ciągłe śledzenie w odległości ok. 50 km.(radary zawsze wykrywają z większej odległości niż śledzą, tzn. scanning jest na większy zasięg niż tracking).Kolejne wersje W-R raczej nie różniły się specjalnie, przynajmniej nie na tyle, aby zastosowano inne oznaczenia. Modyfikowano przede wszystkim zdolność radaru do odróżniania celu przybliżającego się / oddalającego się, w celu uodpornienia go na efekt działania Windows" (pasków folii).pozdr,M
Lobo26 Napisano 4 Marzec 2004 Autor Napisano 4 Marzec 2004 do Beavisoposzukuje równiez fotek sprzętu radarowego oraz radarów konstrukcji radzieckiej i polskiej. w sieci ciezko o takie zdjecia - znasz mooze jakies strony z tym sprzetem ?
beaviso Napisano 4 Marzec 2004 Napisano 4 Marzec 2004 W którymś Lotnictwie Wojskowym" z 2 i 3/2002 był świetny artykuł z fotkami i danymi sprzętu używanego po wojnie przez polskie wojska radiotechniczne i służby zabezpieczenia lotów. Mam tylko cz. I (2/2002) i nie mam skanera... Ale niektóre z tych sprzęciorów są tutaj:http://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/form_nva/kart_101.html
Lobo26 Napisano 15 Kwiecień 2004 Autor Napisano 15 Kwiecień 2004 :] troche czasu minęło ale w koncu sie dowiedzialem (z pomocą ludzi z innego pokrewnego forum) danych odnośnie typów radarów uzywanych przez ruskich w Bagiczu.radar P-37radar P-18 dwa wysokościomierze (PRW-16 i PRW-11)a teraz prosba do Beaviso : mianowicie czy cos wiecej wiesz o w/w sprzęcie ???pozdrawiam !!
beaviso Napisano 15 Kwiecień 2004 Napisano 15 Kwiecień 2004 A wystarczyło kliknąć w link podany przeze mnie w poprzednim poście!!!Masz tam tekst i fotki odnośnie:P-18 http://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/form_nva/kart_105.htmlhttp://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/form_nva/p-18-de.htmlP-37 http://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/form_nva/kart_114.htmlhttp://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/form_nva/p-37-de.htmlPRW-11http://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/form_nva/kart_123.htmlhttp://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/form_nva/prw-11.htmlPRW-16http://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/form_nva/kart_126.htmlhttp://mitglied.lycos.de/radargrundlagen/kartei/form_nva/prw-16-de.htmlpozdrawiam, M
Gość Napisano 16 Kwiecień 2004 Napisano 16 Kwiecień 2004 dzieki Beaviso :]tak powiem szczerze ze sam tez przeszukalem siec z poszukiwaniu tych radarów. znalazlem wiele stron nawet kilka zakrzaczonych - chińskich. ale bardziej by mi chodzilo o polskie lub inne w naszym rodzimym języku :)ale jeszcze raz dziękuję za chęci !!! :]i pozdrawiam !!!!!!
Lobo26 Napisano 25 Maj 2004 Autor Napisano 25 Maj 2004 Witam powrót do radarowego tematu :]w ostatnim odkrywcy nr.5(64)`2004 w artukule agadka Rosochy" str16;mozna przeczytać że w Stanisławiowie (niedaleko Legnicy) dzialala niemiecka radiostacja prawdopodobnie typu Wűrzburg Riese. Obiekt zbudowany na stoku góry Rosochy (464m.n.p.m.) posiadał maszt ok. 50-cio metrowy. Istnieją wersje że przekazywano stąd informacje do okrętow podwodnych operujących na Bałtyku czy Atlantyku.czy choć teoretycznie jest to mozliwe ?? przesył danych na taką duża odległość ??pozdrawiam !
beaviso Napisano 25 Maj 2004 Napisano 25 Maj 2004 Radiostacja typu W-R" - pomieszanie z poplątaniem!!!!!!!!Na Rososze jest ta wielka radiostacja, której dotyczy artykuł. To raz.A dwa? W-R ??? Ciepło, ciepło, gorąco! Wszelkie znaki na niebie wskazują na to, że całkiem niezależnie od tej radiostacji powinny być tam i radarki jednej ze stacji rlok.! Ja ponad 600 km nie pokonam aby to sprawdzić, więc niech ktoś inny je odszuka :)pozdr,M
Lobo26 Napisano 26 Maj 2004 Autor Napisano 26 Maj 2004 owszem przyznam ze to i dla mnie jest spora odległość ok 500 kilosów. ale nie w tym rzecz.zastanawiam sie czy przy odpowiednim wykorzystaniu fal długich(?) był (na tamte warunki i technologie) mozliwy przesył informacji i meldunków na odległości rzędu 1000 kilosów i więcej.choćby teoretycznie ?Pozdrawiam !
Krzysiek(?) Napisano 26 Maj 2004 Napisano 26 Maj 2004 WitamTeoretycznie i praktycznie oczywiście były, przecież kontakt z okrętami na oceanie odbywał się w łaśnie w ten sposób, fale długie mają najlepszą propagację do takich celów, pozostaje inna kwestia, czy rzeczywiście była tam taka radiostacja, dlaczego wybudowana tutej a nie w rejaonach mniej oddalonych od morza, dlaczego nie w rejonach położonych blizej centrum Niemiec, co mogło sprawić że właśnie taka lokalizacja. Z drugiej strony mogła być to po prostu radiostacja dalekiego zasięgu nie związana z marynarką, a bardziej z systemem opl, co wydaje się bardziej logiczne.Pozdrawiam K(?)
Lobo26 Napisano 26 Maj 2004 Autor Napisano 26 Maj 2004 Krzysztofie OK zgodze się ze musiała istnieć forma komunikacji między lądem a okrętami na morzu. Ale załózmy ze nawet stacja na Rososze była tego typu to jaki sens miala lokalizacja w tym miejscu? Pezecież na Pomorzu są też spore wzniesienia. Cóż ktos mial w tym ukryty" cel. A moze niemcy wierzyli ze nawet po zakonczeniu (czytaj: przegraniu) wojny śląsk bedzie ich. Teraz raczej tego sie nie dowiemy...
Krzysiek(?) Napisano 27 Maj 2004 Napisano 27 Maj 2004 WitamDlatego właśnie dziwi mnie lokalizacja. Co do użyteczności formy komunikacji to sprawa jest praktycznie bezsporna, fale długie byly wykorzystywane do komunikacji dalekosiężnej. Faktem jest że niemcy mieli nadzieję, że nawet w sytuacji gdy przegrają wojnę obszary do Odry pozostaną w granicach ich kraju, nawet po okupacji. Dlatego bardziej skłaniam się, że jest to obiekt związany z systemem opl niż wyłącznie osrodek komunikacyjny.Pozdrawiam K(?)
Lobo26 Napisano 30 Maj 2004 Autor Napisano 30 Maj 2004 Funkmeßgerät Stellung 1. Ordnung Kondor, Kolberg - to mi sie caly czas mota po głowie. Najdziwniejsze jest to ze w żrodlach niemieckich opisującyc walki nie ma o nim wzmianki.czy znacie moze inne jednostki tego typu?
Gość Napisano 3 Czerwiec 2004 Napisano 3 Czerwiec 2004 Do łączności radiowej dalekiego zasiegu służą fale krótkie. Wykorzystuje się odbicie fal o jonosferę.Pozdrowienia
Krzysiek(?) Napisano 4 Czerwiec 2004 Napisano 4 Czerwiec 2004 WitamFakt fale krótkie mają tą zaletę, że sygnał porusza sie szybciej fakt, ale ... ale fale długie są z kolei lepsze jeśli chodzi o niezawodność łączności, do dnia dzisiejszego łączność z okrętami podwodnymi przebywającymi w zanużeniu jest prowadzona za pomocą fal długich, najpopularniejsze są dwie metody, pierwsza z nich, to długi pas anten rozmieszczonych na powierzchni ziemi, druga to długa antena wysuwana z samolotu, który krąży po okręgu. Dlatego mimo wszystko wątpię by w tym miejscu znajdowała się taka stacja łączności, powody jak wyżej, natomiast bardziej prawdopodobnym jest istnienie ośrodka związanego z opl.Pozdrawiam K(?)
Lobo26 Napisano 4 Czerwiec 2004 Autor Napisano 4 Czerwiec 2004 co do przypuszczeń Krzysztofa to się zgodzę.Owszem niemcy posadali silne radiostacje w festung Breslau" - czyli Wrocławiu, na Śnieżce (1602 mnpm), oraz w Górach Sowich. prawdopodobnie Rosocha tez byla tego typu radiostacją choc istnieją hipotezy że nie tylko radiostacją. choc dokladych źródeł na ten temat nie ma...
Lobo26 Napisano 27 Sierpień 2004 Autor Napisano 27 Sierpień 2004 Witamczas na odgrzanie starego" tematu.dorwałem ostatnio książkę śladami niemieckich tajnych broni na wyspach Wolin i Uznam". jest tam sporo o niemieckich radarach na w/w terenie.otóż w Świnoujsciu eksperymentowano z dwoma radarami FuMG65 Wurzburg aby naprowadzić własne samoloty na samoloty nieprzyjaciela. Może w kołobrzegu było podobnie? Głównym wyposazeniem stacji radiolokacyjnych był FuMG Wurzburg i Freya. Oprócz radarów była tez obrona p.lot. Czy coś wiadomo o jednostkach p.lot. stacjonujących na wybrzeżu?PozdrawiamLobo26
beaviso Napisano 28 Sierpień 2004 Napisano 28 Sierpień 2004 Wg mnie to jakaś śliska teoria stworzona przez człowieka, który nie ma pojęcia o całości systemu niemieckiej oplot. Stacja w Świnoujściu była jedną z bardzo wielu identycznych stacji stanowiących od końca 1942 system niemieckiej obrony plot. Obsadzała ją regularna kompania, z regularnego pułku. Nic nie wskazuje na jej eksperymentalny charakter. Powstała w momencie, gdy podobnych stacji powstawały już w całej Europie nie dziesiątki, lecz setki (!)Naprowadzanie myśliwców na bombowce było standardowym zadaniem stacji wyposażonych w 2 W-R: jeden z nich śledził cel, drugi własnego nocnego myśliwca. Zmieniło się to w poł 1943 od czasów pamiętnej hamburskiej nocy, kiedy to cały niemiecki system dał dupy oślepiony paskami folii.Stacja w Kołobrzegu i stacja w Świnoujściu to regularne stacje radarowe, z tym że ta w Kołobrzegu była ważniejsza w hierarchii.To tyle. A Ty Lobo weź się machnij do Ustronia poszukać pozostałości, chętnie zobaczę efekty!
Lobo26 Napisano 29 Sierpień 2004 Autor Napisano 29 Sierpień 2004 Witamwrzesień za pasem wiec bedzie mozna spokojnie ruszyć w teren - co z tego wyniknie zobaczymy - ale jakiekolwiek efekty (fotki czy dane) tu zamieszczę.owszem zgodzę się ze system zawiódł ale pozniej niemcy wycwanili sie i ulepszyli radary.cały czas mi chodzi po głowie to Funkmeßgerät Stellung 1. Ordnung Kondor, Kolobrzeg"....mam pytanie do Beaviso: czemu twierdzisz ze ta stacja w Kołobrzegu była ważniejsza ?Pozdrawiam !Lobo26
beaviso Napisano 29 Sierpień 2004 Napisano 29 Sierpień 2004 1. ZakłóceniaOwszem, stosowali w radarach odpluskwiacze" polegające z grubsza na takich technikach:- przełączanie między kilkoma częstotliwościami- wykrywanie jakiś drobnych niuansów w odbitym sygnale powodowanych przez śmigła- efekt Dopplera: paski folii nie przybliżały/oddalały się od radaru, można więc było odróżnić je od ruchomego celuAle generalnie Window (folia) był skuteczny. Zresztą nie tylko on, także zakłócenia emitowane aktywnie... Dlatego Niemcy przestali bezgranicznie polegać na radarach W-R, co miało być pierwotnie podstawą systemu! Z chwilą powszechnego wprowadzenia radarów pokładowych powstały nowe metody naprowadzania bazujące na tworzeniu ogólnego obrazu sytuacji w obszarze i wykorzystaniu namierników oraz radiolatarni do kierowania myśliwców w pobliże strumienia bombowców (metoda oswojonej świni").2. Dlaczego Kołobrzeg ważniejszy od Świnoujścia?Ano dlatego, że jak sam widzisz w tej nazwie, która Tobie chodzi po głowie, jest napisane 1. Ordnung". Kołobrzeg był stacją 1. kategorii podczas gdy Świnoujście 2. kategorii. Pojedyncza stacja 1. kat. przypadała przeciętnie na 3-4 stacje 2. kat. Na zachodzie Europy stacje 1. kat. miały zazwyczaj lepsze wyposażenie, w tym potężne radary, a ponadto były wyżej w hierarchii tworzenia obrazu sytuacji powietrznej w obszarze. Polska to zaplecze, nie spodziewałbym się zatem po Kołobrzegu rewelacji, ale podstaw pod W-R możesz z powodzeniem poszukać. A czy coś wyjdzie przy okazji - zobaczymy. Mam tylko nadzieję, że nie ma tam jakiś ogrodzonych terenów wojskowych?pozdr, M
Lobo26 Napisano 29 Sierpień 2004 Autor Napisano 29 Sierpień 2004 Owszem zgodze sie tylko ze przed wojną zarowno Kołobrzeg jak i Świnoujscie nie były polskie. Zastanawia mnie to że w Kołobrzegu była 1. Ordnung - przecież zarówno w miescie ani w okolicach nie bylo niczego ważnego dla gospodarki lub tez pod wzgledem militarnym.co do Świnoujscia... to nie znalazłem nic o 2. Ordnung * - jedynie pobliskie - oto one:Funkmeßgerät Stellung 2. Ordnung Dobbermann, DziwnowFunkmeßgerät Stellung 2. Ordnung Greif, GreifswaldFunkmeßgerät Stellung 2. Ordnung Schnepfe, Usedom/Bansin/HeringsdorfFunkmeßgerät Stellung 2. Ordnung Stieglitz, Szczecin/Wielgowo/StettinFunkmeßgerät Stellung Languste, Nowogard (bez oznaczenia)Funkmeßgerät Stellung (nicht Einstatsbereit) Wachtel, Chojna* znalazłem tylko bez oznaczenia: Funkmeßgerät Stellung Delphin, Swinemünde - moze by to świadczyło o innej hierarchii ?co do Kołobrzegu - to myślisz aby szukać czegoś w mieście (na wydmach) czy w okolicach ??
beaviso Napisano 29 Sierpień 2004 Napisano 29 Sierpień 2004 Lobo26, pozwól że przejdziemy na priv jeśli chcesz wyjaśnienia Twoich pytań, ok? Napisze coś do Ciebie dziś wieczorem. Tutaj sobie darujmy ;-)
Lobo26 Napisano 29 Sierpień 2004 Autor Napisano 29 Sierpień 2004 Beaviso albo na priv lub tez na gg zapraszam oto mój numer: 1360065
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.