abcd Napisano 6 Luty 2011 Napisano 6 Luty 2011 I zapewne ma on w przysłowiowym ˝miękkim miejscu˝czy jest to dobro narodowe rosyjskie,polskie czy chińskie.
FestungGlogau Napisano 6 Luty 2011 Napisano 6 Luty 2011 Co do mojej ortografi to sorry ale wychowalem sie w UK i tutaj uczylem sie pisac po Polsku, sztandar nie jest polskim dziedictwem ale rosjanie maja Polskie dziedictwa za kture mozna go bylo wymienic. To co ludzie robia ze znalezionymi fantami to ich problem, i niech tak zostanie. Jedno musze przyznac ze GRATULUJE SWIETNEGO TRAFIENIA odkrywca.Pozdrawiam FG
Lipek Napisano 7 Luty 2011 Napisano 7 Luty 2011 Gdyby w Rosji znaleziono polski sztandar to zaraz podniósłby się krzyk, że to nasze dobro narodowe i powinni nam go oddać. Za darmo rzecz jasna.Ale gdy u nas znajduje się sztandar rosyjski, to od razu wielkie oburzenie, że ktoś go sprzedał do Rosji? A gdzie niby ma on być, skoro to sztandar rosyjskiej jednostki??Sztandar jest rosyjski i jego miejsce jest tam, a nie u nas.
Siwy_x Napisano 7 Luty 2011 Napisano 7 Luty 2011 jego miejsce jest tam"może jest a może nie jest, skoro amtejszy" portal aukcyjny wystawia go na handel to nikt nie wie gdzie finalnie wyląduje, i właśnie to jest w tym wszystkim trochę przykre że cały ten łańcuszek" mięsiarzy" ma generalnie gdzieś skąd się to to wzięło i dokąd trafi.... każdy tylko dorzuca trochę kabony dla siebie i dalej wio... Może się mylę ale mam wrażenie że ten który jeszcze u nas decydował co z tym zrobić, gdyby trochę pomyślał to pewnie wziął by za fanta to samo co wziął albo i lepiej i fant by był u nas w jakimś muzeum, bo nie wierzę że nikt by się nie zainteresował. Może się mylę ale takie mam wrażenie...
Voucur Napisano 7 Luty 2011 Napisano 7 Luty 2011 Zamiast narzekać, proponuję go kupić samemu, wtedy będzie wiadomo gdzie wyląduje, zapewne jak wierzę, zwycięzca z Polski wspaniałomyślnie przekaże go jako darowiznę do muzeum w zamian za dyplom i uścisk dłoni jeśli nie ministra, to chociaż dyrektora muzeum. A jeśli nie stać na kupno, to proponowałbym przestać biadolić, bo to mi przypomina narzekanie biedaka na to, że bogaci jeżdżą Bentleyami, a on też by chciał.
Siwy_x Napisano 7 Luty 2011 Napisano 7 Luty 2011 ja nie będę nic kupował bo po pierwsze mnie osobiście nie jest to do szczęścia potrzebne, po drugie nie można mieć wszystkiego :) a po trzecie od tego są muzea , aczkolwiek teraz to już raczej po ptakach; a co do twojej propozycji to chciałem zauważyć że mamy tzw. wolność słowa i jak ktoś ma ochotę pobiadolić to jego sprawa:) więc proponuję wyluzować ;)pozdrawiam
tyfus Napisano 7 Luty 2011 Napisano 7 Luty 2011 Panowie ... jako odkrycie jest to jednostkowe wydarzenie.Dyskusja ciekawa, jednak nie bardzo odpowiadająca Naszym Odkryciom - proponuję przeprowadzkę wątku na Aktualności.
FAGIL Napisano 7 Luty 2011 Napisano 7 Luty 2011 a po trzecie od tego sa muzea" Kto broni muzeum zakupic sztandar czy inny fant. Jak maja zaplacic to nie sa zainteresowane. Ale jak za darmo to by wzbogacilo bardzo nasza ekspozycje.Ajeszcze lepiej komus zabrac i do muzeum.Wierzyc sie niechce jak niektorzy tensknia za komuna i za slowami -wszystko co mamy Polsce oddamy-
Voucur Napisano 7 Luty 2011 Napisano 7 Luty 2011 Siwy, ale właśnie to jest forum dyskusyjne i ze względu na wspomnianą przez Ciebie wolność słowa ja mam prawo powiedzieć, że w mojej opinii takie ustyskiwanie na normalne zjawiska wolnego rynku jest trochę bezzasadne :) Idąc tym tokiem rozumowania, wszyscy antykwariusze to mięsiarze", którym zależy jedynie na mamonie i zbiciu jak największej kasy, wobec czego powinno im się odgórnie nakazać sprzedawać zakupiony przez nich towar po tej samej cenie, ba, a najlepiej taniej, niech będą stratni :D A że ci antykwariusze niejednokrotnie wkładają sporo wysiłku w konserwację i restaurację zakupionych przedmiotów i finalnie spora część ruchmości z rynku antykwarycznego prędzej czy później i tak trafia do muzeów to już chyba nieważne ;) Co do sztandaru, to on tak samo w ogóle nie leży w gestii moich zainteresowań, chodzi mi jedynie o zjawisko które tu ostatnio obserwuję pt. asze, narodowe, nie oddamy psubratom" a jak się już tak stanie to darcie szat w stylu Rejtana. Ani ten sztandar polski, ani zdobyty przez polską stronę na obcym przeciwniku, jedyne co z Polską ma wspólnego to obecne jej terytorium ukrycia (bo też nie ówczesne). Nie widzę zatem specjalnego uzasadnienia, dla którego ten przedmiot w polskim muzeum musiałby być (choć nie ukrywam, mógłby).
talgo Napisano 6 Styczeń 2012 Napisano 6 Styczeń 2012 We Wrześni woj WLKP przed wkroczeniem wojsk hitlerowskich z biura weteranów powstańców wielkopolskich został zabrany sztandar powstańców wraz z aktami i zakopany w skrzyni czy ten sztandar został już wydobyty
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.