Skocz do zawartości

Etos żołnierza...


komandos90

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam

Na prezentacji maturalnej wybrałem sobie temat Etos żołnierza w literaturze i filmie". Mam prośbę jakie książki byście polecili? Chciałem to zrobić w taki sposób, najpierw ukazać jaki etos żołnierza był w IIRP, a jaki w IIIRP, jak się zmienił przez te lata. O książkach jakich myślałem to:

Kolumbowie. Rocznik 20"
Wierni Przysiędze"

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam
Napisano
Przyłączam się do prośby, mam taki sam temat, ja myślałem, żeby etos żołnierza przedstawić na przestrzeni lat od starożytności do dzisiaj, ale Twój pomysł ukazania etosu żołnierza polskiego w IIRP i IIIRP jest dobry, myślę, że do IIIRP, może być książka Gromowładny" o GROMie i gen. Polko, który moim zdaniem jest przykładnym żołnierzem.

PZDR
Napisano
Mruku- pewne niedomówienia a propos Polki można różnie rozumieć. Jego zaangażowanie w pewne jasno określone pomysły i deklaracje również sprawiły, że był NIE TYLKO żołnierzem, ale również politykiem. Co wg mnie kłóci się z niezależnością i neutralnością.
Napisano
Mruk poszukaj byl kiedys watek na temat konfliktu Polko i Petelickiego - ten drugi oskarzal go o rozwalanie Gromu.
po za tym wzorcowy" zolnierz powinien byc czysciutki w zyciu osobistym - a tu rozwod i nieslubne dziecko.
Napisano
Może przemawia przeze mnie sentyment ale pamiętam, że dla mnie (i nie tylko) wzorem oficera był ś.p. gen. Marian Zdrzałka. No ale oficer z czasów PRL nie bardzo pasuje do współczesnych maturzystów. Poza tym nie pisano o nim książek.
Przepraszam za offtop ale tak mi się z etosem skojarzyło.
Napisano
Niezwykle ciekawy temat - ale trudny - bo jeśli chodzi o LWP i czasy współczesne - niesamowicie śliski. Jeśli poszukasz moich postów na tym forum - wtrąciłem parę zdań na ten temat w paru z nich. Okres międzywojenny jest bardzo ciekawy , ze względu na swoiste poczucie honoru przez kadrę oficerską np. Chociaż nie można wykluczyć z tego podoficerów i zwykłych szeregowców. Radziłbym odszukać przepisy z tamtego okresu , nawet kodeks honorowy Boziewicza - który nie był obowiązujący - ale wielu oficerów stosowało się do większości z jego przepisów. Nie spłycałbym tematu maturalnego do pojęć jednostkowych jak gen. Polko. To tylko jednostkowy przykład - a Ty masz przeprowadzić rozprawę w szerszym ujęciu na ten temat ( wiem - 14 stron góra). Ciekawe były przepisy odnośnie zawierania małżeństwa przez oficera w II RP. ( wykształcenie kandydatki , rozmowa u dowódcy jednostki, zabezpieczenie finasowe startu w małżeństwie, moralność małżonka itp.itd.etc.) Mam wydawnictwo MON z 1999r na temat Kodeksy honorowe" Marek Adamkiewicz ISBN83-86245-80-8. Mocno politrukowskie wydanie - ale między wierszami sporo jest faktów.
Mam także trochę materiału na ten temat bo interesowałem się ty zagadnieniem będąc oficerem. Gdybyś poważnie przygotowywał materiał i potrzebował autopsyjnych materiałów z 1 ręki - mógłbym Ci pomóc ( frico) łamami mojej powieści Trepy". Jest tam sporo na ten temat. Ale ostrzegam - temat jest niebezpieczny. Żyją jeszcze kapłani starego sytemu ( i UW) i mogą Cię uwalić" nawet za prawdę. Ergo, zastanów się - jeśli Cię to interesuje - pisz na prywatne wiadomości.
Napisano
komandos90 - z kpt. Raginisem V.M. to może się wstrzymaj, bo ostatnio jest moda na odbrązawianie bohaterów. Jakiś typek swego czasu popełnił publikację sugerującą, że jego właśni żołnierze podrzucili Mu granat a nie sam się wysadził. I w ogóle Jego żołnierze to była banda tchórzy i brekekeks (tylko po kiego ten korpus Guderiana tak się pod tą pozycją ślimaczył).
Co do gen. Wieniawy to był bardzo fajny facet ale bardziej pasował do wizerunku (współcześnie) określanego jako celebryta. Mój ś.p. Dziadek go uwielbiał, ale nie jako profesjonalnego wyższego oficera tylko jako (cytuję): fantazyjny typ.
Porównywanie oficerów II RP do współczesnych to extremalnie trudne zadanie. Inne czasy, inne wartości.
Polecam zmianę tematu prezentacji.
Pozdrawiam
Napisano
zdaję sobie sprawę, że temat łatwy nie jest, lecz jak napisał Kolega Mozets, pociąga mnie to i cóż zrobić:) wolę się natrudzić i mówić o czymś co lubię, niż zrobić jakąś prezentację łatwą na odwal się, to nie mój styl...:)

Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie