Plaga dołków

[sas1]

Ja poruszyłem ten temat żeby może ci co pozostawiają po sobie bałagan może zastanowili się nad swoją działalnością. Jakie mogą być konsekwencje ich działalności. Nie tylko w stosunku do ich samych ale też innych pasjonatów poszukiwań.
Kolega adam_j ma tez racje względem poszukiwań w grupie. Jeśli widzimy ze ktoś z kim jesteśmy w terenie zostawia po sobie bałagan to zwracajmy mu uwagę żeby tego nie robił. Po prostu pilnujmy się nawzajem żeby zostawić po sobie porządek i jak najmniejszy ślad po sobie.
Pomysł żeby bardziej to nagłośnić nie tylko na naszym forum ale i na innych forach to też jest dobry . Trzeba uświadomić ludzi jakie są negatywne konsekwencje ich działalności i to ze strony leśników i jaki ma to wpływ na przyrodę pozostawienie takiego pobojowiska.
Co do kolegów którzy tu piszą ze ten temat był już. Powiem wam tak ze trzeba jak najczęściej go poruszać może w ten sposób dotrzemy do tych którzy nam robią złą opinie. Może w końcu się zastanowią nad tym co robią.
Wszyscy chcemy żeby zmieniono aktualna ustawę ,ale też pilnujmy tego co się w naszym środowisku pasjonatów dzieje. Nie bądźmy obojętni na negatywne działania które nam wszystkim szkodzą.

[lina_90]

Kolego R51 pozostawienie pustej paczki papierosów po sobie, a zostawienie metrowego dołu to raczej nie to samo, na paczce fajek nikt sobie nogi nie złamie, a wystarczy iść w nocy i trafić na taką niespodziankę i nieszczęście gotowe, nie mówię już tu o estetyce lasu, widoku zostawionego po sobie i kwestii moralnej.

pozdrawiam

[acer]

Tu już nie ma żadnej estetyki, a poczynione szkody bywają nieodwracalne.

[antykor-art]

To co mnie najbardziej irytuje to nie opróżniane kosze na śmieci na leśnych parkingach wogóle brak koszy na śmieci,
i nowe równe drogi w lesie, ładnie wysypane żwirkiem,
tak że brakuje jeszcze drzwi na wejściu do lasu. Po takiej działalności już nic nie można wnioskować o budowie geologicznej środowiska.
Rozumiem, że tak łatwiej to drewno z lasu wywozić, ale często do tego lasu prowadzi bardzo koszmarna asfaltowa droga na której krzywią się felgi kół, dlatego leśnicy jeżdżą terenówkami. A dziury po wykopkach powinny być wskazówką dla archeologów.

[sas1]

Kolego antykor-art. Nie zgadzam się z tym ze dołki powinny być wskazówką dla archeologów. Wskazówką dla nich to powiadomienie ich i dołączenie jakiegoś fantu .
To jest wskazówka dla nich a nie pozostawianie dołków.

Jakby wszyscy tak pozostawiali dołki wychodząc z założenia że będzie to wskazówka dla archeologów to lasy by wyglądały jak wielkie pole budowy.

[Rujewit]

Jak kiedyś zostało powiedziane powinni obcinać ręce.."

[vis1939]

Zawsze mnie zastanawiało jak można być takim jełopem żeby po wykopaniu dołu i wrzuceniu do niego puszki po browarze z czystym sumieniem odejść ryć gdzie indziej.
Może to jakaś forma buntu przeciwko systemowi,a może uraz psychiczny po zbyt ciężkim tornistrze czy karmieniu z procy.
No cholera nie wiem...

[antykor-art]

Wrzucanie śmieci do dołka jest formą utrudniania życia innym poszukiwaczom i archeologom. Polska edukacja jeszcze nie zaszła tak daleko, żeby szukać kubła na śmieci i bazuje na tradycji. Jakieś 30 lat temu tak się właśnie postępowało.
Na wsi nie było kubłów na śmieci, nawet w wojsku i w harcerstwie uczyli, że śmieci po obozowisku należy zakopać w dołku, tylko że dawniej puszki po piwie stały w gablotkach, mało było plastikowych opakowań, a za puste butelki płacili w każdym sklepie.
P.s. kolego sas1 ty myślisz, że na twoje życzenie przyjedzie za darmo ekipa archeologów, tylko dlatego, że coś tam może być? Myślę, że kolejność jest inna, poszukiwacz wykopuje fanty(przy dużym wysiłku fizycznym np. korzenie i.t.p) chwali się na Allegro, później archeolog donosi Policji, Policja łapie poszukiwacza i za całość prac archeologicznych pod groźbą klatki, płaci poszukiwacz i to jest interes dla archeologa. No chyba, że jest coś ze złota
to wtedy, wszyscy łapią poszukiwacza... i dalej tak samo.

[mihura]

Rujewit-Obciął byś sobie ręce?
pzdr.

[bruner0]

Antykor-art napisał :
To co mnie najbardziej irytuje to nie opróżniane kosze na śmieci na leśnych parkingach wogóle brak koszy na śmieci.....

Polska edukacja jeszcze nie zaszła tak daleko, żeby szukać kubła na śmieci i bazuje na tradycji. Jakieś 30 lat temu tak się właśnie postępowało."

Polska edukacja poszła dalej ,po co ludzie w domach jednorodzinnych mają płacić po 18 zeta za pojemnik(powiedzmy 2 razy w miesiącu)?lepiej wynieść do kosza na ulicy lub na parking leśny tam i tak gmina posprząta.Widziałem takie sytuacje nie raz.A w większych aglomeracjach nie jest lepiej ,przechodząc obok boksów na śmieci na blokowiskach nie chce się wchodzić to rzuci z zewnątrz jak trafi to dobrze jak nie to i tak ktoś to posprząta bo mu za to płacą.

Wracając do nie zasypanych dołków to zauważyłem pewną prawidłowość,jeśli ktoś kopie w swojej okolicy to jest ok,dołki zasypane ale jeśli kopiący jedzie na gościnne występy i wie, że już tu nie wróci to ich nie zasypuje bo mu szkoda na to czasu,lepiej go wykorzystać na kopanie.

[acer]

Właśnie zjechałem z lasu. Nawet się nie spodziewałem tego co zobaczę. Świnia pozostawiła po sobie kilkanaście dołków". Wszystko musiałem po gnoju pozasypywać, zeszło do ciemnej nocy. Żeby jakoś to wyglądało. Co za skurw....yn.

Do poszukiwacza", który pokopał sobie" ostatnio za wsią Mar..... - Jak cię świnio spotkam tam na żywo to już więcej nie wleziesz do lasu.

[acer]

Już my go aprostujemy"......

[antykor-art]

Dobrze że nie mieszkam w okolicy acera" mieszkam w dużym mieście, lubię górskie lasy i nie rozumiem, dlaczego w lesie ma być równo jak w polu. Zasypywanie dołków, to też mieszanie ziemi, w przypadku historycznych odkryć, to duża strata.
Nie przesadzajcie z tym placem budowy bo kopanie nie jest legalne. Przy okazji powinno się, mieć, poczucie zastępowania archeologów. Przy udziale wysiłku wykopania 1m dołu, można łatwiej legalnie zarobić pieniądze, jeżeli komuś tylko o to chodzi.

[acer]

ie rozumiem, dlaczego w lesie ma być równo jak w polu. Zasypywanie dołków, to też mieszanie ziemi, w przypadku historycznych odkryć, to duża strata"

Widzę że piszesz co wiesz, ale nie wiesz co piszesz.

Egzekucja kary za szkodnictwo wydatnie pomaga w zrozumieniu" tego co się zrobiło.

[woytas]

Panowie Panowie!

[HS]

Mówimy dużo o etyce,o jakiej etyce? Drogi leśne rozkopane,palenie ambon.Taki wizerunek koledzy nam nie sprzyja !

[sas1]

Zgadza się ze takie zachowania nam nie pomogą w tym jak nas będą spostrzegać, a tym bardziej w zmianie ustawy.
Musimy nad tym pracować żeby go poprawić .

Ps. Kolego anty-art. trochę mię dziwi że wystawienie na allegro (na sprzedaż) przedmiotu z okresu np. średniowiecza uważasz za chwalenie się? Ja rozumiem że forum chwalić się,ale skąd wiesz że ta osoba nie kopała na stanowisku archeologicznym? A może znalazło jakieś nowe miejsce o takiej wartości. Myślę że takie przypadki powinny być zgłaszane odpowiednim ograną. Przecież zawsze można zachować anonimowość podając tylko namiary na miejsce znaleziska. Jedynie w ten sposób możemy coś zrobić. Może archeolodzy to zgłoszenie oleją , a może nie. Nigdy nic nie wiadomo.

[antykor-art]

Ludzie trzeba zacząć od góry: budowa spalarni, automaty zwrotne dla butelek (płatne zwroty), skup makulatury, a w Polsce tylko pilnuje się, żeby się jakiś dziad" nie dorobił, chcecie jak w Indiach, podział na kasty to macie.
p.s.
W wypowiedzi kolegi acer" słowo egzekucja" brzmi zbyt dokładnie.

[sas1]

Przepraszam wkradła pomyłka w moim ps. To co tam napisałem było do kolegi antykor-art.

Panowie śmiecie swoją drogą ale tu chodzi o ludzi z naszego kręgu którzy nam złą opinie.

[antykor-art]

Państwo jest instytucją, która musi znajdować odniesienie dla każdego. W polityce liczą się argumenty, a dobre sprawowanie przy opuszczaniu więzienia.

[Rujewit]

Kolego MiHURA a raczej panie MiHURA bo nie przypomniam sobie byśmy byli na ty. Nie wiem jak pan ale ja zawszę zakopuje po sobie dołki i raczej nikt nie musiałby mi obcinać rąk a tym bardziej ja sam.

[zmija]

Dla poprawy opini o nas, w ramach rekompensaty proponuję w każdy wykopany przez nas dołek wsadzać sadzonkę jakiegoś iglaka;-)

[mihura]

Pomysł fajny,tylko co na to SL?
pzdr.
ps.Już widzę w myślach poszukiwaczy,uginajacych sie pod ciężarem plecaków wypchanych sadzonkami:)

[vis1939]

I ciekawe jak ten pomysł przejdzie na środku leśnego duktu,ewentualnie co na to rolnik jak po wyjściu na pole zobaczy zagajnik:)

[102030]

kosztowny pomysl:D, jak ktos idzie na calodzienny wypad gdzie jest duzo sygnalow huhuuuuuu tyle iglakow:|