Wyro Napisano 13 Grudzień 2009 Napisano 13 Grudzień 2009 Przed ID roboczą nazwą tego guzika był eppelin"... Nie jest mały i ma fajny kształt:)
Arseon Napisano 13 Grudzień 2009 Autor Napisano 13 Grudzień 2009 gratki ziom ! , masz przepiękny guzior zapinany zapewne na sznurkowe uszko atylli.
Wyro Napisano 13 Grudzień 2009 Napisano 13 Grudzień 2009 http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Attila_Gest%C3%BCtssoldat.PNG&filetimestamp=20071213160928To austriackie, ale dokładnie taka attyla, znaczy takie guziki.
SZZ Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 Witam!Arseon napisał:zapomniałem dodać ,to że nie ma napisów oznacza że carski bo identyczne wychodziły na carskim artylerii, czy to jest wcześniejszy wzór wprowadzonego potem bodajże wz. 1857 z orłem dwugłowym na armatach ? czy dobrze myślę SZZ ?Szczerze mówiąc diabli wiedzą. Sygnowane polskie guziki artylerii pojawiają się w 1824 r. W latach 1815-1824 wojsko też musiało jakichś używać i były to prawdopodobnie guziki tego samego wzoru, niesygnowane. Z jakiejś przyczyny takie same guziki wprowadzili Rosjanie, prawdopodobnie po 1831 r., kiedy już nie istniało WP. W miejscach związanych z wydarzeniami z 1831 r. trafiają się rosyjskie guziki z cyfrą nad skrzyżowanymi armatami. Według mojej wiedzy rosyjskie poligony na terenie Polski powstawały głównie po 1831 r.Niestety nie znalazłem zadnych informacji na temat tego, do kiedy Rosjanie uzywali guzików z armatami i granatem. Przypuszczam, że do 1857 (z wyjątkiem guzików grenadierów artyleri, wprowadzonych w 1907 r. i używanych do 1917 r.).Pozdrawiam
Arseon Napisano 14 Grudzień 2009 Autor Napisano 14 Grudzień 2009 dziękuję serdecznie za info. pozdrawiam serdecznie!
Arseon Napisano 16 Grudzień 2009 Autor Napisano 16 Grudzień 2009 za Rodinu, za Stalinu ! dzięki Wyro za inspiracje, za motywacje,i za koordynaty (:Szkoda że Was nie było.
Arseon Napisano 16 Grudzień 2009 Autor Napisano 16 Grudzień 2009 jeszcze nie kończymy sezonu,mróz nas nie weźmie, walczymy dalej !pozdro>
SZZ Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 Gratuluję, piękne trafienia! Z jakiego metalu wykonano oba odznaczenia? Czy to srebro?Pozdrawiam
SZZ Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 Dzieki Daniel:-)Niesamowite, w czasach kiedy Niemcy robili odznaczenia z szajsmetalu Ruskich było stać na srebro. A jakiej rangi są to odznaczenia? Czy nadawano je masowo, czy za wybitne zasługi? Czy były numerowane?Pozdrawiam
Arseon Napisano 16 Grudzień 2009 Autor Napisano 16 Grudzień 2009 1.za odwagu chyba najbardziej popularny order ZSRR ,w czasie wojny ok 4 mln. numerowany, w tym egzemparzu numer od 6-ki -szęściocyfrowy podobno dosyć niski.2. Sława w czasie wojny 200 tys. Kawalerom Orderu Sławy przysługiwał awans na wyższy stopień to chyba świadczy o sporej randze tego odznaczenia także numerowany numer od 5 ki - pięciocyfrowy
8total4 Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 kolega funkomat za następną tego typu wypowiedź zostanie nagrodzony kartką.to że ktoś trafia odznaczenia nie oznacza że jest hieną.pozdrawiam.
SZZ Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 No to Order Sławy III klasy - to trafienie rangi Krzyż Świętego Jerzego IV kl. (którego wstążkę wykorzystano zresztą przy tym odznaczeniu), EK II czy VM V!Dzięki za informacje i tym bardziej gratuluję:)Pozdrawiam
Arseon Napisano 16 Grudzień 2009 Autor Napisano 16 Grudzień 2009 no właśnie wcześniej nie zauważyłem wypowiedzi kolegi funkomat , czy coś sugerujesz niezgrabnie...imputujesz że ordery nie wystepują w przyrodzie w stanie wolnym"?
pawel888 Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 Bardzo ciekawe fanty na zakończenie roku, myślałem że juz sie nie porwiesz na wyjazd ze względu na pogode, a jednak. Twarda sztuka z Ciebie :)Jeszcze raz Ci gratuluje!
pawel888 Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 A kolega funkomat zazdrości i to tyle:) sam z własnego doświadczenia wiem że odnaczenia nie muszą byc znajdowane razem z właścicielem.Zastanów sie dwa razy zanim coś napiszesz.Koniec tematu
emes Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 Super fanciory-młotem pneumatycznym ryliście glebę?:)
pawel888 Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 Tez myślałem że nie da rady ryć, lecz dziś przejechałem sie do lasu sam sprawdziłem. Zielone światło dla poszukiwaczy, zmarźlina nie jest wielka więc sie da, tylko potrzeba troszke determinacji:)
motylanoga Napisano 17 Grudzień 2009 Napisano 17 Grudzień 2009 Kurcze, nic, tylko pozostaje nam trzymać kciuki za efekt cieplarniany... Na polach to już wieczna zmarzlina. A jeśli chodzi o ostatnie trafienia, to zaczynacie przechodzić samych siebie:)Pozdrawiam G
Wyro Napisano 19 Grudzień 2009 Napisano 19 Grudzień 2009 20 cm śniegu, -12 stopnie, las, kanarek Ace 250 i okazuje się, że można:) Cieszy zwłaszcza bączek carski. Mam podobny, ale emalia jest pomarańczowa. Tu ładnie zachowała się czarna. Czym się różniły te kolory?Szkoda tylko, że tym razem nie było termosu z kawą. Następnym razem będzie:) Za to baton Lyon w kieszeni zrobił się taki Ice, że pękał jak go gryzłem:)
pawel888 Napisano 19 Grudzień 2009 Napisano 19 Grudzień 2009 To było do przewidzenia że któryś z was wyruszy teren.Szacun bo wiem ile śniegu zalega po lesie <pozdro
emes Napisano 19 Grudzień 2009 Napisano 19 Grudzień 2009 Oj szacun szacun-podziwiam odporność na mróz Twoją i Pana Kanara:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.