robo01 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Poziom umundurowania był naprawdę żenujący/odtwarzających WH/bagnet bez pochwy włożony do żabki,pasek od puszki zakręcony na pasie głównym,mundury bez haków ,pasy na j..ch ,wyposażenie założone przypadkowo,niekompletne,hełmy plastikowe ,widziałem również m42 oznakowanie sd.kfz 251 nie wystepujące w 1939/krzyże/.Były odstępstwa ,ja przynajmniej widziłem tylko trzech rekonstruktorów ubranych i wyposażonych prawidłowo,bez uwag, tu na panzer II trzech przedstawicieli pionier 39"jak dobrze rozpoznaję.Na temat WP może kto inny się wypowie bo nie było lepiej.Myśle że na takiej Inscenizacji jaką była Wizna" warto było zadbać o najwyższy poziom umundurowania ,jednak to nie zostało dopilnowane przez organizatorów....
Romuald Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 A polowaniem bym tego nie nazwał bo wystarczyło się tylko rozejrzeć .
stabro Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Około 15 osób, niemających pojęcia o rekonstrukcji w za długich pasach, bez haków, bez puszek na maskę, z I wojennymi bagnetami i ładownicami oraz chlebakami wiszącymi po kolana. Winę za to ponoszą organizatorzy i firma z Poznania z której wypożyczone były mundury. Dlatego naprawdę lepiej zaprosić umundurowaną profesjonalną grupę, której oporządzenie i umundurowanie nie wzbudza zastrzeżeń.Jedna mała uwaga. Rekonstruktorów umundurowanych prawidłowo, było więcej niż przebierańców"Pozdrawiam
Argonauta Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Soli ...teraz Cie zjedzą ...... popsułeś psucie propagandy sukcesu ;-)))))))))))))))
Hindus Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Czy macie może jakieś zdjęcie archiwalne dokumentujące użycie przez podoficera WH czapki służbowej bez paska, jako czapki polowej we wrześniu 1939 roku?Pytam bez złośliwości…Takie rozwiązanie stosowane było w późniejszym okresie wojny, natomiast na jej początku nie natknąłem jeszcze na żaden materiał dokumentujący je – dlatego jestem ciekaw.PozdroHindus
HD1940 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Abstrachując od rekonstrukcji tu http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35235,7007423,Wizna__nieslychany_mit_kampanii_wrzesniowej_.html ciekawy tekst o samych walkach o Wiznę. Przyznam, daje do myślenia.
JacekN3 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Po każdej imprezie jest na forum nagonka na organizatorów za śmiertelne" grzechy w umundurowaniu któregoś z rekonstruktorów. Na Górze Strękowej było kilka tysięcy widzów (media podały że ponad 10 tys.) 99,9999 % z nich nie zauważyło tego bagnetu, milicyjnych butów, celty i innych bardzo ważnych elementów odbiegających drastycznie od realiów epoki (pepesza, maxim). Wielu z nich po raz pierwszy wdrapało się na Górę, wielu po raz pierwszy usłyszało legendę o tym, że słowo przysięgi ważniejsze jest niż życie. Może kilku z tych tysięcy zrobi cokolwiek dobrego dla Polski. Tropiciele grzechów mogą spać spokojnie to się już nie powtórzy. Za rok rocznica nie jest już okrągła, wrzesień 39 nie będzie już w modzie.
robo01 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Tak dla formalności,to nie jest Strękowa Góra tylko Góra Stara,Stękowa G.jest w innym miejscu.w/g przekazów miejscowych
Hindus Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 „…Wielu z nich po raz pierwszy wdrapało się na Górę, wielu po raz pierwszy usłyszało legendę o tym, że słowo przysięgi ważniejsze jest niż życie. Może kilku z tych tysięcy zrobi cokolwiek dobrego dla Polski…”W tej sytuacji rzetelne przygotowanie sylwetek odtwarzanych przez poszczególnych uczestników tym bardziej było konieczne i szkoda, że nie wszystkim się to do końca udało…
zancus Napisano 7 Wrzesień 2009 Autor Napisano 7 Wrzesień 2009 Do Kolegi Polonikusa vel Wilczura. Na Górze Strękowej byłem jedynie wystawcą, prócz mojego muzeum (prezentowalismy broń WP II RP) było Muzeum Ziemi Makowieckiej i Fortu Różan z ciekawymi eksponatami. Twoje wątpliwości skieruj do organizatora - Stowarzyszenia Wizna 1939". Każdy ma prawo do swojego odbioru historii np.:1. prawda i mit Kazimierza Wielkiego - wielki monarcha czy nieudacznik zboczeniec2. Jasna Góra - waleczna obrona czy haniebne pertraktacje3. Ignacy Skorupka bohaterski duszpasterz czy zadłużony ksiądz, który popełnił samobójstwoitd, itdCo do krytyków umundorowania itp. czemu sami nie bierzecie w tym udziału. Krytykować to każdy gupi potrafi" jak mawiała kiedyś młodzież.
JacekN3 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Zancus karabiny na stojaku były od was? Piękna kolekcja, wybieram się na dłuższe zwiedzanie!
robo01 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Hindus o tym pisłem kilka postów wyżej,nie byłeś tam ale ja to widziałem na żywo...
Argonauta Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 ........to trzeba bylo pofatygowac sie do organizatora i przekazac mu swoje zastrzezenia, tez tam bylem ( jako uczestnik po stronie niemieckiej) i przekazalem organizatorowi ( i nie tylko ja )jasno i dobitnie, co sadze na temat pomyslu przebierania ludzi z łapanki w niemieckie wypozyczone od franka" mundury.
dudzin Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 ad POLONIKUS a ja osobiście bardziej wierzę w badania i stwierdzenia dr Wesołowskiego i jakoś mnie nie rażą i nie uważam żeby zachodziła potrzeba specjalnego dodatkowego informowania organizatorów o tym, no chyba że ktoś chce żeby wróciła cenzura z zapisami podczas uroczystości X można mówić o nich tylko w pozytywnym świetle, lub w ogóle".
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.