zibol Napisano 6 Lipiec 2009 Autor Napisano 6 Lipiec 2009 http://www.hbmm.home.pl/tatonka/images/produkty/1714080a.jpgCzy może znacie jakieś podobne rozwiązania. Może coś w podobie ale na bukłak a nie bidony...
Sobiepan Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 Wiem, że są opcje na rower, ale sam nigdy nie korzystałem.http://www.bike-on.pl/foto.php?dir=photo&pct=1032_max_image1.jpgOgólnie bukłak to dobra opcja (np w górach), ale czy na wykopkach to konieczne?
tyfus Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 na wykopkach czy konieczne ? myślę, że tak, szczególnie latem.ja do plecaka ładuje takie coś z piciem - nie muszę targać jakiejś butli i ściągać plecak, jak chce się pić :)http://www.allegro.pl/item681286660_buklak_zbiornik_worek_bidon_camelbak_h2o.html
vis1939 Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 Zaczynam dostrzegać że to hobby robi się coraz bardziej gadżeciarskie,może to i wygodniej ale nie mówcie mi że tak zapylacie po lesie że niema nawet czasu na minute przerwy żeby wyjąć butelkę...Zresztą to profanacja żłopać browara z takiego wora.
zibol Napisano 6 Lipiec 2009 Autor Napisano 6 Lipiec 2009 Nie gadżeciarskie tylko jak biegasz po polach w to ja bym nie chciał by mi się plecak do pleców przyklejał.. Spodnie bojówki też nie rozwiązują sprawy bo nie wygodnie nosić większy bidon... a do tego wypchany portfel i komórę klucze, kluczyki, fajki zapalniczkę,(choć muszę rzucić)zapasowe baterie czasami. Maniera się merda jak nie wiem co... Po prostu zwykła wygoda i odrobina pomyślunku o zdrowiu(odwodnienie) Fakt browara nie nalejesz, chyba, że zwietrzałego, a ja mam jeszcze pecha, że to ja powożę.....
tyfus Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 vis, a kto ci każe lać piwo do takiego wora ??ja też powożę, więc ta opcja odpada :) browarek jest po powrocie.a jeśli chodzi o mnie, to nie gadżet, tylko wygoda - czy chodzenie z GPS-em po nieznanych lasach, to według was, również gadżeciarstwo ? moim zdaniem NIEz tego, co wyczytałem na forum, wielu go zabiera do lasu, zwłaszcza w nieznany sobie teren
Swiety82 Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 świat idzie do przodu, więc i ekwipunek się zmienia :) Ja zawsze mam GPS, czasem coś do picia jak daleko, choć większą wagę przywiązuję do obuwia i odzieży aniżeli do gadżetów".
vis1939 Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 Panowie z tym browarem to żart,rozumiem te wszystkie udogodnienia bo nie raz korzystam z dobrodziejstw techniki,ale jako że interesuje się survivalem to sprzęt ograniczam do maksymalnego minimum,czystą przyjemność sprawia mi korzystanie że zwykłej mapy i tym podobnych eliktów przeszłości",jak nieraz spotykam poszukiwaczy to śmiech mnie trochę bierze jak jest obwieszony ekwipunkiem jak żołnierz SAS,dla mnie to tona zbędnego bajzlu który się tylko ociera o dupsko...ale może jestem reliktem ubiegłego wieku i niereformowalny:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.