Wykrywacz dla dziecka

[Ludzki]

W życiu każdego szanowanego ojca rodziny nadchodzi taki moment, kiedy dziecię staje się zbyt głośne, lub zbyt silne (kto, co woli)i domagać się zaczyna sprzętu. Dobrze, jeśli w zasobach jest zapasowy. Ale jeśli jest jeden i to na wyposażeniu tegoż ojca, pojawia się problem zakupu sprzętu dla nieletniego. I tu jest mój problem. Są oczywiście kandydaci, a są to:
Fisher F2,
C.Scope 1MX
i jakby sam nasuwający się Garett Ace 250 (bo lekki i najbardziej z tego grona znany).
Dopuszczam również inne, byle spełniały poniższe kryteria.
Wyjaśniam, że dziecię zaawansowane nie jest (ale zapał ma i zawziętość straszną). Lat toto ma 10. Sprzęt wobec tego ma być: primo lekki (wszystkie powyższe), secundo stosunkowo łatwy w opanowaniu (????) i tertio (być może najważniejsze) ma być drugim wykrywaczem w zasobach ojca i spełniać również jego oczekiwania. Wiem, że to dość ciężkie zadanie, bo tatko lata sobie z suwerenkiem. I wreszcie quattro, ani tatko ani latorośl nie chodzi i nie będzie chodzić na militarkę, wobec tego chodzi oczywiście o wykrywacz na kolorek.
Do znawców tematu zwracam się, wobec tego, radźcie, proszę!!!
Przekopałem wiele wątków i właściwie nie znalazłem, a dodać trzeba jeszcze, że moje pytanie dotyczy dwóch stosunkowo świeżych na rynku maszynek.
Prosiłbym zatem o rzeczowe wypowiedzi, prospekty producentów potrafię sobie przeczytać sam.
Pozdrawiam.

[Saper93]

Witam!
Pomyśl tez nad prizmem, jest chyba najlzeszym z mozliwych:) Albo x-terra 30, młodziezowy kolor, a jak chlopak złapie bakcyla to na baterie nie bedzie musiał wydawac kupy kasy, jest w miare lekki, ekran czytelny.

Pozdrawiam!

[Brzęczyszczykiewicz]

Miałem ten sam problem i wybrałem ACE250. Bo:
- jako jedyny ma faktyczny dziecięcy rozmiar podłokietnika (odległość od uchwytu)
- zasilanie 4x AA a nie kłopotliwe i kosztowne 9-woltówki i to na dodatek 2 sztuki
- bardzo prosta obsługa i sygnalizacja
- jasny kolor, dobry na ostre plażowe słońce.
W rywalizacji odpadł Prizm oraz F2, które nic więcej nie oferują i są droższe.
Gdybym kupował dla dorosłego z tych 3 wybrałbym Prizm, ale nie dla dziecka.

[VanWorden]

Ludzki - wypada teraz zapytać jak podchodzisz do budżetu na ten sprzęt? Jeśli miałoby chodzić tylko o sprzęt dla dziecka to można brać coś taniego, ale jeśli ma to być również uzupełnienie Twojego sprzętu (bardzo słusznie), to po diabła brać zabawki? Bezsprzecznie sprzęt musi być lekki, ale poza tym lepiej żeby w razie był godnym zastępstwem Twojego suwerena. Nie polecam więc kanarków. Jeśli chodzi o tego C-scopa to korzysta z jednej baterii 9V a nie dwóch, ale na Twoim miejscu zwróciłbym uwagę np. na X-Terre 505 lub jakieś Tesoro czy Laser. X505 można włączyć i szukać, będzie bardzo dobrym uzupełnieniem arsenału na kolor a jak dziecko chiałoby się bawić to ma sporo ustawień do nauki. Z kolei Tesoro (np.Cibola) jest bardzo proste w obsłudze, leciutkie i skuteczne. Piszę też o Laserze bo gdybyś chciał zupełną prostotę to lepiej niż Tesoro Compadre uzbroić się w Lasera Scouta. To wbrew pozorom dobre uzupełnienie Suwerena - taka opcja snajperska można powiedzieć:)

Pozdrawiam

VW

[Raned]

VW chciałbym zwrócić uwagę, że my żyjemy w Polsce i wykrywacze Tesoro produkowane na rynek brytyjski o nazwie Laser są u nas trudno dostępne. Nie wszyscy jeszcze, na szczęście pracują w Wielkiej Brytanii i wykrywacze idealnie nadające się dla dzieci, młodzieży, kobiet, początkujących, z łokciem tenisisty", rekreacyjnych poszukiwaczy i jako wykrywacz zapasowy, ale jak również do specjalnych zadań jak np. miejsca zaśmiecone to np. Tesoro Compadre SE (zcewką 20 cm) czy Silver uMAX. Ze starszych modeli oczywiście Amigo II. Ciboli bym dzieciom nie zalecał, chyba, że 14, 15-letnim. Oczywiście jak ktoś się uprze to sobie może sprowadzić Tesoro pod nazwą Laser, tylko czy nie lepiej kupić na miejscu?
Mam nadzieję, że moja wypowiedź zostanie potraktowana jako sprostowanie raczej niż reklama.

[danieloff]

A może coś z rodziny Bounty Hunter? Lone Star dla dziecka na początek jak znalazł. Ale jak ma być równocześnie zapasowym wykrywaczem dla Ciebie, to chyba jednak któraś X-Terra, dla dzieciaka jak znalazł a i Ty spokojnie możesz z nią szukać od czasu do czasu.

[sudajew]

Raned chyba jednak ja nie potraktowałem twojej wypowiedzi tak jak byś chciał:), a co do Tesoro Silvera to z czystym sumieniem można polecić, zasięg nie jest zły, a sprzęcik leciutki(1100gram) i przede wszystkim prostota sprzętu, a mówię to jako użytkownik tej piszczały już od jakiś 8 miesięcy. A tak jeszcze na marginesie, wątpię żeby 10latek mógł z 2godz. machać sprzętem który waży nawet 1kg.
pzdr.

[Ludzki]

Pięknie dziękuję za rady.
VanWorden - X-Terra 505 odpada, jeszcze nie dojrzałem do etapu cena nie gra roli", a ten akurat jest dwukrotnie droższy od pozostałych.
Raned - wcale nie potraktowałem tego jak reklamy, choć wiem kto co sprzedaje, tym bardziej, że o Compadre myślałem.
Daniel - Bounty Hunter odpada, jakoś jest to jedna z niewielu marek, do której nie mogę się przekonać, również po doświadczeniach moich znajomych, którzy z nim chodzili, ale za radę wdzięczny jestem.
Sudajew - i tu się zdziwić można, 10-cio latek potrafi (oczywiście jak się zaprze). Poza tym nikt nie mówił, że zamierzam latorośl wyganiać na dziesięciogodzinne maratony bez wody i chleba.
Dzięki wielkie i proszę o jeszcze.
Pozdrawiam.

[VanWorden]

Ok rozumieć. A co do Lasera Scouta to jest znacznie lepszym wyborem niż Tesoro Compadre, głównie z powodu dodatkowej kontroli mocy/czułości. Fakt, nie ma ich w Polsce ale kupno w UK to żaden problem (nawet na Ebay) i te kilka dni dostawy jest takie same jak dostawa czegoś z Gdańska czy Warszawy. Cały czas uważam, że warto ciut więcej zainwestować bo przecież nie chodzi tylko i wyłącznie o wykrywacz dla dziecka ale też wykrywacz zastępczy/zapasowy.

Pozdrawiam

VW

[seeker]

W uzupełnieniu wypowiedzi VW, ceny z ebay.co.uk :
Compadre 175 funtów, Scout 269. Przy okazji, czy Laser Scout to nie angielska wersja Tesoro Silver?
Pzdr

[VanWorden]

Racja, to trochę dużo jak dla dziecka i spora róznica. Ja i tak myślałem bardziej o okazji z Ebay, gdzie można wyłapać te sprzęty czasem za połowę ceny:)

Pozdrawiam

VW

[matompra]

Witam, co do tematu to chciałbym się pod niego podwiesić. Otóż zainteresowany jest zakupem sprzętu tańszego ale i i o przeznaczeniu amatorskim. Chodzi mi o typowy wykrywacz monet podczas pobytu na plaży nad morzem. Ma to być fajna zabawa dla mojego 10 letniego syna, aby sobie uzbierał na lody". Potem jak zobaczę że bakcyla załapał pomyślę o czymś poważniejszym a teraz to tylko dla dziecka, stąd pytanie ze względu na to aby było to urządzenie proste, lekkie i przede wszystkim aby dało jakieś efekty by go nie zniechęcić. Proszę o poradę, na allegro obecnie jest trochę chińszczyzny (pewnie i tak poważniejsze też z Chin idą , takie czasy). Dlatego wyznacznik Made in China, chyba i tak nie powinno być głównym kryterium wyboru. Prosiłbym o pomoc, a może ktoś chce odsprzedać takie cudo, chętnie porozmawiam. Mój GG 6672456.

[Raned]

Laser Scout to nie to samo co Tesoro Silver uMAx, jest to forma pomiędzy Compadre a Silverem, ponadto do ceny należy dodać koszt przesyłki ok. 20 - 25 funtów, i często koszt zakupu kartą kredytową, bo nie zawsze ma się funty na PayPalu. Jeżeli firma jak np. Staffs Metal Detectors wysyła za darmo to oznacza to wyższą cenę samego wykrywacza.
Warto rozważyć także starszy model Cuttlass II.

[Brzęczyszczykiewicz]

Na eBay płacę płaską" Visą Electron z mBanku podłączoną do Pay Pal, z najnormalniejszego konta złotówkowego, i zawsze mam przelicznik funta po kursie NBP bez dodatkowych kosztów.

[jpnie]

Koledzy, też miałem ten sam problem. Swojemu synowi zostawiłem mój stary ACE 250 i uważam, że jest to idealny sprzęt dla młodzieży i nie tylko oczywiście. Osobiście polecam zatem ten model. Prosty w obsłudze do bólu i wystarczająco czuły i skuteczny.

[Poganin]

Było już coś podobnego na ten temat:
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=358475#371470 A od siebie to polecam Garrecika 150 lub 250, jak dla dziecka, w sam raz, a i dorosłemu sprawi radośc.

[seeker]

matompra Bounty Hunter Junior powinien się sprawdzić.
Pzdr

[Ludzki]

Wybór został dokonany, przynajmniej w moim wypadku. Jaki nie powiem, ale jest to jeden ze sprzętów jaki wymieniałem na początku.
Poganin - oczywiście przeczytałem wątek, który podpowiadasz. Z całym szacunkiem, ale dotyczy on sytuacji sprzed półtora roku, a jak zapewne wiesz sytuacja na rynku wykrywaczy się trochę zmodyfikowała, poprzez pojawienie się nowości z klasy budżet.
Niemniej pozdrawiam i dziękuję wszystkim za rady.
Ludzki