szczepciu Napisano 1 Maj 2009 Autor Napisano 1 Maj 2009 O co chodziło z tym wpisem z godzin między 14 a 15 o znalezieniu bursztynowej komnaty, który to wpis po jakimś czasie zniknął?Pozdrawiamszczepciu
Czlowieksniegu Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 A na ćwiczenia poszedłeś jako ochotnik, czy to ma coś wspólnego z nie-świńską grypą?
pomsee Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 Grypa nie świńska ale upierdliwa i nie chce mnie opuścić.Stąd te zabawy chociaż pogoda piękna i wielka majówka skłania do oderwania się od kompa.
beero Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 grypa nie-świńska,nie ptasia,nie szalone krowy,nie wąglik,a grill-kac spowodowany brakiem pochodu pierwszomajowego:)))ZDROW
pomsee Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 beero teraz sam poznałeś jaka jest wyższość pochodu 1 majowego nad grilowaniem ;)
beero Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 Jakież było moje zdziwienie dzisiaj rano,że obudziłem się w domu obok żony:)ZDROW
Czlowieksniegu Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 Beero- dawkujesz napięcie jak Hitchcock. Czy to była Twoja żona i/lub Twój dom?Sorki- ząb mnie na......... ( boli :-(Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 13:42 02-05-2009
beero Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 No tak,ale się zdziwiłem (chyba zabrała do domu) :DZDROW
beero Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 Yeti sorry za drugiego posta, ale beero, beero, beero:)nie BerroZDROW
pomsee Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 beero a ja jednak myślałem, że ta żona obok, której się obudziłeś to jednak nie była Twoja ;)))
szczepciu Napisano 2 Maj 2009 Autor Napisano 2 Maj 2009 A dzięki pomsee za naświetlenie sprawy, bo już się wystraszyłem, że jakieś zwidy mam. Pozdrawiamszczepciu
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.