Jump to content

Płonące karabiny


april

Recommended Posts

Posted

Gdzieś w Afryce, chyba w Kenii, płonęła broń odebrana kłusownikom. A jednak trochę szkoda...
Pozdrawiam, April

Posted
Ja kiedyś nad Bobrem trafiłem na miejsce po ognisku w którym palono chyba kolbami od mosina.W spopielonej ziemi na 1 m/kw było kilkanascie resztek kolb,a własciwie same stopki,swożnie,okucia,śrubki i sprężyny.Reszty żelaza" brak.W lutym 45 w tym rejonie sowieci forsowali rzekę a że zima była,może palili kolbami z nadwyżki...?? pzdr
Posted
ales wymyslil zebu...zwyczajnie trafiles na miejsce gdzie nisczono bron ,u nas tez takie sa miejsca ,jest taki las ,po calym(doslownie) lesie porozrzucane czesci broni zamki ,mech spustowe itp i pare miejsc gdzie palono kolby. U nas to zapewne robota ubecji ,nie wiem jak u ciebie.
  • 2 weeks later...
Posted
Dobrze, niech niszczą... natura nie lubi próżni, a na całym świecie jest sporo chętnych aby próżnię po tych pociętych kałachach wypełnić...

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information