mihura Napisano 29 Kwiecień 2009 Napisano 29 Kwiecień 2009 Spoko fanty i przyjemność kopania w miękkim podłożu.Wrzucaj ,ale może będzie lepiej w Hyde Parku,wtedy nikt z zaadrosnychnie będzie prawił ci idiotycznych morałów.pzdr.
bartass11 Napisano 2 Maj 2009 Autor Napisano 2 Maj 2009 troszke PRL, grosiki miedzywojenne, zeton do telefonu i chyba sreberko (kolczyk)...
bartass11 Napisano 2 Maj 2009 Autor Napisano 2 Maj 2009 i pare feningow z poczatku XX wieku, znajdowaly sie w jakims zardzewialym metalowym pudelku w ksztalcie podobnym do koperty od kieszonkowego zegarka (niestety zostal po nim tylko haczyk...i rdza) mam tutaj pytanie czy mozna w jakis bezpieczny sposob usunac zardzewiale pozostalosci wspomnianego metalowego pudelka ktore przywarlo do monet
8total4 Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 oczywiscie że nie mocz ich w żadnym occie bo zrobią się czerwone jak truskawki..tych co są sklejone nie rozklejaj, bo to relikt upływających lat.mocz w oliwce te pojedyncze, i przecieraj filcem, tak aby zdrapac delikatnie te stalowe pozostałości.powinno powoli schodzic..pozdro!
Hitboy64 Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 I ocet to przede wszystkim trawienie fantu, kiedyś spróbowałem łuskę wyczyścić, od tamtego czasu odradzam wszystkim :D
PAWEL*STRC Napisano 2 Maj 2009 Napisano 2 Maj 2009 aha :D no to dzieki na przyszłość się zastosuje ;]
bartass11 Napisano 5 Maj 2009 Autor Napisano 5 Maj 2009 mala godzinka na przypadkowo znalezionej plazy...
michal16 Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 a mam jeszcze pytanie czy kolega czymś czyści te monety ( jeśli tak to czym ) pozdrawiam
fabis94 Napisano 11 Maj 2009 Napisano 11 Maj 2009 Myślę,że tym wątkiem jasno utarłes nosa Tym,którzy mówią ,że ACE 250 to zabawka:) pozdro.
pelikan85 Napisano 11 Maj 2009 Napisano 11 Maj 2009 w sumie fajny wątek, a dogryzać nie ma co ponieważ nigdzie nikt w regulaminie nie pisał, że jest to forum poszukiwaczy ale tylko przedmiotów przed/wojennych.pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH poszukiwaczy!
Prezes14 Napisano 11 Maj 2009 Napisano 11 Maj 2009 ja także nie mam nic do tego wątku. Batrass a po polach nie śmigasz ? czy tylko po plażach ? Pozdro
bartass11 Napisano 12 Maj 2009 Autor Napisano 12 Maj 2009 raz biegalem 2-3h po polu i znalazlem pol" traktora i jakos sie zniechecilem, na plazy zawsze cos sie znajdzie co cieszy oko, druga kwestia jest taka ze moja dziewczyna idac ze mna na plaze moze sobie polezec na kocu ,poczytac ksiazke, porobic zdjecia czy teraz opalac...a na polu to tak kiepsko i strasznie sie wynudzila...Jednak spodobalo sie jej biegaie z wykrywaczem i postanowila ze na jesien kupi sobie sprzet (pewnie za moje znalezne:)))) i wyrusze z nia na pola - tym bardziej ze do tego czasu okoliczne plaze beda wyczyszczone:)
bartass11 Napisano 15 Maj 2009 Autor Napisano 15 Maj 2009 plaża 2 km od domu...jak to wykopalem pewnemu starszemu panu ktory siedzial na lawce 1m od znaleziska i ktoremu przeszkadzalo pikanie wykrywacza az szczena opadla:P
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.