Hebda Posted March 20, 2009 Author Share Posted March 20, 2009 witam kolegówostatnio znalazłem pas wojskowy szeregowego z lat 50 LWP.http://www.odkrywca.pl/pas-do-id,649576.html#649576 Niestety ma trochę plam od białej farby,podejrzewam że olejnej.Co muszę zrobić by je usunąć i jak?Pozdr Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted March 26, 2009 Author Share Posted March 26, 2009 żadnych pomysłów? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kowalinho Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Ekstremalnie rzadki eksponat to nie jest, ja bym zwyczajnie przemył wodą z mydłem i zapastował. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cyrograf15 Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Woda z mydłem olejnej nie ruszy. Jak zeskrobać to się lico uszkodzi. Jak potraktować rozpuszczalnikem to skóre diabli wezmą. Znaczy jak się nie obrócić dupa z tyłu :(WojtekPsTak się głośno" zastanawiam. Gdyby napuścić tradycyjnie lanoliną skóra zmięknie i uzyska elastyczność. Wtedy przy zgięciu pasa zaschnięta, stwardniała farba powinna się wykruszyć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Swiety82 Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 ...dywagując dalej......gdyby najpierw natłuścić dobrze pas, a następnie pędzelkiem amoczyć" punktowo farbę olejną benzyną ekstrakcyjną... i skóra by się uchowała i może nawet farba by zeszła. Wojtek poddał ciekawą mysl-od tłustego farba odejdzie-ale jednak farba wniknęła głębiej pewnie i trzeba ją będzie 'ruszyć'. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted March 28, 2009 Author Share Posted March 28, 2009 dzięki za pomysły.popróbuje natłóścić i zmiękczyć potem wyskrobać szczoteczką,jak nie zejdzie,trudno,wtedy przypierdziele rozpuszczalnikiem.co do lica,jest już sporo pouszkadzane więc mi już to nie robi różnicy,byle te białe plamy zeszły.pozdro wielkie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dani Posted August 4, 2013 Share Posted August 4, 2013 Ten sam problem co u Hebdy z farbą i dodatkowo pęknięcia skóry , ile gram kupić lanoliny żeby poprawić jego kondycję ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dani Posted August 4, 2013 Share Posted August 4, 2013 Może spróbować skleić te pęknięcia , proszę o porady odnośnie konserwacji tego pasa z II WŚ .pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
remington Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 Jak skleisz pęknięcia, to zaraz znów pęknie w tym samym miejscu, no chyba że już nie będzie możliwości jego zginania. Może zatrzyj po prostu pastą.Na farbę olejną ja bym spróbował punktowo nałożyć Skansol. Link to comment Share on other sites More sharing options...
viator01 Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 Tutaj jest instrukcja jak naprawiać podobne uszkodzenia skóry przy użyciu płynnej skóry" http://lederzentrum.pl/czeste-pytania/meble-skorzane/naprawa-dziur-i-rys-w-skorze.htmlOczywiście wszystko zależy ile chcesz zainwestować w naprawę, niestety wszystkie preparaty profesjonalne są dość drogie. Przy małym uszkodzeniu może taniej byłoby zanieść do specjalistów zajmujących się renowacją skór. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted August 19, 2013 Author Share Posted August 19, 2013 U mnie pas okazał się popularesem"Drobniutkim papierem ściernym zdrapałem farbę,potem zapastowałem brązową kiwi do butów.W każdym razie wygląda lepiej niż z plamami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dani Posted August 22, 2013 Share Posted August 22, 2013 Dziękuje za porady , kupiłem tą płynna skórę i zalepiłem te pęknięcia oraz zamówiłem lanolinę , pas był w użytku do chwili obecnej , aż nie zabrałem go właścicielowi :] , czy trzeba przeprowadzić jakiś zabieg z nim przed nasączeniem lanoliną? Link to comment Share on other sites More sharing options...
micho Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 Podczepię się pod temat.Panowie trafiła mi się ładnie zachowana skóra od fasunku do niemieckiego hełmu. Skóra jest miękka, jednak bardzo brudna, a tam gdzie powinna być przymocowana do obręczy rozwarstiwa się na krawędziach - miejscami sypie się w rękach. - jak myć przedmioty skórzane w dobrym stanie aby nie zesztywniały i nie skurczyły się?- jak poradzić sobie z tymi rozwarstwieniami? Może spróbować zalać to jakimś klejem lub innym specyfikiem, który wypełniłby ubytki i wzmocnił skórę?Chciałbym założyć tę skórę na przygotowaną wcześniej obręcz Link to comment Share on other sites More sharing options...
zbieracz14 Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 STWARDNIAŁA SKÓRA jest wynikiem złej konserwacji i przetrzymywania mebli w przegrzanym pomieszczeniu. Przywrócenie jej elastyczności jest niezbędne, aby później można było obicie normalnie konserwować. Przygotowujemy wówczas mieszaninę składającą się z 3 łyżek oleju jadalnego, 1 łyżki octu, 3 łyżek terpentyny i 3 łyżek chudego mleka. Mieszać aż do otrzymania doskonale gładkiej i jednolitej emulsji. Za pomocą miękkiej flanelki wcieramy ją w powierzchnię skóry, ruchem kolistym, długo i systematycznie, aż do całkowitego wchłonięcia. Po wyschnięciu natłuścić pastą, odczekać i polerować. co prawda dotyczy to mabili, ale można zastosować do skórzanych fantów, a tu link do strony http://www.porady.co.pl/meble_skorzane.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
remington Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 Super.W składzie specyfiku brakuje tylko jadu żmii i oka ropuchy.Już to widzę, jak skóra wchłania ocet a potem miesiącami kwitną purchle rdzy spod wmontowanych w skórę klamerek, nitów, itp. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cyrograf15 Posted September 27, 2013 Share Posted September 27, 2013 Ładny zapach musi mieć jełczejący olej jadalny wraz z mlekiem. Jedyny składnik do przyjęcia to terpentyna jako rozpuszczalnik.Wojtek Link to comment Share on other sites More sharing options...
viator01 Posted September 28, 2013 Share Posted September 28, 2013 Nie sądzę, żeby opłacało się robić takie domowe mieszanki z olejem itp. Wydaje mi się, że do wartościowych fantów lepiej odżałować trochę i kupić profesjonalne środki.Ja stosuje niemieckie środki firmy Lederzentrum (do dostania w Polsce w Internecie) i nie narzekam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.