Skocz do zawartości

Hełm niemiecki, da się coś z tym zrobić?


Wojciech115

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Krecik2002 udaj się do castoramy jeśli masz możliwość, tam nabijają ale farbę-0.5l Ja już pomalowałem nią ok. 10 hełmów, malując jeden hełm 4 razy i powiem Ci, że jeszcze mi zostało na co najmniej 3 hełmy. Odnośnie puszki (spray) koszty te same a pomalujesz nią z 2-3 hełmy. Pzdr.
  • Odpowiedzi 98
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Spaprałeś sprawę. Jak ma się już odnawiać hauer to robi się to pożądnie,a nie po łebkach. Na dodatek masz zły odcień farby.

Powodzenia następnym razem
Napisano
Der_bartosz: dzieki za rade, ale na razie nie planuje rekonstrukcji helmow (chyba temat mnie przerasta, chociaz moze kiedys...), potrzebuje tylko malej porcji do pomalowania pudla na tasme od MG. Pamietasz ile dales za taka nabijana puszke 0,5l ?
  • 3 weeks later...
Napisano
1.Wywierć dziurki na końcu pęknięć.

2.Delikatnie wyprostuj blachę.(po wyprostowaniu możesz ją połapać np.migomatem lub spawarką)

3.Jeśli chcesz możesz pod spawać cienką blachą ale ja sensu w tym nie widzę bo raczej nikt do hełmu nie będzie szczekał ja osobiście braki nadłożyłem włóknem szklanym i tobie radze tak zrobić.

4.Całość zaszpachluj.

5.Pomaluj.

6.Postaw na półkę i ścieraj z niego kurz. ;-]
  • 1 month later...
Napisano
nie szpachluj, na moje to odpadnie szpachtel, ten w lepszym stanie zostaw najlepiej a ten drugi wygląda jakbyś zaczął mu robić kamuflaż taki jak w normandii mieli.
  • 2 months later...
Napisano

Szpachla żywica szlifowanie szpachla szlifowanie szlifowanie szlifowanie szpachla szlifowanie i tak z 10 razy wkońcu wyszło jak wyszło, mi się podoba : D pozdrawiam! Wojciech115

Napisano
Pany, jeżeli chodzi o farbę na hałerka to polecam Montane. Firma ma Tysiące odcieni, można idealnie dopasować kolorek. Najlepiej kupić puszkę z serii Gold", mniejsze ciśnienie. Wszystko zamyka się w przedziale od 14 do 18 złociszczy ( zależnie od sklepu).
Napisano
Wojtku zedrzyj jeszcze raz szpachle ;) Dobrze odrdzew hełm. Większe ubytki zaspawaj blachą. Potem wyszlifuj łączenia spawów. I wtedy możesz się zacząć bawić szpachlą.
na początek : szpachlowanie, szlif i znow szpachlowanie. Następnie skorupe psikasz gdzieniegdzie byle jakim sprayem i wtedy widzisz miejsca gdzie trzeba jeszcze dodać szpachli. Nastepnie znow szpachla, szli i znow spray. I tak do skótko, az skorupa bedzie idealnie gładka. Potem podkładzik i ten twój ral 6006. Jeżeli chcesz sie daej bawić to robisz jak Ci wyżej mówią koledzy. Kupujesz kilka puszek montany i robisz sobie camo jakie chcesz.
Tylko pamietaj, żeby kupić montany gold bo, jak kupisz blacki, albo hardcor to z hełmu zostaniej eden wielki zaciek.

http://www.allegro.pl/item742097405_montana_cans_gold_graffiti_spray_kolor_w_puszka.html

Pozdrawiam ;)
Napisano
Daj sobie spokój ze szpachlą. Wystarczy pół godziny użytkowania na pierwszej lepszej rekonstrukcji i zapewniam, ze znowu będziesz miał dziury. Wiem, bo sam tak miałem dwa razy. Inna sprawa, gdy chcesz położyć sobie hełm na półce, żeby cieszył oczy.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie