Skocz do zawartości

Niemiecki ekwipunek/oporządzenie II WŚ


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 220
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Taśmę nośną rzadko stosowano przy chlebakach stosując ją raczej do mocowania kamuflażu na hełmie, czy przenoszenia zasobników na lufy do MG 34 i 42. Widoczne trzy wariacje takich taśm. Najstarszy model to ta wzmocniona poprzez przeszywanie pasków

Napisano

Wspominałem o różnych kolorach maselniczek. Pokazałem tylko najpopularniejszą w kolorze pomarańczowym. Naprawiam błąd. Trzy kolory czarny, pomarańczowy i żółty.

Napisano

Nie pokazałem żelaznych śledzi do zelty" ten błąd także naprawiam. Zwróćcie uwagę na bawełniany sznurek przy jednym ze śledzi. Jak najzupelniej oryginalny

Napisano

dzisiaj z nowości zaprezentuje Bekleidungssack, czyli torbę na ubranie wz. 31. Wydawana wraz z tornistrem, chyba że tornister nie został wydany, wtedy żołnierz otrzymywał dwie torby (zwykle tak praktykowano w przypadku żołnierzy na tyłach). Z początku torby występowały w kolorze feldgrau, potem (1941/42) w kolorze oliwkowozielonym.

Napisano

Tak gwoli dodania. W swych wynurzeniach na temat niemieckiego ekwipunku/ oporządzenia niemieckiego z czasów II WŚ korzystam zasadniczo z dwóch podstawowych książeczek ze wszech miar wartych polecenia.
Pierwsza autorstwa Gordona Rottmana zatytułowana Niemiecki ekwipunek bojowy 1939- 1945, wydana przez editions spotkania i będąca polskim wydaniem słynnej serii wydawniczej wydawnictwa Osprey. Druga książka to Deutsche Soldaten autorstwa Augustina Saiz (warto wspomnieć, że pojawiło się właśnie jej polskie wydanie dostępne w większości księgarni).
Pozdrawiam

Napisano
Puszki są z alu, ale zaraz pokażę Wam denka stalowych, lakierowanych, ciężko sie nie skapnąć, dla kogo były wykonane...
Napisano

Niezłe, prawda? Swoją drogę do hurtowego otwierania puszek Niemcy mieli specjalne urządzenie mocowane zaciskami do stołu.

Napisano
Jak zapewne zauważyłeś 40% prezentowanych przedmiotów jest w stanie magazynowym: nigdy nie używane, przeleżały w suchym magazynie od wojny. Drugie 40% może nie leżało w magazynie tylko u gospodarzy, którzy pozbierali ekwipunek porzucony przez żołnierzy w trakcie bitwy i zanieśli go do domu, gdzie służył im w obejściu. Dopiero jakieś 20 % przedmiotów pochodzi z ziemnego odzysku. Ponad 60 - letni pobyt w glebie pozostawia swe piętno na niemalże 99% wydobywanych przedmiotów (to piętno czasem bywa mniej widoczne, ale zawsze jakieś jest)
Napisano
http://allegro.pl/item765023187_brazowa_bakelitowa_maselniczka_ersatz_1944r.html kolega niech spojrzy na tą aukcję, jak widać, istniała również maselniczka w kolorze brązowym.
Napisano
Macie koledzy rację, na alledrogo można już nabyć m.in kopie bagnetów ;) Jednak z drugiej strony - po co komu kopia maselniczki? Myślę, że nie miałyby one jakiegokolwiek zejścia, dla producenta byłaby to nieopłacalna inwestycja. Ale nie offtopujmy ;)
Napisano
Raczej nie chodzi o kopie, tylko powojenną produkcję dla BGS. Były także białe maselniczki o czym pisałem dawno temu.
Napisano
R51 dzisiaj widziałem w sklepie na E tą książkę (Deustche Soldaten) cena: 160zl. Trochę daja po kościach, ale jak przeglądałem to wydawała się naprawdę świetna, wszystko było ładnie opisane i przedstawione, wiele fotografii i opisów do nich.



PS Ładna kolekcja :]
Pozdro!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie