posiadanie i uzywanie wykrywacza w terenie- bez saperki i kopania

[said2]

Czy moge zbadac teren, bez kopania? Z samym wykrywaczem- bez saperki itp.? Jak ta sprawe reguluje prawo?

[jacek825]

Oczywiście , zachowasz się jak prawy obywatel III lub jak kto woli IV RP , oby takich więcej jak Ty prawych obywateli!!!

[figurant]

hehe ,teraz ? - 20 C za oknem ,sniegu kupa... zycze powodzenia :)

[beaviso]

A co zbadasz w ten sposób? Wystarczy pojedynczy sygnał i już wynik badań jest do d..y, bo bez łopatki nie dowiesz się co tam siedzi.
Tylko całkowity brak sygnałów będzie jakimś tam wynikiem (negatywnym), z dokładnością do klasy sprzętu i operatora.

Badanie musi być wzierne" i inwazyjne", hehehe :)))

M.

[Tradytor]

Zabierz lopate przyda się do odśnieżania :)

[said2]

Spokojnie, spokojnie. Przymierzam sie do małej partyzantki, zastanawiam się jak ugryżć teren i stąd moje zapytanie.Wspomniałem o miejscu w tym watku : <http://www.odkrywca.pl/okolice-piotrkowa-tryb-,645984.html#645984>

[figurant]

Dzieciaku a co ty chcesz znalezc ? W narodzie kilkadziestiat tys detektorow chyba ,lasy gdzie rok ,dwa lata temu ryłem juz wyciete i osiedla domkow jednorodzinnych :\\
Oj cos mi sie widzi zebys szukal innego hobby :D

[Brzęczyszczykiewicz]

Ustawa mówi o poszukiwaniu a nie o wykopywaniu. Więc wszystko zależy od interpretacji sądu ;)
Chyba że poszukujesz czegoś co nie jest potencjalnym dobrem kultury, a też daje sygnał...

[tomekcruss]

wspanialy pomysl,ty laz po lasach z wykrywka i rob tylko mapki gdzie piszczalo a ja bede kopal i targal fanty do chalupy,kazdy lubi co innego:)

[Benigsen]

Nie wygłupiaj się,poczekaj do wiosny szukaj nocą i weź saperkę,łażenie z samym wykrywaczem jest bez sensu,jak noga od kredensu.

[said2]

było proste pyanie - otrzymałem odpowiedż. Czy zawsze musza znależc sie osoby ktore zapedzaja sie zbyt daleko z radami i glupimi uwagami??Koleszko figurant - grzeczniej prosze!Głupie uwagi zachowujemy dla siebie...Teren jest tak mily, ze jeszcze mozna pozbyc sie dowodow i saperki zanim ktos do Ciebie dotrze, albo gdy bede wracał do samochodu..
Najlepiej zesrac sie ze strachu, albo zmienic hobby ( jak pisze figurant), może na pisanie głupich rad na forum??
Może znajdzie się ktoś chętny na taki wypad, a jak nie to sam w nocy smigam ( jak tylko pogoda sie poprawi).

[Brzęczyszczykiewicz]

Po nocy? Jak jakiś złodziej? Bez przesady. Chyba rzeczywiście wolałbym zmienić hobby.

[Hitboy64]

Panowie!

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hitboy64 16:23 07-01-2009

[Le Chiffre]

w nocy najlepsze fanty wychodzą, ja np wykopałem skrzydło od fockewulfa

[obert8]

said robisz za duzo szumu na forach

[obert8]

wiesz o co mi chodzi

[220V]

Kopanie w nocy nie jest złe, ale jak dla mnie tylko chodzenie za monetkami i inną kolorową drobnicą.
Kopanie militariów po ciemku jest zbyt niebezpieczne,
tyle jeszcze niebezpiecznego badziewia w ziemi, że nie warto ryzykować w takich miejscach.

Ale założyciel tematu chyba o co innnego pytał...

[Ejo]

Kolega said2 ma racje. Czytanie takich głupich odpowiedzi jak urzytkownika figurant jest już męczące. O nic nie można się zapytać bo takie osoby jak ta ww zaczyna pisać swoje bezsensowne teksty.

[said2]

Z uwagi na wiadomosci szanownych wszechwiedzacych i mogacych oraz ekspertow" ( bez urazy dla normalnych uzytkownikow tego forum) zamykam watek.Szkoda pisac...

[said2]

Obert: wiem o co chodzi..

[figurant]

niekoniecznie ,said pewnie wszystko przemyslal i zakupi wkrotce noktowizor (moze juz kupił na allegro) ,bedzie ocnym łowcą" hehe ,bedzie sobie dzieciak kpił z policji itp uprzykszaczy! Lesniczy z policja zastawia zasadzke w dzien a said w nocy przeryje teren ;)

[MOZIX29]

samo spacerowanie z wykrywaczem nie jest przestepstwem.ale przeciez ludzie nie sa glupi wiedza o co chodzi.o lata teraz z wykrywaczem a potem w nocy bedzie kopal.tez tak swego czasu pare razy robilem namierzalem w dzien a wnocy kopalem efekty byly calkiem ,calkiem.probuj,probuj moze cos z tego bedzie.pozdro