grzeb Napisano 26 Listopad 2008 Autor Share Napisano 26 Listopad 2008 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Do-walki-z-piratami-potrzeba-500-okretow,wid,10607302,wiadomosc.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sudajew Napisano 26 Listopad 2008 Share Napisano 26 Listopad 2008 Nawet sam kapitan Jack Sparrow wymięka:) w porównani z piratami ze somali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 26 Listopad 2008 Share Napisano 26 Listopad 2008 Rzymianie mogli sobie poradzić z piratami na Morzu Śródziemnym i to skutecznie a całe NATO nie może ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 26 Listopad 2008 Share Napisano 26 Listopad 2008 Bo nato ma ISO procedury itp..A rzymianie zlapali rozpizdziali i byl swiety spokoj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a.korbaczewski Napisano 27 Listopad 2008 Share Napisano 27 Listopad 2008 czyli taka flota jaka byla potrzebna do pokonania floty cesarskiej na pacyfiku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siemens Napisano 27 Listopad 2008 Share Napisano 27 Listopad 2008 jak amerykanie lądowali w somalii to wszyscy krzyczeli ze to najazd niepodleglego państwa a teraz całe NATO trzeba wzywac.sposób jest jeden,wartość tankowca z ropa 100ml $ wiec trzeba 4 najemników dobrze uzbrojonych na okrecie posadzic i po problemie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 28 Listopad 2008 Share Napisano 28 Listopad 2008 No właśnie .... Kilku ( kilkunastu ) skinnies jest w stanie opanować okręt wartości milionów dolców... Coś mi tu nie gra. Dzisiaj czytałem w Dużym Formacie GW raport Jagielskiego o tym zjawisku. Nie napisał tylko jednego - dlaczego wysyłają flotę zamiast chronić same okręty ? Przecież zamontowanie odpowiedniej broni - nawet przenośnej - zapobiegłoby aktom agresji. Przecież ci piraci to goście na pontonach, łodziach które nie oprą się amunicji karabinowej o większym kalibrze mimo, że ponoć mają nawet azooki". Jagielski pisze o porwaniu Ukraińskiego transportowca z bronią, na pokładzie którego było sporo przenośnego sprzętu ppanc. ale mimo wszystko uważam, że odpowiednia ochrona i wyposażenie statków w odpowiednie środki zapobiegłoby abordażom.Ponadto organizowanie kursów w konwojach ( jak w II Wśw ) też by mogło pomóc - ale to chyba wstyd ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 28 Listopad 2008 Share Napisano 28 Listopad 2008 Obawiam się że to nie takie proste.. załoga wielkiego transportowca to kilkunastu ludzi , nawet zakładając że mamy na pokładzie pluton zawodowców to czy są oni w stanie upilnować tak potężnej maszyny ? PS fakt używania przez piratów pontonów i dłubanek wbrew pozorom działa na ich korzyść- są praktyczne niewykrywalni dla nowoczesnych srodków rozpoznania.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a.korbaczewski Napisano 1 Grudzień 2008 Share Napisano 1 Grudzień 2008 Uzbrajanie statków handlowych może być problemem z punktu widzenia prawa morskiego i międzynarodowego. Uzbrojony statek staje się okrętem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.