Skocz do zawartości

Może nie w temacie- J. Christa,


Czlowieksniegu

Rekomendowane odpowiedzi

Mi najbardziej podobała się trzyczęściowa opowieść o Kajtku i Koku zmagających się z niejakim von Bombke. Drugi odcinek nosił tytuł Duch bunkra", a jego akcja częściowo rozgrywała się w bunkrze - oczywiście poniemieckim :)

A Kajko i Kokosze miałem wszystkie skompletowane - i to jeszcze za czasów późnego PRL, bez Allegro i tym podobnych. Wtedy to było jakieś wyzwanie. Podobnie Tytusy, Klossy... Niektóre odcinki K&K lubiłem i chętnie do nich wracałem, a kilka było takich, które mnie nie wciągnęły. Generalnie jednak bardzo pozytywnie.

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja będę w temacie :)
Christa urodził się w Wilnie w 1934 r. Całe życie miał swoje własne zdanie, za które np. w stanie wojennym zebrał pały od milicji.
Jego ojciec był w LWP, ale jak się zorientował o co chodzi, to poszedł do lasu, do Łupaszki. W oddziale mjra Szeldzielorza walczyli tez starsi bracia Janusza Christy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie