Skocz do zawartości

M42 i kwas szczawiowy


Diago

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
nie chcem ale muszem;) a jest jakiś inny środek co usuwa rdze i zostawia drewno,oksyde, farbe w spokoju? Śruby są bardzo zapieczone przez rdze, bagnet znalazłem na strychu pod strzechą(był w nią wbity) jest pordzewiały jak dobry wykop, a okładki ma w dobrym stanie, tylko nie da się ich wykręcić, nie mam wogóle pomysłu:(

PZDR
  • Odpowiedzi 387
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Ja bym na twoim miejscu zrobił elektrolize przy czym przed całym zabiegiem dobrze zabezpieczył okładki np. folia + taśma izolacyjna w celu zabezpieczenia ich przed stycznością ze słoną wodą. Po oczyszczeniu bagnetu okładki warto by było przetrzeć pokostem w celu dalszej konserwacji.

Pozdro
Napisano
coś pomyśle, folią i taśmą raczej nie da rady woda i tak się dostanie, drewno w sumie jest w dobrym stanie na moje oko wygląda tak jakby bagnet przed chwila z pola walki był, tylko pordzewiały cholera:( może pobawie się fosolem z tymi śrubami i uda się odkręcić?

PZDR
  • 3 weeks later...
Napisano
No panowie, wrzuciłem hełmik na jakieś 4 godzinki, kaleczka świetnie wyszła, pokazało się sporo farby ale była jeszcze korozja, więc dawaj go na całą noc, po wyjęciu z rana kalke szlag trafił ale pokazało się dużo więcej farby i korozji już nie było po wymyciu, ehh szkoda tej kalki, mogłem pomyśleć i zabezpieczyć, hełm wymyłem z 10 razy szczotką i mydłem potem kąpiel w sodie, potem 4 razy szczotka i mydło i na koniec gotowanie w destylowanej, osad zółty jest dalej... ale już nie czyszcze tego, Chce to teraz paraloidem B44, mam 150 ml acetonu i 100 gram paraloidu w jakich proporcjach to rozpuścić? po rozpuszczeniu pędzelkiem smarować? jedna warstwa wystarczy? sorki za te pytania ale nie korzystałem nigdy jeszcze z tego paraloidu

Pozdrawiam
Napisano
Zostawienie hełmu na całą nic z kalką w kwasie to czyste szaleństwo. Ostrzegałem przed takimi skutkami. Co do konserwacji to ja paraloid rozpuszczam w nitro.

Pozdro
  • 4 weeks later...
Napisano
no minął rok Diago - jak Twój hełm? :) Bo miał się rozlecieć po 4 latach tak? :) To już powinno widać jakieś zaczątki niszczenia :)
Napisano
zaznaczam ze nie robiłęm tego heheh ale trzeba zacząc ,i czy mam go wrzucic do roztworu po wstepnym oczyszczeniu czy tylko oplukac z tego co na nim jest teraz ?
Napisano
Wygląda podobnie do mojego jeszcze przed czyszczeniem mechanicznym(szczotka na wiertarce) ciekawe co z niego będzie-wrzuć foty po wszystkim.


Pozdro!
Napisano
Po moczeniu dużych efektów nie uzyskasz. Farba co najwyżej może pojawić się na tych purchlach, które z biegiem czasu i tak odpadną. Proponuje wrzucać hełm w takim stanie od razu do elektrolizy .

Pozdro
Napisano
Kolego Aliens kwas szczawiowy takiej rdzy nie usunie moim zdaniem najlepiej mechanicznie albo elektro ale jak masz cierpliwość to próbuj tez jestem ciekawy :P
Napisano
panowie mam czas niech sie moczy wiem ze rewelacji nie bedzie ale musze chociaz sprawdzic jak to dziala bo nie robiłem tego jeszcze wiec bede miał rozeznaniena przyszłość..
Napisano
Powiem Ci kolego, że kwas szczawiowy usuwa tylko lekkie tlenki korozji, które osadziły się na warstwie lakieru. Większe bąble może co najwyżej zmiękczyć.

Pozdrawiam
Napisano
panowie hełm sie jeszcze moczy heheh juz chyba 4 dzien przyznam ze farba widoczna tam gdzie mniej purchli rdzy ,ahełm niech sobie dalj lezy w szczawiu

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie