bruner0 Napisano 29 Październik 2008 Share Napisano 29 Październik 2008 jak chcesz jeździć oszczędnie to daihatsu szarada diesel 4litry/100 silnik 1000 małe opłaty,jak w częściach i utrzymaniu nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 30 Październik 2008 Share Napisano 30 Październik 2008 Daitatsu" czy to nie to samochodopodobne coś? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ravfal Napisano 31 Październik 2008 Share Napisano 31 Październik 2008 Miałem Daihatsu Feroza 1,6 benzyna palił 5-6 na trasie ale w terenie potrafił złapać nawet 10l ale opinie mam o nim dobrą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tosh Napisano 1 Listopad 2008 Share Napisano 1 Listopad 2008 WitamI ja sie wypowiem. Z racji obecnie uprawianego zajecia mam codzienie stycznosc z samochodami i ihc mechanika... Coz, jesli samochod ma byc bezawaryjny, to polecam cos z VW/Audi wlasnie z lat 90-94 i diesel. Silniki przy odpowiednim traktowaniu przejezdzja naprawde duzo i toleruja kiepskie paliwo. Jak i Mercedes W 124 z 2,0 D lub 2,5 D. Sa nie do zajezdzenia w przypadku odpowiedniej eksploatacji. W Golfie silnik 1,6 D i 1,6 TD to bardzo dobre jednostki (Ciekawostka, z tego drugiego mozna wycisnac ponad 170 KM przy odpowiednich przerobkach, bez problemu wyciaga 90 KM w wersji light"). Z silnikow zasilanych szlachetnym paliwem, czyli LPG, to polecam proste silniki zasilane gaznikiem (Polonez, PF 125 p, Skoda 105-mialem taka, niezawodna przez kilka lat), lub z monowtryskiem (Golf II, Astra f. Audi 80 i tp.), jako tanie i niezawodne, nie uwzgledniam w tym zestawieniu sekwencji LPG, bo to dotyczy szerszej gamy pojazdow. Ogolnie, jesli ma byc LPG, musi byc dobrze i z glowa zainstalowane, inaczej same problemy. Obecnie na stanie posiadam Astre F z 1,6 8V bez gazu i PF 126 p, samochod wg. mojej opinii powinien byc zasilany tym, co zamierzali projektanci. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puchaś Napisano 1 Listopad 2008 Autor Share Napisano 1 Listopad 2008 Kol. Tosh a jak z silnikami BMW??? nadają się w dieslu jako mało awaryjne itp??? Bo paliwo już wybrałem:)Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puchaś Napisano 1 Listopad 2008 Autor Share Napisano 1 Listopad 2008 chodzi głównie o BMW serii 3 E36 rok to tak do 1995, z silnikiem diesla 1.8 TDS, czy da się tym długo jeździć? (tzn bezawaryjnie;)Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herrmateuss Napisano 1 Listopad 2008 Share Napisano 1 Listopad 2008 Silnik ten jest dosyć niezawodny pod warunkiem dobrego utrzymania ( zmiana plynów filtrów i co bardzo wazne wiskozy).318 tds to najwolniejsze BMW 11 sekund do setki. Znam osobiscie własciciela sedana 318tds e36 z 400 000 km i samochod nadal chodzi. Osobiscie polecam e36 compacta za przedni zawias z e36 polaczony z niezniszczalnoscią tylniego zawieszenia e30 plus walory uzytkowe ( po zlozeniu tylnich siedzen mozna spokojnie wozic lodówki i szafy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
longwood Napisano 1 Listopad 2008 Share Napisano 1 Listopad 2008 fakt.Ale compakta sprzedać potem może być trudna sprawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 1 Listopad 2008 Share Napisano 1 Listopad 2008 tosh małe sprostowanko-absolutnie Audi 80 ani Golfery 1-2-3 na monowtrysku się nie nadają do instalacji LPG(dla niewtajemniczonych-są to praktycznie jednakowe silniki).Dlaczego? Ano dlatego że strzelają" na gazie, często gaz potrafi się cofnąć, i wywalić przepływomierz w kosmos...Sam od 3-ch lat jeżdżę zagazowanym Audi 80, ale na gaźniku i nie miałem najmniejszego problemu, a wtrysk+LPG=nie wiesz kiedy strzeli... niby teoretycznie wszystko zależy od filtrów i stanu instalacji elektrycznej, ale i to zawodzi czasem, i wydatek gotowy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puchaś Napisano 3 Listopad 2008 Autor Share Napisano 3 Listopad 2008 Ok, dzięki za porady Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tosh Napisano 4 Listopad 2008 Share Napisano 4 Listopad 2008 WitamCo do silników VW/Audi oraz Opel na monowtrysku. Z kumplem obslugujemy stale kilkanascie wozow w/w marek zasilanych szlachetnym paliwem LPG i jakos sobie radza majac juz najechane nieraz po kilkaset tysiecy i dzialaja nadal (taksowki), wiekszosc poprawnie. Oczywiscie nie jestem zwolennikiem tego paliwa, ale z racji zajecia musimy sie z tym zmagac. Dla poszukiwacza osobiscie polecam Diesla VW/Audi, nawet TDI, tyle ze z silnkiem 1Z (pierwszy TDI, najprostszy, bez rozbudowanej elektroniki), dobrze traktowany bedzie sluzyl bardzo dlugo. Co do BMW. Nie lubie tej marki, nie znam sie zbyt na ich rozwiazaniach technicznych. 1,8 TDS jeszcze przejdzie, ale nikomu, absolutnie nikomu nie polecam 2,5 TD/TDS. Ten silnik to nieporozumienie (fajnie chodzi, ale do czasu...), pali wielkie ilosci paliwa, pompa wtryskowa pada i psuje sie kilka innych rzeczy. Co do innych Diesli. Jak wyzej napisalem nie polecam 2,5 TD/TDS, ale juz zupelnie nie polecam jakiegokolwiek samochodu (Chrysler Voyager, Jeep Cherooke, Opel Frontiera i pare innych) z Dieslem VM (wloski). Jest to jednostka napedowa stworzona przez chory umysl, i czasem nie skuscie sie niska cena auta. To dopiero jest porazka...Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 4 Listopad 2008 Share Napisano 4 Listopad 2008 Witam !Ja osobiście użytkuję od 5 lat VW Golf 1.8 GT Special na monowtrysku. Auto jest z 1990 r. Mam instalację LPG - przelatałem już tym autem na gazie około 250 tys. kilometrów. Nic mi nie strzeliło nic nie popiarduje - wręcz przeciwnie wszystko jest w najlepszym porządku. Fakt, że po 150 tys. wymieniłem prawie całą instalację LPG ( parownik, przewody zawór ). Zużyły się i nie warto było łatać. Na wiosnę na skutek zatkania się filtra oleju przytarł się silnik, kupiłem drugi, ( 500 PLN) zagazowałem znowu i latam dalej. Ponadto mam jeszcze Passata B4 1.8 CL w kombiaku 1995r, silnik dokładnie taki sam. Przelatałem nim już na gazie 80 tys. i także jest w porządku. Reasumując - zgadzam się z opiniami przedmówców odnośnie starszych modeli aut. Ja osobiście odnosze wrażenie że im auto prostsze w wykonaniu i mniej skomplikowane elektronicznie tym znacznie tańsze w eksploatacji. Zauważcie Koledzy, że poziom usług w mniejszych warsztatach mechanicznych jak i również w autoryzowanych stacjach - znacznie się obniżył. Ileż to razy słyszałem : uuuuu Panie - to trzeba wymnienić całe coś tam " ( nie chciało się naprawić ) albo tym podobne. Natomiast jeżeli chodzi o auta nowocześniejsze nie da się ich obecnie naprawić ( chodzi o układy zasilania, elektryczne, podzespoły komfortu "i bezpieczeństwa ) Bez specjalnego oprogramowania i sprzętu diagnostycznego a za to się płaci, koszta eksploatacji rosną lawinowo wtedy. Mój gazownik mawia tak : Era bezawaryjnych samochodów przeminęła wraz z zaprzestaniem prosukcji Merca 124. Chyba coś w tym jest bowiem idąc za spiskową teorią dziejów możnaby wywnioskować że koncernom bardziej zależy na serwisie i sprzedaży części niż na bezawaryjnych autach.Ja latam codziennie do roboty w obie strony w sumie 100 km. Jestem gruby i co raz ciaśniej mi w Golfie kto wie czy nie zmienię na lepszy model 124 ;-) Z tym samym dylematem - Ropa czy Gaz ;-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ravfal Napisano 4 Listopad 2008 Share Napisano 4 Listopad 2008 Jeśli merca to tylko w dieslu. W benzyniakach po wciśnieciu dość mocniej gazu w baku pojawia się wir a wskazówka poziomu paliwa spada z niewyobrazalna szybkością ;p Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PATRON Napisano 4 Listopad 2008 Share Napisano 4 Listopad 2008 jak stary to tylko Toyota camry 20 TD - czyli tak zwana CVsulniki i skrzynie nie do zajechania, pali 5 /100 cena zakupu do 3000 Combi :-)jak nowy to tylko octavka 1.9 idt 4,5 /100 przy średniej przelotowej 120 /h pzdr PATRON Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Amsel skoro jestes w temacie, co sądzisz o W140, ale w benzynie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amsel44 Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 To piekne auto i nastepca wspanialego 126 , ale benzinen ? nieeeeee jestem fanem dyzla"wiec .... (chociaz chyba byla wersja z turbo. dizlem) ale nie pamietam . dobrze sie zastanow biorac taki samochod z lat 91 + sa drogie w utrzymaniu (spalanie) i czesci nie sa tanie . lepiej juz jak chcesz czolg w wersji sportowej" :):):) kupic 126 >>>>> sec ! http://www.fotosik.pl/tagi/SEC+126+MEROL pozdro. amsel44ps. jasne ze mozna pania merc zagazowac .... ale to profanacja ,sam to zrobilem :( i jak mi pierdyk.... to caly filtr pow. wyrwalo :( moja wina , stare przewody wys. napiecia i jakies nieszczelnosci ... eh , koszty :( ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Myślę o 3.2+sekwencja, auto od zawsze mi się podoba. Części... no cóż, myślę nad tym, będzie ciężko. Ale to podobno ostatni prawdziwy Merc.Jeśli dodam do tego że to S-ka....ehhh, love4ever :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amsel44 Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 z sekwencja pojezdzisz spoko, pamietaj ze to samochud do >>> POM" :) witam wiec merc maniaka :) salve amsel44 :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beaviso Napisano 11 Listopad 2008 Share Napisano 11 Listopad 2008 @tosh:To właśnie silnik 1Z" przysporzył mi nieco nerwowych chwil pod Lublinem. Na szczęście w pobliżu był Bosch-Service, który za ok. 10% ceny zaśpiewanej w serwisie VW wykonał zadanie! Kiedy indziej gdy silnik szarpał przy niskich obrotach, naprawa też tania nie była (osprzęt). A poza naprawą pompy Boscha, silnik nadal nie jest w pełni sprawny. Tym razem czujnik masy powietrza - kolejne 800 czy 900 zł do wydania przy okazji...Wszystkie te problemy, których doświadczał TDI 1Z", jakoś nie objawiły się w starszym, ale prymitywnym 1.6 TD ;-)Jest jeszcze coś - kupując używanego VW, Audi czy Merca naprawdę nie wiadomo jaki ma przebieg. I o ile stan nadwozia/podwozia można jako tako zweryfikować, to tego co i za ile kilometrów rozsypie się w silniku, już nie bardzo da się przewidzieć.M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zainak Napisano 27 Październik 2011 Share Napisano 27 Październik 2011 sporo się zmieniło przez te 3lata jeśli chodzi o cenę paliw,mam zamiar zmienić autko ale mam dylemat czy LPG, diesel lub sama benzynka, nie wiem już co bardziej opłacalne?a i gaz ponoć ma wywindować za niedługo na 4 zeta :<Panowie doradzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheAdam1978A Napisano 27 Październik 2011 Share Napisano 27 Październik 2011 Badania wykazują,że najtańszy w eksploatacji na 100 tys. km jest benzyniak, potem LPG i na końcu diesel.Moim zdaniem ON to do ciągników,a gaz do zapalniczek się nadaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cryssmar Napisano 27 Październik 2011 Share Napisano 27 Październik 2011 W diesela możesz zawsze wlać opałówę na pół z olejem z frytek ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zainak Napisano 27 Październik 2011 Share Napisano 27 Październik 2011 teraz to się trochę uspokoiło ale targali z netto czy innych tego typu biedronek całe bańki oleju jadalnego a i tankowanie odbywało się zaraz przy samym sklepie, na parkingu :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzieci3 Napisano 27 Październik 2011 Share Napisano 27 Październik 2011 Na razie rower i obserwowac rynek paliw.Auta nie kupuje się na lata/teraz/ bierz gaziaka,a jak gaz skoczy na 4 pln wez opałowca.Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beaviso Napisano 27 Październik 2011 Share Napisano 27 Październik 2011 Olej do frytek możesz sobie zawsze" wlać, ale do Golfa 1.6D lub Mercedesa W124 200D - i to nie w zimie :)))Nowoczesne silniki diesla wymagają wyjątkowo dobrej jakości paliwa.Decydując się na diesla weź pod uwagę nie tylko zwiększony koszt zakupu, ale również serwisowanie. Klasyczne beznyny są po prostu mniej awaryjne, nie pada w nich drogi osprzęt. Trudno powiedzieć, czy to samo można odnieść do urbowiertarek" powstałych na fali eco-sreco tzw. downsizingu.M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.