terenowiec69 Napisano 27 Październik 2008 Napisano 27 Październik 2008 60% ogłasza na allegro swoje znaleziska,w celu zarobku,nie bójmy się tego,taka jest prawda.
beaviso Napisano 27 Październik 2008 Napisano 27 Październik 2008 Niestety, sądzę że te 40% to mocno zawyżona statystyka...M.
fabis94 Napisano 27 Październik 2008 Napisano 27 Październik 2008 miło było poczytać, dziękuje za wklejenie materiału,pozdrawiam ze SZkocji:)
KudłatyHD Napisano 28 Październik 2008 Autor Napisano 28 Październik 2008 Chłopaki czyli miałem napisać, że poszukiwacze nie zakopują dołków, sprzdają wszystko jak leci, nie interesuje ich historia i wogle to jeszcz nasza pasja to picie wódki i dziwki??? Wtedy było wszystko zgodne z prawdą i napewno społeczeństwo by się lepiej na nas lepiej zapatrywało.Ja napisałem jak to wygląda z mojej strony.Pozdrawiam z WrocławiaKudłaty
Wraith Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Dokładnie, robię tak samo jak kolega, wszystko zgodnie z prawem, po to są konserwatorzy oraz archeolodzy aby z nimi współpracować, dołki się zakopuje, właściciela ziemi się pyta o wejście. A co Wy nazywacie poszukiwaniem skarbów, wrzucaniem amunicji do ogniska, rycie ściółki leśnej i robienie biznesu na fantach?
ArtVee Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Prawdziwy" artykuł ;)Uprasza się o możliwie niepoważne podejście do poniższego tekstu :DBudzę się koło południa, z potwornym kacem po wczorajszej imprezie. Obok leży jakaś wywłoka, więc skopuję ją z łóżka. Szukam szlugów, niestety zostały tylko jakieś pety, więc wybieram największego. Odpalam, strząsam popiół do popielniczki zrobionej z miny talerzowej znalezionej przedwczoraj (wkurzyłem się, bo nie chcieli jej kupić na skupie złomu, ale może pójdzie na aukcji). Całe szczęście, znalazłem jeszcze resztki wczorajszego jabola, nie wiem jak bez tego ruszyłbym się znów do lasu. Biorę wykrywkę i szpadel, zakładam gumiaki i waciak (mamusia zawsze twierdziła, że trzeba się dobrze ubierać) i wlekę się na poszukiwania. Po drodze kupiłem paczkę fajek, świeże powietrze zawsze mi szkodziło. Do kieszeni wędruje piersiówka z czerwoną kartką. Te babcie w sklepach są przesadnie nerwowe, nie potrafią zrozumieć człowieka na kacu, a przecież nie będę stał w kolejce. Rzuciłem wiązankę, postraszyłem jakimś zaplątanym w kieszeni nacinanym jajeczkiem i zrobił się spokój. No. Dzisiaj chyba do rezerwatu pójdę, tam nikt mi nie będzie przeszkadzał. Rezerwat to rezerwat, nie ma co się przejmować, przecież jeden czy drugi dołek nikomu nie zaszkodzi. Tylko cholera to wybuchowe żelastwo, przecież nie będę tego tachał ze sobą. Zostawię na wierzchu, może komuś się przyda. A jak nie, to wrócę przed Sylwestrem. Po cholerę wydawać kasę na fajerwerki, skoro tutaj są za darmo."
KudłatyHD Napisano 28 Październik 2008 Autor Napisano 28 Październik 2008 Super materiał:D hehehe odrazu mi się humor poprawił;]
woytas Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Czyli znowu sie piekielko robi :)To moze ktorys z szanownych kryrtykow zrobi cos w celu poprawienia wizerunku poszukiwaczy? Wystapi publicznie przedstawiajac sie z imienia i nazwiska w jakiejs gazecie i opowie o swojej pasji, zainteresowaniach itp? Bedzie mial na tyle odwagi by to zrobic a nie bic piane i krytykowac Kudlatego?Jakis chetny?Dla osob z g. slaska moge dac namiar na dziennikarzy - w celu ulatwienia kontaktu.
banderas Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Cze.Polecam SŁOWO POLSKIE - GAZETA WROCŁAWSKA - region ,piątek 28 lipca 2006.pzdr.
KudłatyHD Napisano 28 Październik 2008 Autor Napisano 28 Październik 2008 Może link albo cytat??Dzięki woytas.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora KudłatyHD 10:30 28-10-2008
Louis Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Wydaje mi się, że koledze ArtVee nie chodziło o krytykę, a jedynie o wprowadzenie szczypty humoru na zasadzie przeciwności wizerunku przedstawionego w artykule :) Pozdrawiam serdecznie. Oby więcej takich materiałów w mediach !
woytas Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 a ja nie na temar ArtVee - choc jego wariant jest bardzo kontrowersyjny aczkolwiek bardzo zblizony do rzeczywistego :>
mjut Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Kudłaty, nie denerwuj się. Oczywiście że należy środowisko przedstawiać w niezłym świetle. Gratuluję pomysłu.Oby tak dalej. A co do odsetki poszukiwaczy, którzy zakopują dołki, to w moim rejonie nie jest z tym źle. Naprawdę rzadko widzę niezakopane dziury. Pozdrawiam.
K.O.P. Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Mnie tam się podoba artykuł kudłatego :) pozdro dla świrów ;)
kilgore Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Ładnie opowiedziałeś o naszej pasji.Tylko z jednym sie nie zgadzam.Szukanie po omacku to strata czasu".NIE dla mnie.
woytas Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Glowny bohaterem artykul jest Kudlaty i przedstawiony jest jego punkt widzenia -zachecam do kontaktow z prasa i przedstawiania swojego
palacz Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 koledzy" terenowiec mjut i sprat, jakos latwo przychodzi wam krytyka Kudlacza i tego artykulu. Jestem ciekaw czy odwazycie sie wystapic publicznie, z imienia i nazwiska i opowiedziec w ciekawy sposob o swojej pasji (oczywiscie jesli nie jest nia siedzenie przed kompem i wymadrzanie sie) Kudlacz odwalil" kawal dobrej roboty bo w koncu opisano nas poszukiwaczy jako normalnych ludzi z nietypowym hobby. A to ze Was dziwi ze mozna zakopywac dolki... zapraszam na poszukiwania do Wroclawia z naszymi ekipami, sami sie przekonacie ze Kudlaty piszac ze zakopuje dolki mowil najzwyczajniej cos normalnego. A z typkami co tego nie robia trzeba walczyc. Szacun dla autora i Kudlatego za ten artykul.
KudłatyHD Napisano 28 Październik 2008 Autor Napisano 28 Październik 2008 Kilgore, niestety objętośc artykułu nie pozwoliła na większe wywody. Ja też dużo miejscówek na pałe" znalazłem.Większośc chłopaków boji się pojechać na zlot, żeby ktoś go nie rozpoznał, a na forum farmazony pisać to każdy potrafi.Ale żeby wystąpić pod swoim nazwiskiem to już nie ma za dużo chętnych.
mjut Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 palacz, looknij sobie może do mojego postu z 2008-10-28 11:04:55.
palacz Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Moj blad, przepraszam, niedoczytalem. Wszystko przez to ze rzucam palenie $#%#$% i strasznie zdenerwowalwa mnie postawa niektorych poszukiwaczy. W swojej naiwnosci myslalem ze wszyscy entuzjaztycznie przyjma ten artykul, ba, ze nawet powstanie zrzuta na jakiegos jasia wedrowniczka dla autora (taka mala lapowka) ;) ... a tu musial ktos sie zesrac.
banderas Napisano 28 Październik 2008 Napisano 28 Październik 2008 Cze.Kudłaty daj jakiś namiar , to Ci prześlę to o co prosiłeś {za dużo waży,by tu wstawić}pzdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.