50 Pułk Piechoty im. Francesco Nullo w Kowlu

[pi.ko]

Oczywiście wśród oficerów - dowódca 50 pp

[pi.ko]

Odznaka żołnierska sygnowana Nagalski.
Na Allegro osiągnęła nieco ponad 1000 zł.

[pi.ko]

Jak w większości (jeśli nie we wszystkich oddziałach) także i w 50 pp zawiązała się Spółdzielnia Wojskowa. Jak w większości (jeśli nie we wszystkich oddziałach) emitowała własny pieniądz zastępczy.

[pi.ko]

Spółdzielnia zaprzestała działalność po pożarze w koszarach (1931), który strawił przede wszystkim sklep spółdzielczy. Sprawa likwidacji majątku ciągnęła się aż do 1939 r. (łącznie z sądzeniem się dłużnika).

[kacpi3]

Witam wszystkich. Przejrzałem cały wątek i nigdzie nie dojrzałem niczego o kompanii ppanc tego pułku. Mój dziadek Jan Wypych (rocznik 1915) został wcielony w marcu 1938 roku do 50 pp w Kowlu, kompanii ppac do obsługi działka z funkcją ładowniczego. st. strzelec. Następnie obóz Maclenburg IIA numer 1435/II.A skąd był delegowany" do pracy u bauera (jak opowiadał nie najgorszego). Wcześniej, był z tego co mówił przejściowo w kraju warty, tam krótko pracował u miejscowego bauera" i ten był podły. Walki opisywał dość ogólnie a i ja za młody byłem by wnikać w szczegóły. Teraz już zdecydowanie za późno. Czy ktoś może wie coś na temat udziału w walce tej kompanii? Jadę w ten rejon na wakacje i może miałbym okazję odwiedzić także pole walki mojego dziadka, który zresztą 18.08. obchodził by urodziny.

[pi.ko]

Allegro. Brama koszarowa udekorowana z okazji imienin Marszałka. 1931.

[pi.ko]

@kacpi3
Kompania przeciwpancerna pod dowództwem por. Edwarda Zwolińskiego brała udział w walkach w Borach Tucholskich na linii Świekatowo (gdzie pułk wszedł do walki) - Błądzim - Franciszkowo - Gródek. Z miejsca i daty rejestracji Twojego dziadka w niewoli można wnioskować, że jego działon dostał się do niewoli gdzieś na początku tego szlaku.
Mam odpisanych kilkanaście nazwisk z kompanii ppanc. - spojrzę czy nazwisko dziadka występuje.

[kacpi3]

Bardzo dziękuję i za tą krótką informację. W czasie urlopu udałem się w okolice Świekatowa gdzie starałem się zlustrować teren walk. Jeśli wtedy też to tak wyglądało (tj. gołe pola) to szanse na wycofanie bez większych strat przy ataku czołgów dwóch batalionów były nikłe. Nie dziwi mnie więc, że poległo tam 210 żołnierzy. Zastanawia mnie jednak co innego, otóż na wspólnej mogile, którą także odwiedziłem znajdują się nazwiska co najwyżej 20 zidentyfikowanych żołnierzy polskich. Niestety, nikt w Urzędzie Gminy ani też osoby spotkane na cmentarzu nie potrafiły tego wyjaśnić. Jedyne co jeszcze ustaliłem w związku z bojem, to informacja o (chyba odwetowym) rozstrzelaniu polskich cywilów.

[pi.ko]

Pochowani w Świekatowie, to nie tylko polegli w tej miejscowości czy w Zalesiu Królewskim. Spalenie wsi i rozstrzelanie części jej mieszkańców faktycznie miał charakter odwetowy.

Natomiast co do braku nazwisk pochowanych żołnierzy. Część ciał była dwukrotnie ekshumowana. Pierwszy raz gdy przenoszono ich z miejsca pierwotnego pochówku (często w miejscu śmierci, jeszcze podczas wojny); drugi raz po wojnie - na cmentarz. Jeden z grzebiących ciała podczas wojny starał się przeszukiwać zwłoki i zebrane informacje przekazał do PCK w Warszawie. Niestety, podczas Powstania warszawskiego, znaczna część tych danych uległa zniszczeniu.

Lista pochowanych w Świekatowie nie jest wolna od błędów.
Np. ppor. Onisim Zeń trafił do niewoli.

[pi.ko]

Sprawdziłem w papierach - dane są rozbieżne - od ~150 do ~220 poległych w Świekatowie i okolicy.

W samej miejscowości zginąć miało 142 żołnierzy. Dalszych 20-30 zostało rozstrzelanych w Janiej Górze. Oprócz nich na cmentarzu pochowano ekshumowanych z Tuszyn (raczej z 24 pp), Lipienicy, majątku Żóławy, Zalesia Królewskiego, Suchej i Stążek.

3 września 1939 r. rozstrzelanych zostało 20 mieszkańców Świekatowa

[pi.ko]

Do wpisu z 2014 r. ilustracja z sąsiedniego wątku.
Zespół piłkarski 50 pp

[formoza58]

Rok 1932... Delegacja włoska przy grobie Szefa Pułku, w Olkuszu...

[formoza58]

...

[pi.ko]

Dowódcy III baonu - detaszowanego do Sarn (na razie daty bardziej ogólne i możliwe są błędy):
- 1921 - kpt. Roman Saloni
- 1923 - mjr Byczkowski Mikołaj
- 1924 - mjr Polityński Bronisław Bolesław
- 1928 - mjr Fiszer Adolf Zygmunt
- 1930-32 - mjr Schuller Emil
- 1932-33 - mjr Krywko Rafał
- 1933-36 - mjr Wierzbowski Ksawery
- 1936-37 - mjr Pachoński Henryk
- 1937-38 - ppłk Eustachiewicz Adam
- 1938-39 - ppłk Sieczkowski Zdzisław Tadeusz

[pi.ko]

z innego wątku - korpus oficerski, ołtarz polowy

[pi.ko]

Z innego wątku, znaleziona połówka nieśmiertelnika w okolicach Łambinowic.
Sprawdzone, żołnierz pułku.

[pi.ko]

Druga strona. Dziękuję koledze tyskacz

[pi.ko]

fajnie widoczne płomienie fanfar orkiestry pułkowej

[formoza58]

Z 1919 roku...

[formoza58]

...

[pi.ko]

To jakiś Tygodnik Ilustrowany czy Światowid?

[pi.ko]

No i zagwozdka, bo mjr Zygmunt Polak nie był dowódcą pułku zimą. Mógł czasowo pełnić obowiązki dowódcy zastępując płk Adolfa Paqualena

[formoza58]

Te zdjęcia są ze Świata", znalezione przed laty.

[pi.ko]

Szkoda, że numeru nie zapisałeś :(

[formoza58]

Dobrze, że zdjęcia się zachowały ;-)