Skocz do zawartości

Pocisk ze szklaną głowicą


marych50

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,W-Poznaniu-saperzy-zabezpieczyli-pocisk,wid,10195160,wiadomosc.html

Widział ktoś taki pocisk?
Napisano
Pismaki jak pismaki ale rozśmieszyc potrafia. Kiedys Zeromski pisał o szklanych domach, teraz pisza o szklanych głowicach". Buhhahhahhaa.
Napisano
Oglądałem to w wiadomościach, była mowa o butelce wsadzonej do łuski artyleryjskiej, wyglądała na 7,5 niemiecką. Całość wyglądała dosyć realistycznie ;]
Napisano
Jeżeli to naprawdę butelka włożona w łuskę to o dupe potłuc takich saperów policjantów i biegłych sadowych To do nich nalerzy ocena sytuacji i stanu zagrorzenia. Oni biorą za to odpowiedzialność ale i pieniądze. Tylko że nikt nie weryfikuje ich kompetencii. Lepiej jest ewakułować pół miasta przy okazji budować mit o pracy sapera.
W przypadku przedmiotu o żadnym stopiu niebezpieczeństwa mit ten jest - dyskusyjny.
Już mniej dyskusyjna jest kompetencja Policji i biegłych.
Napisano
Właśnie pokazywali ten realistyczny pocisk ( kolego QB@) w panowamie. W łusce chyba KWK 40 była włożona butelka PET z piaskiem bogajże. Policja kosztami chce obciążyć babę która luskę wystawiła na śmietnik łuska ta była pamiątką po niedawno zmarłym mężu.
Na miły Bóg a gdzie są odpowiedzialni za całą panikę.
Na dodatek pani w okienku" mówiał tak. w miejscu zaplnika była włożona butelka" chyba minium tego o czym sie mowi powinien każdy trzymać.
Napisano
Rzecznik prasowy policji uważa, że pociski artyleryjskie w czasie Drugiej Wojny wypełniało się prochem. Prowadząca Panoramę nabój nazywa pociskiem, a pocisk zapalnikiem. Saperzy nie potrafią odróżnić pocisku od butelki. A za to, że policja i saperzy nie znają się na swojej pracy ma zapłacić niewinna kobieta. Muszę się napić..
Napisano
Mi sie tam wczoraj otarło o uszy, że to był pojemnik do alkoholu:) Ja juz sa nie wiem, ale jesli tam była łuska, albo deko pocisku, to żałuje ze mnie tam nie było:)

Pozdrawiam!
Napisano
ZUBIKED- Mit o pracy sapera jest niestety prawdziwy! pod koniec 60-tych latek byłem d-cą plutonu minerskiego stojącego" w Tw. Kazuń. Częste były wyjazdy i nie było wesoło /nieraz/. Wypaliłeś kiedyś paczkę papierosów w 10-minut? Ja kilka razy! No, ale takimi pier..mi to myśmy się nie zajmowali!
Ewakuacja hehe!Gdzie takich teraz obią"???
Pozdrawiam.
GW
Napisano
Chyba, że ten pocisk" to była mina iespodziewanka" i kobieta ustawiła ją na ieusuwalność" np z zapalnikiem dennym!
Pozdr.
Napisano
W Budapeszcie ewakuowali 16 tysięcy osób z powodu znalezienia rzekomo dwutonowej, brytyjskiej bomby http://www.elpais.com/articulo/internacional/Desalojadas/16000/personas/Budapest/bomba/Segunda/Guerra/Mundial/elpepuint/20080729elpepuint_4/Tes
Napisano
Idac za sugestia 41pp proponuje w ogole nie prowadzic dyskusji o niewypalach, bo to temat malo ciekawy pod wzgledem edukacyjnym i nie tylko i normalnemu czlowiekowi niepotrzebny. Komentowanie informacji medialnych co gdzie kto znalazł itp. uwazam za zbedne i szkoda na to czasu. Ostatnimi czasy media coraz czesciej lansuja informacje o niewypalach lub pseudo-niewypalach tworzac zbedna panike i rozochocajac ewentualnych amatorów mocnych wrazen. Prawdziwy poszukiwacz nie zajmuje sie tematyka broni, amunicji i niewypalami, na ktora przypadkowo natrafił w ziemi. Tym bardziej ze prawo jest tak skonstruowane ze nawet uczciwy czlowiek moze miec powazne klopoty (patrz: watek o chlopaku z Bialej Podl. co zglosil znalezienie rozrywek). Ja sam do niedawna podniecałem sie tematyka rozrywek ale w koncu doszedłem do wniosku ze zyjac 30 lat to stanowczo długi okres czasu na wyrosciecie z glupoty.
Napisano
Ostoja; dzięki za poparcie, ale też trzeba zrozumieć dziennikarzy /w polityce sezon ogórkowy"/ to chłopaki szukają sensacji na śmietnikach!
Serdecznie pozdrawiam.
Napisano
Ludzie, ale żeście namieszali. Po pierwsze to jedyną częścią szklaną jaka była używana kiedykolwiek w artylerii, to była szklana rurka wypełniona kwasem siarkowym, w pocisku polskiego granatnika powstańczego, kalibru 80 mm. Może było coś innego ale mniejsza z tym. A po drugie jak w Budapeszcie mogli znaleźć brytyjską bombę 2 tonową, skoro Budapeszt bombardowali i zajęli Sowieci?? A po trzecie Brytyjczycy największe bomby to mieli 1,6 tonowe. Takimi właśnie posłali w zaświaty Tirpitza i ich nie wywozili ani nie importowali za granicę, bo to była ich mała Wunderwaffe.
Napisano
Okazało się, że to była amerykańska 500 kg bomba
Widziałem zdjęcie i robi wrażenie.
Nie zazdroszczę węgierskim saperom emocji.

A u nas rozbrajają wystrzelone łuski :)
Napisano
pepesha
Napiszę wprost: Wkurza mnie, gdy ktoś mówi o czymś, o czym nie ma gównianego pojęcia. Dotyczy to dokładnie ciebie.
Najcięższa bomba II wojny światowej zbudowana została właśnie przez Brytyjczyków, nazywała się Grand Slam a jej waga to 9,8 tony.

Tu masz jej opis:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grand_Slam

A tu możesz przeczytać ile ważyła:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bomba_lotnicza
Napisano
pepesha

To na temat zatopienia Tirpitza:

Pełny sukces osiągnięto jednak dopiero 12 listopada 1944 używając ciężkich bombowców typu Lancaster uzbrojonych w ciężkie bomby Tallboy ważące 5,45 ton. Po bezpośrednim trafieniu dwiema bombami i dwóch tuż w pobliżu burty, okręt szybko zatonął w Tromsø zabierając znaczną część załogi ze sobą."

Cytat pochodzi stąd:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tirpitz

RESZTY TWOICH BZDUR NAWET MI SIĘ NIE CHCE SPRAWDZAĆ.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie