bolas Napisano 2 Wrzesień 2008 Autor Napisano 2 Wrzesień 2008 Erih mógłbyś coś więcej napisać o tych filmach ADOX ? Czym się różnią w porównaniu z Ilfordami 100/400 ? No i czym się różnią te współczesne filmy od tych epokowych, że piszesz o efekcie zadymiania ? Czy są jakieś większe różnice pomiędzy w/w Ilfordami ?Jakich jeszcze filmów warto używać pod kątem rekonstrukcji ? Ziarno jest istotne.Do podnoszenia kontrastu w słoneczne dni - filtr żołty ? Czy do takiego Kieva trzeba szukać coś specjalnego, czy wystarczy cokolwiek, co się będzie dało założyć na niego ?5-7 września znów będe miał okazję pocykać nieco w okopach (tym razem Strońsko) ... więc trzebaby się przygotować :) ?
bolas Napisano 3 Wrzesień 2008 Autor Napisano 3 Wrzesień 2008 Szklana ? Brzmi b. egzotycznie :)Czym pstrykane ?Na pierwszy rzut oka wygląda jak stylizowana na kompie ...Ale ponoć to własnie na szkle jest najlepsza jakość ...
Grzesio Napisano 3 Wrzesień 2008 Napisano 3 Wrzesień 2008 Do podnoszenia kontrastu w słoneczne dni - filtr żołty ?"Zasadniczo nie jest to takie proste. :-) Ogólna zasada jest taka, że filtr kolorowy rozjaśnia na zdjęciu cz-b barwę własną, a przyciemnia dopełniające. Najpowszechniej używane obecnie filmy (emulsje zarazem) czarno-białe mają uczulenie panchromatyczne, zbyt jasno w stosunku do rzeczywistości oddają kolor czerwony i zwłaszcza niebieski. Filtr żółty nazywa się czasami filtrem korekcyjnym, jego założenie na obiektyw powoduje bowiem przyciemnienie barw dopełniających - niebieskiej i fioletowej, w rezultacie czego odcienie na zdjęciu wychodzą mniej więcej tak, jak w rzeczywistości. Jednocześnie powoduje to przyciemnienie cieni w słoneczny dzień, oświetlonych rozproszonym światłem niebieskiego nieba, a także osłabienie perspektywy powietrznej (przyciemnienie niebieskawego zamglenia). Kolejnym krokiem jest filtr pomarańczowy - on ma działanie podobne, ale jeszcze silniejsze od żółtego, dając ciemne niebo, ciemną zieleń, rozjaśnia za to skórę człowieka. Filtr czerwony z kolei przyciemnia niebo i zieleń jeszcze bardziej (w porywach do czerni), zaś przedmioty czerwone wyjdą z nim niemal białe, bardzo jasno wychodzi skóra ludzka; jest on do tego ciemny (8-krotny) i jego stosowanie jest raczej ograniczone, acz w niektórych sytuacjach celowe. :-) Filtr zielony i żółtozielony ma zasadniczo działanie podobne do żółtego, acz jednocześnie rozjaśnia zieleń i przyciemnia skórę - są to głównie filtry do krajobrazu, nie zalecane do fotografii reportażowej (wg reguł sprzed 50 lat ;-) ). PzdrGrzesiu
bolas Napisano 4 Wrzesień 2008 Autor Napisano 4 Wrzesień 2008 Odebrałem fotki z Mławy jakieś 15 minut temu ... i nie mogę podnieść szczęki ... cała dotychczasowa zabawa cyfrowa, te kilka lat doświadczeń, tysiące zdjęć, lata doświadczeń w obróbce ... to wszystko okazało się śmieszne. Zdjęcia cykane aparatem z epoki miażdzą współczesność. BEZLITOŚNIE. Chyba nigdy więcej nie wezmę współczesnego aparatu na rekonstrukcje. Sami spójrzcie, wrzucam kilka przykładów, a wkrótce link do albumu.
bolas Napisano 4 Wrzesień 2008 Autor Napisano 4 Wrzesień 2008 I całość filmu z Mławy:http://www.flickr.com/photos/27604426@N08/sets/72157607107075538/show/
Grzesio Napisano 4 Wrzesień 2008 Napisano 4 Wrzesień 2008 Piękne zdjęcia - to z tego Pan 400? Niebo bezbłędne, nawet kolorowe filtry nie były potrzebne.PzdrGrzesio
bolas Napisano 4 Wrzesień 2008 Autor Napisano 4 Wrzesień 2008 Dokładnie tak, to był Ilford Pan 400.Cały set cykany na oko/czuja bez światłomierza.
bolas Napisano 4 Wrzesień 2008 Autor Napisano 4 Wrzesień 2008 Bez kitu - założę się że większość dałaby się nabrać, że to zdjęcia z epoki ;) A to tylko skan z negatywu - zero obróbki.
bolas Napisano 4 Wrzesień 2008 Autor Napisano 4 Wrzesień 2008 .. ehhh gdyby nie ta Motorola na klacie ;)
bolas Napisano 4 Wrzesień 2008 Autor Napisano 4 Wrzesień 2008 Walka ... ziemia sypie się wszędzie od wybuchów ;)
bolas Napisano 4 Wrzesień 2008 Autor Napisano 4 Wrzesień 2008 Pionierzy 40pp Dzieci Lwowskich, których serdecznie przy okazji pozdrawiam ;)Reszta fotek pod linkami powyżej ;)Ciekawe, że zdjęcia wyszły mocno kontrastowe prawda ? Zastosowanie filtów chyba jednak nie było by dobrym rozwiązaniem. Czy to wynik stosunkowo wysokiej czułości filmu ?
bolas Napisano 4 Wrzesień 2008 Autor Napisano 4 Wrzesień 2008 Kolejne fotki już wkrótce - Strońsko 1939" nadchodzi wielkimi krokami, tam również schrony, okopy i rekonstruktorzy. Serdecznie zapraszam przy okazji ;)
to17071990 Napisano 4 Wrzesień 2008 Napisano 4 Wrzesień 2008 Fotki po prostu przepiękne. Trudno wzrok oderwać. Pozdrawiam
kowalinho Napisano 4 Wrzesień 2008 Napisano 4 Wrzesień 2008 Piękne zdjęcia - zwłaszcza tego plutonowego... Rewelacja.Piotr też pięknie wyszedł, faktycznie gdyby tylko nie ta krótkofalówka (?) ;-)Bolas - co tu dużo mówić, szacunek.
bolas Napisano 4 Wrzesień 2008 Autor Napisano 4 Wrzesień 2008 Dzięki, ale przyznam że na mnie póki co największe wrażenie robi ta fota:https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum22/nr.004.jpgPostrzelany schron, ziemia rozwalona dookoła itp ... jakieś klamoty porozrzucane, a obok WP. Całość sprawia wrażenie, jakby 10 minut temu zakończyła się tam ciężka walka ... a nie 69 lat temu ...
Erih Napisano 4 Wrzesień 2008 Napisano 4 Wrzesień 2008 Filtr żółty lub zielonożółty przyciemni niebo , uwydatniając chmury . Jak na polski wrzesieńad 1939 pasowałby nawet czerwony średni - niebo było wtedy pogodne co się zowie- niestety. Do standartu Kijewa musisz szukać filtra o fi 40,5 mm , oczywiscie najlepiej orginał Zeiss ;)Klisze ADOX to klisze cienkowarstwowe , czyli piekielnie ostre i o pięknym kontraście. Takie jak podówczas produkowano- robione są na maszynach z epoki !Bardzo wysoki kontrast zdjęć wynika na mojego czuja ze znecania się nad nimi w procesie skanowania .. albo też z byle jakiego wołania. To nawet pasuje do reporterki frontowej , moim zdaniem zdjęcia trafione w punkt.Oczywiście zdjęcie w schronie jest w 100% ok- jakie warunki takie foto ! Osobiście zrobiłbym żołnierza na drugim planie średnioszaro , na pierwszym jako niemal czarną sylwetkę.Małokontrastowe i ostre foty z epoki na ogół pochodzą z aparatów średnioformatowych. Mały obrazek właśnie taki efekt dawał.Oczywiście najlepszy jest wielki format , ale to się mało nadaje do zdjęć dynamicznych , jak wtedy nazywano migawkowych.PS jakie to materiały srebrowe są dziś niedostępne ?Klisze szklane ? to jedynie w PL , a i u nas można zakupić emulsję światłoczułą Fomy i trysnąć na odpowiednio przygotowaną szybkę :)))Osobiście do wielkiego formatu (Bruckner 1910 , ob Skopar 1938 albo nowoczesne Schneidery) używam błony ciętej, najchetniej Ilford FP4 , ale czaję się na AdoXa 15 DIN 9x12 cm.
Grzesio Napisano 5 Wrzesień 2008 Napisano 5 Wrzesień 2008 Bolas, jedna uwaga - na bardzo wielu zdjęciach masz zaświetlenie wzdłuż prawej krawędzi kadru. Aby nie problem z migawką?PzdrGrzesiu
bolas Napisano 5 Wrzesień 2008 Autor Napisano 5 Wrzesień 2008 Aparat jest po konserwacji/czyszczeniu więc chodzi jak żyleta. Co do zaś pewnych jasności to wydaje mi się najcelniejsza opinia jednego z kolegów, że to po prostu wina nieszczelności pudełka". Z jednej strony obudowa musi być lekko luźniejsza, przez co te małe przepalenia ... Na następną odsłonę (czyli ten weekend) po prosty czymś wypadałoby obkleić spód aparatu ... ale w sumie nie wiem czy jest sens ... te uszkodzenia mają urok. Podczas cykania zerwałem też końcówkę kliszy - też ma to urok to zerwanie perforacji na końcówce ...
Grzesio Napisano 5 Wrzesień 2008 Napisano 5 Wrzesień 2008 Co do zaś pewnych jasności to wydaje mi się najcelniejsza opinia jednego z kolegów, że to po prostu wina nieszczelności "pudełka."Niestety, chyba wątpię - spójrz tutaj:http://www.odkrywca-online.com/forum_pics/picsforum22/nr.031.jpgZ prawej strony widać krawędź klatki, białe zaświetlenie występuje tylko na zdjęciu, nie wchodzi na czarny pasek pomiędzy klatkami. Zresztą to łatwo sprawdzić, jak spojrzysz na negatyw - jeśli zaświetlenia występują tylko na klatkach, to wina migawki, jeśli na całej szerokości błony - aparat puszcza światło. Ale, z drugiej strony, na kadrach pionowych masz w ogóle jaśniejszą prawą część zdjęcia - sam już nie wiem, czy to problem aparatu, czy skanowania/odbitek.Podczas cykania zerwałem też końcówkę kliszy - też ma to urok to zerwanie perforacji na końcówce ..."Ech, tą dzisiejszą młodzież to czasem dziwne rzeczy cieszą... :-)))))PzdrGrzesiu
bjar_1 Napisano 5 Wrzesień 2008 Napisano 5 Wrzesień 2008 Bolas - zdjęcia super! Jestem pod wrażeniem i proszę o więcej :)
Jhaken Napisano 5 Wrzesień 2008 Napisano 5 Wrzesień 2008 Bolas, czy używałeś jednego czasu i różnych przysłon czy stosowałeś jakieś kombinacje ? Ciekaw jestem bo rano na polu rozmawialiśmy chwilę o tym.
Jhaken Napisano 5 Wrzesień 2008 Napisano 5 Wrzesień 2008 Bolas,zdjęcia rewelacyjne ! czy używałeś jednego czasu i różnych przysłon czy stosowałeś jakieś kombinacje ? Ciekaw jestem bo rano na polu rozmawialiśmy chwilę o tym.Przy okazji pozdrowienia od Marienburga :)
okejos Napisano 5 Wrzesień 2008 Napisano 5 Wrzesień 2008 no ja dorobie 2 filmy na bzurze i wywołam wszsytkie... narazie mam stresa bo naswietlałem na czuja ... ale kiedys duzo robiłem fotek analogiem wiec moze cos wyjdzie ...
bolas Napisano 5 Wrzesień 2008 Autor Napisano 5 Wrzesień 2008 Czasy głównie od 1/250 do 1/1000, przysłony od 8 do 16 - takie rzekłbym ezpieczne", bo niestety póki co nie mam światłomierza.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.