Skocz do zawartości

rekonstrukcja fotografii historycznej :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kol bolas generalnie slajd nie toleruje prześwietlenia . Czyli trzeba mierzyć ekspozycję na najjaśniejszy fragment kadru. Następnie doświetlić o maks 1/3 działki przysłony . No powiedzmy o pół.
Oczywiście pomiar musi być precyzyjny. Ja stosuję pomiar punktowy w lustrzance małooobrazkowej , lub nasadkę 10% w recznym światłomierzu Gossena. Mój raziłby na rekonstrukcji , ale nasadki spot można też dostać do Lunasixów...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 313
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Różnica jest taka, że w przypadku zdjęć cyfrowych i ich obróbki na kompie, obraz jest postarzony jednolicie na całym zdjęciu. W analogach wpotrafią występowac efekty niedoświetlenia czy paprochów w róznych miejscach.
Chyba, że zasłonisz obiektyw cyfrówki paluchem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak potrafią jezeli
1- aparatjest wadliwy, nieszczelny etc.
2 - nastapi bład techniczny podczas obróbki chemicznej
ale ze sprawnego aparatu dobrze dobrane parametry ekspozycji, obróbka chemiczna w prof. zakładzie (a takie były od XIX wieku)daje nam zdjęcie któe po zeskanowaniu niczym sie nie rózni. i w druga stronę zrobie odbitke z cyfrówki na papierze i specjalnie pozółcę. i?? mamy orginał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia , faktycznie na takim znaczku pocztowym jak tu można się pomylić ...
Chociaż nie. Nawet tu widać. O wzięciu do ręki nawet nie wspomnę. no chyba ze masz możliwość naświetlenia optycznego papieru barytowanego. Tak z 1200 dpi. I zadne tam 256 odcieni szarości tylko z pół miliona.
No i zeskanowane w odpowiedniej rozdzielczości ziarno odpowiedniego filmu , odpowiednio wywołanego. Bo to co można sciągnąć z sieci to jakaś pomyłka jest.
I dużo jeszcze innych smaczków jak koszt cyfrowego aparatu o wielkości matrycy jakieś 6x9cm.. wersja kompromisowa dalmierz pełnoklatkowy ze stałą optyką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okejos może i pozornie nie widać różnicy, ale to mniej więcej jak sobie wykleić szybę w maluchu papierowym widokiem wnętrza TKS-a i udawać że się jedzie tankietką ;)

Swoją drogą ostatnio miałem okazję pobawić się Rolleiflexem 6x6 - ale bajka ... niesamowite są te dwuobiektywowe lustrzanki na film 6x6 cm ... ! Szkoda tylko, że cena taka podła ;)


Czeeeeeerowny jak cegła ... muszę mieć, muszą ją mieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Na YouTubie znalazłem fantastyczny cykl programów BBC Four poświęconych geniuszowi fotografii. Parę odcinków zahacza ładnie interesujący nas temat. Warto więc rzucić okiem:

Szczególnie na ten:

---------------------------------------
BBC4 Series in 6 episodes a documentary of the history of photography.

Programme 3: Right Place, Right Time?

Being in the right place at the right time', 'the decisive moment', 'getting in close'—in the popular imagination this is photography at its best, a medium that makes us eyewitnesses to the moments when history is made. Set against the backdrop of the Second World War and its aftermath, this examines how photographers dealt with dramatic and tragic events like D-Day, the Holocaust and Hiroshima With contributions from Magnum legends Philip Jones Griffiths and Susan Meiselas, soldier-lensman Tony Vaccaro and Jon Snow."
-------------------------------------------

Link do częsci pierwszej tego odcinka:
http://www.youtube.com/watch?v=AtnhCnQzXak

Kolejne bez problemu znajdziecie po jego obejrzeniu w youtubowych linkach ... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie