Skocz do zawartości

KOSZALIN vol. XIII


wojna1939

Rekomendowane odpowiedzi

Chwała,

duch w narodzie ginie czy jak?
Mam wrażenie, ze co niektórym się już nawet nie chce chcieć hi hi, żeby cokolwiek napisać, odezwać się. Rozumiem drugi obieg informacji ha ha, ale, żeby choć o pogodzie... eee.
Nikt nie wymaga zdradzania miejscówek, ale jakieś relacje, opowieści (nawet zmyślone hi hi) - czy może blady strach padł na wszystkich - PSST! Wróg czuwa!
Ja stałem się szczęśliwym posiadaczem kuli armatniej - dostałem ją od dobrych ludzi - leżała u nich w ogródku skalnym jako ozdoba hi hi... jak znajdę chwilę w domu i pokonam zasieki i wilcze doły to zrobię fotkę i zamieszczę.

Czekam na sygnały ze wszystkich stron - bywajcie - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 237
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Witam!
Postanowiłem odpowiedzieć na apel Kolegi M.
Przychylam się do jego zdania w sprawie ciszy na forum, jakiś marazm nas ogarnął?:) Myślę, że wszyscy zbierają fanty, by nagle się nimi pochwalić:)
Mam prośbę w sprawie identyfikacji tego coś na zdjęciu.
Pozdrawiam Wszystkich!
harnaś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!
Trochę późno jak na posty, ale cóż kiedy wcześniej nie można.Jaka cisza nastała na forum, czyżby faktycznie wszyscy przelękli się jakiegoś wroga!? No cóż licho nie śpi.
Może jakiś wspólny wypad w teren na małe kopanko?
To moja taka nieśmiała propozycja!
Pozdrawiam!
P.S. OBUDŹTA SIE CHŁOPY I GODOJCIEŻ COSIK, BO CŁEKA AŻ CKNI W DOŁKU ŁOD TEJ CISY!HEJ!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Ja tam chyba nigdzie nie rusze bo jeszcze trwa przełuzona sesja poprawkowa wiec wypadało by sie wziąć za nią i doprowadzić do końca:D Nowa rzecz do kolekcji pojawiła mi sie:) Miałem bagnet ale pomponika brak a teraz gdy wpadł mi w ręce to tworzy ładny komplet tak jak nalezy. W sam raz zeby przypiąć do paska idąc na tegoroczne grzyby:]
Pozdr.
Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

czas integracji, bezinteresowności i jedności minął chyba bezpowrotnie... każdy strzeże swych tajemnic jak źrenicy oka... coś umyka bezpowrotnie (jak historia hi hi).

Gratuluję sqn - ładne trafienie, z jednego trawa wystaje ze środka (1 z prawej), czyżby brakowało mu góry?

Ja niestety nie mogę się jeszcze pozbierać zdrowotnie... nie byłem nigdzie - zaczyna mi tego brakować jak powietrza.

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich Braci Kopaczy!
Straszna cisza zapadła na naszym forum. Tylko niestrudzony Kolega sqn próbuje rozruszać towarzystwo swoimi odkryciami a Kolega Wojna wtóruje odpowiedziami. Szkoda, że towarzystwo się powoli kruszy jak granit pod wpływem czasu. Szkoda też, że zawiodłem się na niektórych, nie przypuszczałem,że coś takiego się zdarzy. Na razie może zrobię sobie przerwę, by przemyśleć niektóre sprawy, podejść do tego z dystansem. Od czasu do czasu jednak zaglądnę na tę stronę. Bywajcie! Hej!
Harnaś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Coś tam się dzieje...żyjemy ,pracujemy itd Wszak wiadomo ,czasy ciężkie ,droga jednak ciągle ta sama w obie strony. Co do istoty owarzystwa" to myślę ,że nie wszystkim dane to oceniać ,choćby z braku informacji. A i Brat Kopacz" mógłby jaśniej wyrażać swoje myśli ,bo jeszcze sobie jakiś anonimowy cichy czytacz pomyśli że jakiś dramat się zdarzył hihi
Pozdrawiam der K.
PS. Coraz ciemniej i zimniej ,może by jakiegoś grzańca pokosztować w miłym gronie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Jeśli chodzi o grzańca to z miłą chęcią, a może tak łącką śliwowicę? Żadnego dramatu nie było, takie sobie przemyślenia, w dodatku odpowiednie na tę porę roku.
Co do tych słów o zawiedzeniu, to mówię, że nie dotyczą one nikogo z naszego grona. Tak sobie napisałem kierując się strumieniem świadomości:)
Pozdrawiam!
Harnaś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Widze ze sie poruszyło grono czyli całkiem dobrze ale i tak nie najlepiej niz było. To obiecane foto z kolejnego dnia. Jak by kogos naszo pytanie to nie są te same kaski co z poprzedniego dnia i to mozna sobie porownac i widac ze kazdy jest inny od poprzednich. Nie wiem jakies stado motocyklistow było czy jaki:) Narazie mam ich dosc juz nie chce:P Hmm juz moglo by sie cos innego trafiac bo nie wiem chyba zupe zaczne z nich gotowac:D
Pozdr.
Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie