Tarcza z Matką Boską.

[mrog79]

Proszę o id przedmiotu!

[musamman2]

Nie, to nie jest Ostrobramska. Dopiero teraz se powiększyłem zdjęcie :)

[danieloff]

Dlaczego uważacie, że każdy religijno - patriotyczny gadżet musiał być noszony na mundurze przez bohaterskiego żołnierza NSZ czy tam innego? Sporo tego kiedyś wisiało po domach, to były dość powszechne wyroby w sklepach z dewocjonaliami.

[leszekranger11]

Dla porównania-ryngraf z Matką Boską Częstochowską.Też trochę ma lat.

[mrog79]

Proszę o id przedmiotu!

[musamman2]

Masz rację Danieloff, ale to forum służy też roztaczaniu swego rodzaju aury tajemniczości i otoczki sentymentalnej, czego dowodem są często fantastyczne hipotezy niektórych Szanownych Kolegów. A ryngraf jak ryngraf, ja po prostu chciałbym wierzyć, że nosił go jakiś żołnierz podziemia, walczący bohatersko z sowiecką agenturą zwaną żartobliwie polskim rządem i jej epigonami, takimi jak osławiony zomowiec, piszący bajki na tym forum. No bo jeśli tutaj na poważnie polemizuje się z zomowcem, który twierdzi że górników wystrzelał sfrustrowany strażnik ze szmajserem, to ja mam prawo wierzyć, że ryngraf należał do jakiegoś bohatera. Pozdro. P.S. Takie ryngrafy nie były popularnym, odpustowym gadżetem, wypytywałem starszych ludzi, którzy twierdzą, że nikt czegoś takiego w domu nie miał, a przedmiot ten jednoznacznie kojarzono z żołnierzami Łupaszki. W sąsiedniej wiosce, w lesie ludzie znaleźli w 1946 roku zwłoki żołnierza na koniu (również martwym), wojak miał na szyi ryngraf z Ostrobramską. Pochowano go na miejscu, a jedna z tubylczych dziewczyn zabrała ryngraf i chyba ma go do tej pory, niestety mieszka w Szwecji i nie mogę z nią złapać kontaktu.

[tomek64]

wygląda jak ryngraf noszony przez partyzantów z Wileńszczyzny i Nowogródczyzny, czyli wieszany na łańcuszku przy mundurze.

[mrog79]

Dodam że jest znaleziony w okolicy Mławy.

[danieloff]

W domu moich dziadków (na Lubelszczyźnie) od czasów przedwojennych do dzisiaj wisi taki religijno patriotyczny ryngrafik (MB Częstochowska, na piersi orła w koronie, niestety wykonany w jakimś szarym cynkalu), ale nigdy nie posiadał on militarnych konotacji. Widziałem też podobne w innych domach, dlatego stwierdziłem, że nie zawsze te przedmioty musiały należeć do żołnierzy. Takie szare cynowe ryngrafy widziałem kiedyś na odpuście w Wąwolnicy (też Lubelskie), nota bene miejscowość wspierajaca NSZ w pierwszych latach po wojnie, za co sporo ucierpiała. Co do otoczki tajemniczosci to zgadzam się z Tobą - ja mam w domu carską ikonę znalezioną w ziemiance i powiem Ci, że czasami czuję na sobie dyskretne wsparcie Swiatowo Nikołaja Cudotworcy:-)

[tomek64]

takich ryngrafów używali również partyzanci Podziemia Niepodległościowego po 1945 roku z oddziałów Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, które było silne na Północnym Mazowszu.

[pni]

Witam, co do ryngrafów to były one często dodatkowym elementem wyposażenia żołnierzy mający charakter religijny. Znane są wspomnienia, w których to, żołnierze zabierali na dobrą wróżbę ryngraf. Zwłaszcza, iż był i jest to symbol nie tylko religijny ale również rycerski. Jednakże z tego co wiem dopiero partyzanci w szczególności działający po 1945 r. nosili ją nie w kieszeni a na zewnątrz przypiętą do piersi. Z tego okresu jest dużo zdjęć i dlatego łączy się ryngrafy wyłącznie z nimi. Dla równowagi należy wspomnieć, iż ryngrafy znajdywane były również przy żołnierzach LWP którzy zginęli podczas przełamania Wału Pomorskiego
(Archeologia Wojskowa nr 1). Przed wojną były one częstym prezentem z okazji komunii, promocji wojskowej, nagród. W szczególności że jak już napisałem łączyły w sobie symbolikę religijną z wojskowo- rycerską. Wiem że przed wojną szczególnie cenne były ryngrafy produkcji Nagalskiego. Były one ze srebra pięknie ryte i inkrustowane złotem. Bardzo gustowne i poszukiwane. Wytwórca ten produkował wiele wyrobów ze srebra i złota w tym również dla wojska oraz z tego co słyszałem przed wojną dostarczył dużą partie czystych nieśmiertelników. Informacje te mam od wnuka właściciela i wytwórcy przedmiotów jubilerskich Nagalskiego. Oczywiście nie każdego było stać na tki ryngraf więc były produkowane także odlewy i inne tańsze wersje tego symbolu. Jestem szczęśliwym posiadaczem ryngrafu prawdopodobnie Nagalskiego i jest to piękna robota. Postaram się później zamieścić jego zdjęcia.

[mrog79]

Całkiem możliwe.Dzięki Tomek64