Skocz do zawartości

spotkanie ze służbami mundurowymi


tomek64

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj rano pojechałem z synem na wykopki.Ma 9 lat i załapał", co mnie cieszy. Nie minęło pół godziny -- nadjechał samochód z nadleśnictwa. Wie pan, że nie wolno kopac ? itp.... Ja na to : bawię się wykrywką z synem, kopię małą łopatką / miałem łyżkę, bo obecnie kopię płytko w piasku /. Leśnik: no, w porządku. I pojechali.Dwie godziny później - terenówka Zandarmerii Wojskowej / niedaleko jest jednostka /. Pytanie 1: wie pan, że nie wolno w lesie kopa. I zaraz pyt 2: co to za model ? a...Fisher...bo ja kupuję Garretta. No to powodzenia, tylko uważajcie na niewypały :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to błąd z noszeniem... należy po namerzeniu zadzwonić do lokalnego leśniczego i poinformować że wu i tu takowy badziew znalazłeś... Jeżeli dobrze się zakręcisz to możesz złapać bardzo dobry kontakt... A wnyk wystarczy zadzieżgnąc..
I nie nosić przy sobie bo można samemu zostać posądzonym ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
Witam serdecznie.

Odgrzebałem post bo nie chcę zapychać forum tym samym.

Dzisiaj po tygodniu abstynencji" postanowiłem odwiedzić miejscową plażę, i tak sobie kopię - już ciemno trochę było(jakąś godzinę temu), nagle za plecami samochód POLICJA" wychodzi Pan i przedstawia sie: Db wieczór Straż Rybacka co pan tu robi?(sprzęt zdążyłem w między czasie rzucić w krzaki.
Więc tłumaczę - spaceruję sobie jak co wieczór.
- a te ciuchy takie brudne?
- a, bo tak cały dzień chodzę i nie przebierałem się już.
- a ten samochód to pana? taki brudny?
- a byłem w trasie, poza tym mieszkam w lesie.
- nie kłusuje pan sobie tutaj czasem?
- Panie w życiu, nigdy się tym nie zajmowałem.
- mogę zobaczyć co ma Pan w bagażniku? - pyta
- yyy... wie pan, nie ma problemu...
W tym momencie dupsko uratował mi Pan policjant, który właśnie wysiadł z radiowozu.
- dobry wieczór, co Pan tu robi o tej porze? - pyta.
opowiedziałem więc to samo co strażnikowi.
- oj coś pan ściemnia, poproszę dokumenty od auta.
- nie mam - westchnąłem - zostawiłem w domu....
I chyba policjant mnie poznał - i zaczął trochę inaczej gadać.
- ale - mówi - jednak chyba pan coś kręci, ale dobranoc.
Myślę sobie - jak pojadę - na bank znajdą sprzęt i mój ME SE pójdzie się pierdzielić.
- Dobra powiem Panom czym się zajmuję - kopię sobie z wykrywaczem, przyznam się bo widzę że zaraz mnie posądzicie o kłusownictwo.
- tak, a pokaże no ten sprzęcik.
Wyciągnąłem z krzaków wykr. i tutaj zaczęła się dopiero prawdziwa gadka - pytali gdzie kupiłem i czy coś fajnego znalazłem, ile to kosztuje, kazali zademonstrować, bawili się dobre 10 min. jak dzieci
- ty, patrz to pokazuje na wyświetlaczu, ale numer.
- no k.... zaje... sprzęt - mówi.
-Panie, ja ostatnio widziałem w BricoMarche taki za 450 zł, warto taki kupić? - pyta.
Poprosił jeszcze o numer mojego tel. i chciał by pomóc mu w zakupie, po czym porzegnaliśmy się ładnie i rozjechaliśmy w swoje strony.

Morał? Nie wiem, ale teraz wiem że mam trochę protektoratu ze strony policji, jak mnie gdzieś złapią.

Pozdrawiam i życzę tak zakończonych spraw z mundurowymi za każdym razem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam zawsze jedną bajkę: opowiadam że kochałem się z kobietą pod tym drzewkiem,i zgubiłem łańcuszek i go szukam,opowiadam cały akt,który trwał całą noc około 1-2 godzin opowieści i zawsze jest ok,dalej nie muszę się streszczać ponieważ uznają że powiedziałem za dużo.myślę że moje opowieści nikogo nie zgorszyły.gorzej jak wykopiesz dół na 2-5 metrów,zawsze możesz powiedzieć że to dołek lisa,raz miałem przypadek że leśniczy z policją mnie trafili zapłaciłem 50 zł utargowałem ze 100 polubownie,mandatu nie zapłaciłem po 4 latach nastąpił okres przedawnienia,mandat odebrałem tylko dlatego aby nie trzepali mego auta.wszystko bajka ale mandat był.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie