Skocz do zawartości

Przyczyny konfliktów o południową granicę" w XXw...


Rekomendowane odpowiedzi

Litwini, niestety, takiej historii wspólnej Rzeczpospolitej uczeni są w szkole, chociaż ostatnio powoli coś się zmienia, bo zaczęli uroczyście obchodzić Święto 3-Maja.
Ich opowieści o polskiej okupacji stają się mało wiarygodne, kiedy pytałem ich: kto kogo okupował, kiedy litewscy magnaci żenili się z dziedziczkami polskich możnowładców przejmując ich majątki w Polsce, które potem mocno zaniedbywali je, bo Kresy były ważniejsze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Kol martian..powiem tak. Jeżeli ktoś stale podnosi histeryczny krzyk , to wszyscy wokoło zaczynają go ignorować. Jeżeli ktoś znany z rozsądku i umiarkowania nagle wali pięścią w stół , to wszyscy wokół zamierają . Ważne by wiedzieć kiedy walnąć pięścią w stół... i nie walić bez powodu, czy też z błachej przyczyny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzę dość intensywnie te sprawy i wbrew pozorom nie opieram się jedynie na relacjach Gazety Wyborczej" i TVN 24 jak niektórym się wydaje, ale jakoś o roszczeniach czy żądaniach, zwłaszcza żydów w ostatnim czasie nie słyszałem.
Słyszałem jedynie o konieczności zadośćuczynienia za zagrabioną przez komunę własność.
Historia Polski, zwłaszcza XX-wieczna jest koszmarnie skomplikowana i trudna, zdecydowanie więcej w niej odcieni szarości niż czerni i bieli. Nie ma możliwości znalezienia idealnego rozwiązania spraw związanych zwłaszcza z własnością.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, komuna to wykiełkowała w naszych zwyrodniałych polskich umysłach i zaszczepiliśmy ją połowie Europy. Wojnę wywołaliśmy sami i podczas niej zniszczyliśmy i ograbiliśmy sami własny kraj, eksterminując przy okazji Żydów w polskich obozach koncentracyjnych" . Zyskaliśmy na tej wojnie ok. 1/3 terytorium i ok 12 mln obywateli. Kraj nam odbudowano za friko i teraz żyjemy w dobrobycie, żeby nie powiedzieć w luksusie.
Ciekaw jestem, czy obywatele polscy", którzy utracili majątki na ziemiach utraconych" i odzyskanych" będą od Polski domagać się odszkodowań.
Jak dla mnie jest to precedens prawny, gdy jedna ofiara domaga się zadośćuczynienia od drugiej, która nic przeciwko niej nie zawiniła(Żydzi), a tym bardziej sprawca od ofiary(Niemcy).
Czemu nie domagali się od sprawców zaraz po wojnie. Czemu nie domagają się od sprawców (Niemcy, Rosja) teraz cedując roszczenia na ofiarę. To takie pytanie retoryczne, czy nie chodzi o to, że na pochyłe drzewo koza skacze. Nie mówię już o aspekcie moralnym i sposobie przeprowadzania całej akcji.
Tak jak wszyscy obywatele Polscy partycypowali w stratach poniesionych przez Polskę w II wś, tak ci co wyemigrowali i ci co mają roszczenia, też powinni w nich uczestniczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, jak wy się czegoś uczepicie, to potem do upadłego i kartek rozważania o wyższości wielkanocy nad bożym narodzeniem :/

Bez sensu - temat na dobry doktorat z habilitacją, profesurę wręcz i dułogoletnie badania naukowe.

Zresztą było, minęło, o wspólnej granicy z Węgrami czy Rumunią poczytać możemy w podręcznikach historii.

Szkoda czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie