Skocz do zawartości

Bzura 2008 nadchodzi!


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 262
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Inscenizacja Bzura" została zrealizowana wg wcześniejszych założeń organizatorów.
Tymi założeniami były:
-ograniczenie liczby uczestników
-pewne uporządkowanie pola bitwy
Siły polskie to:
-pluton kawalerii
-pluton piechoty
ok 90 żołnierzy
Po stronie niemieckiej:
-zmotoryzowany pluton piechoty
48 żołnierzy
Jak pokazała wczesniejsza inscenizacja w Mławie, nie potrzeba dużo wojska.
Grupy nareszcie miały miejsc, żeby regulaminowo sie rozwijać, pojazdy i motocykle mogły bezpiecznie manewrować.
Drużyna piechoty rozwinięta w linię wg. regulaminu zajmuje prawie 100 m(!)
Szarża nareszcie wyglądała jak szarża, a nie spłoszony tabun.
Wg opinii jakie do nas dotarły, ta formuła sie sprawdziła i ta drogą będa podążali organizatorzy.

Zdajemy sobie sprawę z pewnych niedociągnięć. Były one spowodowane szczupłością budżetu, oraz brakiem współpracy ze strony lokalnego samorządu.
Czy ktoś z obecnych słyszał, aby jakiś przedstawiciel lokalnych władz zabrał głos i podziękował uczestnikom za udział, a widzom zaprzybycie?
NIE!

Już myslimy nad inną formułą Bzury, żeby to nie była Bzoora porównywalna z Groonvaldem. Zeszłoroczna Bzura była najsłabsza, jeśli chodzi o uporządkowanie pola bitwy.
Poza tym w kolejnych VII edycjach pokazano już wszystko i to po wielokroć, więc napewno bedziemy szukali nowych form i pomysłów.

Regulamin mundurowy dla strony niemieckiej został opracowany z uwzględnieniem oferty rynkowej.
Np:
-nie ma w nim wymagania ceratowej gasplane tylko gasplane.
-nie ma w nim groszkowanej klamry aluminiowej, tylko klamra WH.
Zdarzają się równierz sytuacje losowe, kalki na hełmach uległy zniszczeniu podczas produkcji filmowych dla TVP, TVN.
Były ciągle zaklejane różnymi nalepkami, a to SS, a to policyjnymi.
Sam na swoim hełmie namalowałem tarczki, żeby mieć spokój.
W sprawie odznaczeń, regulamin jasno określał, co, i kto może nosić.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi, pozwoli to na uniknięcie podobnych błędów w przyszłości. Postaramy sie jak najszybciej je poprawić.
Jako odpowiedzialny za stronę niemiecką, za niedociągnięcia biorę całą winę na siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego scharfschutze - do pewnego momentu nawet się z Panem zgadzałem. Dla mnie też ważna jest kwestia tak wyśmiewanych tutaj sznurówek - sam używam rzemieni we wszystkich modelach butów jakie posiadam i nie rozumiem wyśmiewania się z tej materii. Jest to temat tak samo ważny jak kupno odpowiedniego munduru na odpowiedni okres wojny. Niemniej rozumiem osoby dla których ta kwestia nie jest, aż tak ważka - i nie ma ani Pan , ani ja, odbierać im prawa uczestnictwa w rekonstrukcji do której dopuścili ich organizatorzy.

Niemniej przejdźmy do meritum i powodu dla którego ten post napisać postanowiłem.

A Pan saniteter widocznie mało wie skoro nie potrafi załatwić odpowiedniej gasplane."

Kończ Waść wstydu oszczędź, bo nie wiesz co piszesz. Jak od niego takie pokrowce kupowałem to Pan pewno na księdza zorro wołał.

Z przymrużeniem oka, serdecznie pozdrawiam ;) - Yuri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem bardzo uważnie wszystkie posty, chociaż nie była to szczególnie łatwa lektura i tym razem nie zastosuję się do prośby użytkownika ukrytego za trudnym do wymówienia pseudonimem oznaczającym biegłe posługiwanie się bronią palną.
A to z prostej przyczyny, że skoro tak sprawnie wypatrzył niedociągnięcia rekonstruktorów biorących udział w inscenizacji bitwy nad Bzurą, to niech spełni postulat ujawnienia swej tożsamości by wszyscy mogli docenić autorytet osoby dającej tak cenne rady.
A do szanownych użytkowników forum, związanych z organizacją Bzury oraz w niej uczestniczących mam serdeczną prośbę:
Róbcie swoje (oczywiście w miarę możliwości eliminujcie błędy), ale nie dajcie się sprowokować takim co to wygodnie usadowieni przy klawiaturze i ukryci za ksywką" są najmądrzejsi na świecie, chociaż sami zorganizowali sobie najwyżej śniadanie do łóżka, w życiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujawnianie swojej tożsamości na forum moim zdaniem jest totalnym nieporozumieniem. A namawianie do tego to jakiś obsurd. Jeżeli ktoś chce to to robi a jeśli nie to znaczy, że ma do tego powody. Więc albo wszyscy muszą pisać z imienia i nazwiska albo nicki i dowolnie przedstawianie się. Pewne też jest, że pod kilkoma nickami pisze jedna osoba , na tym forum jest normą, ktoś kto nie chce się narażać kolegom" zakłada nowe konto i pod nim umieszcza swoje uwagi bo w przeciwnym razie został by zlinczowany przez kolegów".
Dziwnym jest to, że inne rekonstrukcje jechane są do woli natomiast niektórych nie wolno bo powoduje tu wściekłe reakcje. Koleś Scharfschutze wytknął błędy i dostał po łbie. A na innych rekonstrukcjach np Kossakowo albo Barbarossa jak ktoś ma zły pas albo inne buty czy gogle to wszyscy się wyśmiewają, że impreza jest jak to mówią mroczna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę raz jeszcze. Zamiast obrzucać kogoś mianem np. indywidum" ypek" itp. spójrzcie na Kolegę Steinera, który w bardzo chwalebnie kulturalny (!!!!) sposób wyjaśnił założenia tegorocznej Bzury, przedstawił regulamin mudurowy (co ważne podkreślenia uwzględniający ofertę rynkową), wziął niedociągnięcia na siebie i obiecał poprawę na przyszłość. I tak właśnie powinno być!!!!!
Jakże różni się jego wypowiedź w stosunku do innych. I nie ma wybacz, że ktoś został sprowokowany czy go poniosło.

Szacunek Steiner!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzałem i powtarzam. Nie interesuje nas emocjonalne ocenianie innych imprez, bo wiemy ile kosztuje organizatorów organizacja nawet najmniejszej rekonstrukcji, a analizujemy je pod kątem tego, co możemy wykorzystywać w naszych rekonstrukcjach. Związane jest to z tym, że w rekonstrukcjach uczestnicżą zaprzyjaźnione z nami oddziały lub nasi ludzie są w komitetach organizacyjnych imprez. Jesteśmy wdzięczni za możliwość uczenia się na innych rekonstrukcjach i podpatrywania ciekawych rozwiązań rekonstrukcyjnych czy logistycznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie znam sie na niemieckich mundurach, zawsze licze na mojego kolege Steinera , który dysponuje wysoką wiedzą w tej materii i nie przesadza zarazem.
Impreza tegoroczna miała dać początek nowej formie.
Kończymyu z 200 piechurami rozciągnietymi w linię na 150 m, kończymy z niekontrolowaną szarzą Jaćwieży" w gołe pole, koniec z eleganckimi pszemarszami rumianych, podociąganych żołnierzyków wprost z wystawy muzalnej.Nie rekonstruujemy kompanii reprezentacyjnej.

Jeśli będzie Bzura 2009 to pokażemy kawałek tragicznej historii opartej na wspomnieniach zgromadzonych w archiwum MZSiPBnB.Że bedzie mniej dynamiki? Będzie wiecej historii i dramatu.Dla widzów widowisko, nie dla rekonstruktorów.
Więcej oryginalnych komentarzy, więcej wyreżyserowanych na ich podstawie jednostkowych scen.

Końcowa faza bitwy nad Bzurą, przerwania się do puszczy, beznadziejne próby przebicia oddziałów przez rzekę pod gradem bomb i w ostrzale artylerii. Myśmy tragicznie przegrali tą bitwę, prawie 20.000 żołnierzy straciło w niej życie.
Postaramy sie żeby było lepiej w formie wizualizacji autentycznych zdarzeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie