Skocz do zawartości

Opuszczony pałac koło Bolesławca


mgieta

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Do wioski w której mieszka moja teściowa jeżdże od lat i jak to zawsze bywa człowiek szuka wszedzie ale nie koło własnego nosa, a we wiosce stoi potezny pałac z zabudowaniami gospodarczymi. Zawsze jak pytałem o niego to mówili że wykupiony na poczatku lat 90-tych po upadłym PGR. Z daleka wyglądał jak zamkniety więc przez te lata nigdy tam nie zaglądałem ale ostanio mnie cos podkusiło podjezdzam patrze a tam drzwi wywalone, szyby powybijane zaczyna sie typowa polska degradacja. Latarka w łapę i dawaj do środka ...

Napisano

Oryginalne drzwi wejściowe maja chyba z 200kg żywej wagi. W holu piekne płytki ułozone w rożne wzory. na sufitach zdobienia ale ręka pgrowskiej głupoty zniszczyła wiele z tych zdobień. Główna klatka schodowa cos mi przypomina ...

Napisano

Niestety elemnty metalowe pojechały juz do skupu, chociaż przewody elektryczne jeszcze nie wyprute, wentylacja w kuchni wisi na swoim miejscu chociaż poniemiecki wielki piec do gotowania w piwnicy jest rozebrany jak byłem pierwszy raz to stał jeszcze stelaż z tabliczką producenta ...nazwy fabryki nie pamiętam tylko miejsce - Berlin. Niestey przy drugiej wizycie zostały same cegły

Napisano

To jest sufit nad główną klatką schodową jakby był cały szklany to prawie jak na Titaniku. Na środku wisiał zegar teraz już tylko dziura po nim

Napisano

Konstrukcja kopuły od strony dachu, nietety na jednej z belek wielki napis Remont dachu zakończono 15 X 1969 r."
rozwiewa nadzieje na znalezienie czegoś po prawowitych właścicielach.

Napisano

Za to po pgrowcach mnóstwo papierów: księgi zakupów, rachunków, rozliczeń, kretyńskich podań i innych papierków bez których ten chory ustój nie mógł funkcjonować. Zachowały sie piekne drzwi wejsciowe

Napisano
Porób jak najwięcej zdjęć, to jedyna szansa na udokumentowanie tego obiektu. Jak znam życie to za rok zostaną po nim w najlepszym wypadku tylko gołe mury.
Napisano

Jak komuś jest zimno to może napalic w kominku 3x3 m. Schody na pietro so zrobione z białego marmuru - mistrzostwo świata. Piwnice zupełnie puste, ciekawostką są płytki antypoślizgowe w korytarzach obór i chlewni. Obok pałacu stoi kaplica no może przesadzam kaplicą była kiedyś a Ludowa Polska zrobiła zniej .... stację benzynową.
Zdjęcia nie są najlepsze ponieważ dzień był pochmurny i wewnatrz było ciemno. Mimo starń nie znalazłem nic co mogłoby wzbudzić szybsze bicie serca ale nie zawsze o to chodzi. Jak wiele innych pałaców na iemiach Odzyskanych" i ten pewnie niedługo podzieli los Tytanika

Napisano

Takich drzwi miedzy pokojami jest kilka reszta jest mniej reprezentacyjna. Jak przyjade nastepny to postaram sie dowiedziec do kogo nalezał ten pałac i jakie były jego dzieje bo jakie będą to chyba wiadomo.

Napisano
Pałac nie jest pilnowany i mozna swobodnie do niego wejsc naprzeciwko pałacu w zabudowaniach gospodarczych mieszkaja ludzie ale maja wszystko w .... oprócz życiodajnych kwasów
Napisano
Nie no zaraz upadnę... To ja jeżdżę po takich pałacach, szukam, kataloguję, a tu prawie pod nosem takie cudo... kolego Mgieta, czy zachowały się we wnętrzu jakieś sztukaterie?


ps. czemu temat dopiero o 12 wrzuciłeś, tak bym już go zwiedzał dziś, dzień wolny....ehhh :)
Napisano
Swiety82 sztukaterie zachowały się tylko w pokojach na dole i na klatce schodowej cześc już niestety została oderwana od ścian i jej potłuczone fragmenty leżą na ziemi.
Napisano
niszczeje i niedlugo wogole przestanie istniec na skutek dzialalnosci konserwatora - grabarza - zabytkow, ktory nie pozwala tknac palcem nawet jesli masz kase i ochote.
Napisano
Niestety pałac został sprzedany osobie prywatnej..., którą konserwator może pocałować w podogonie... Może ją odszukać i ukarać grzywną... 500 zł...
Podobna sytuacja ma się z jednym z najpiękniejszych z pałaców na Śląsku, z pałacem w Kopicach, którego właścicielem jest hochsztapler z Krakowa Andrzej Koc. Koc pomógł" pałacowi i załatwił mu hipotekę obciążoną ciężkimi milionami...
Napisano
do grba.Zerknij na fote innego palacu ktora powyzej zamiescilem.
Wiosna 2007 usilowalem kupic ten palac - oczywiscie bezskutecznie ( od gminy )- zasugerowano mi ze nie mam co kombinowac bo i tak nic z tego.
jest to rzecz jasna zabytek i na kazde wbicie gwozdzia musisz miec projekt i zgode Kurzei.
A ten by nie przezyl np.pokrycia dachu blacha, czy normalnych, plastikowych okien.
Niech sie wszystko zawali - wtedy bedzie dobrze
Napisano
Panowie a może warto założyć osobny temat, i poświęcić go pałacykom na naszej ziemi? Fotki, trochę opisu, tak poglądowo zo się zachowało, co można jeszcze uratować itd.... mam trochę tego ze swoich okolic...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie