Skocz do zawartości

Dla ludzi bez wykrywki.


Heer

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Na prawie najlpszych miejscach do szuaknia wogóle tj. poniemieckich śmietnikach , naprwdę , nigdzie na znajduje się tyle fantów co na tych śmietnikach.A czasmi wychodzą takie rzeczy , których nigdy byś nie znalzł wykrywką , np. porcelana , butelki , skórki kawałki mundurów , naszywki itp.

pozdro pol
Napisano
Spróbuj na polskich-tzn-śmietniska w lesie-przy odrobinie wprawy łatwo odróżnić jakie góry śmieci są współczesne-masa plastików,folii,flaszki po koktajlach"itp.,a jakie ze wcześniejszych lat:flaszki po wódce juz po latach bez naklejek,butelki-głównie niebieskawe szkło,w tym dużo z porcelanowymi korkami,resztki przerdzewiałych na wylot puszek po konserwach-i to wszystko czesto nie zakopane ale pomieszane z liśćmi i ściółką-i w takich śmieciach jak troszkę pogrzebać to wychodzą często-gęsto fanty w stylu:hełmy,manierki,łuski po pociskach,skrzynki amunicyjne-a już bal jest jak ktoś robi porządki w podwórku i do lasu jedzie cała zawartość szop z różnymi-przydasie"-tam to dopiero można szperać po fanty wojenne:)no i jeszcze zostają takie-małe składnice złomu nie przegrzebane przez kolekcjonerów-też fajne rzeczy wychodzą:)
Napisano
Koledzy maja racje smietniki to eldorado dla poszukiwaczy. Sam przez dlugi czas nie moglem przekonac sie do szukania w smietnikach,ale jak juz raz sprobowalem przekonalem sie ze takich fantow prozno szukac z wykrywaczem.Pozdrowienia.
Napisano
tak smietniki są ok:)))

sam szukałem w bornym sulinowie....w gdańsku.i paru malutkich na wsi........

i wnioski mam takie.....borne sulinowo.....3000000000 ton potłuczonego szkłai porcelany plus luski.jakieś pierdoły
a to wszystko w jakiejś dzienej ziemi która powoduje że wszystko się sypie w rękach.....

gdańsk.....luksus....od XV do XX .dosłownie wszystko
ale trzeba było wykopac potężny dół by coś znależć.

a wysypiska na wsi no cóż same pierdoły jak pogiete menazki czy cóś.....


OSOBIŚCIE MAM LEPSZY SPOSÓB NA UZYSKANIE FANTÓW BEZ WYKRYWKI:
wszystkie dziury w ziemii.kopanie kabli czy fundamentów...
jak tylko widze to ide i pytam robotników czy czegoś nie znależli.....zazwyczaj robotnicy są BARDZO ENTUZJASTYCZNIE
nastawiemni.......
Napisano
Możesz też poszperać na składnicach złomu.
W większości przypadków pracownicy składnic powalają na poszukiwanie, a jak cos znajdziesz to albo sprzedają ci po cenie złomu albo powiedzą żebyś przyniósło coś podobnego wagowo w zamian.
Trafiają si głownie różnego rodzaju pojemniki np. po gazmaskach, amunicji, kanistry po paliwie, czasem łuski.
A jak cię interesują starocie nie militarne to można trafić stare wagi, lampy naftowe, narzędzia i inne przedmioty z gospodarstwa domowego.
pozdro
Napisano
1. Fakt najwięcej frajdy poprzez zaskoczenie to kopanie fundamentów, itp. rzeczywiście wychodzą bardzo ładne fanty, których człowiek nie trafi z wykrywką.
2. Przy rozbiórce starych domów też można cóś trafić (nie mówiąc o pylicy), raz na strychu, pod podłogami, i w innych ciekawych miejscach (np. nieczynny przewód kominowy), piwnice.
3. Inną metodą jest oranie pola, czy inne prace polowe i ziemne, np. melioracja.
4. Fajne miejsca to zrzutowiska. Znam zrzutowisko gdzie wykrywka piszczy cały czas - jeżeli nastawiona na złom. Wtedy trzeba kopać na czuja i mieć troche szczęścia, aby cóś wygrzebać.
5. Działka kumpla, posadowiona na śmietniku poniemieckim. Po wojnie czyszczono koszary z wojennych śmieci i wyworzono na podmokłe tereny. Z biegiem czasu podeschło, utworzono ogródki i przy okazji kopania marchewki wychodzą krzyże żelazne itp. :)
6. ....

pzdr woyta
Napisano
Po wsiach :-)

- Dzień dobry, szukamy unkrów". Nie wie Pan, gdzie tu stoją jakieś?
- No tam, za zagrodą jest jeden. A ja mam z niego drzwi, słupki i podstawę pod wentylator...
Napisano
Heer , gdzie ssukać poniemieckich śmietników , dobre pytanie , szczrze mówiąc to albo masz niezły fart ,albo duzo znajomych na wsi.Bo np. jak ja szukałem, tj. pytałem się , to albo mowili , że tu nie było żadnego takiego śmietnika , bo wtedy była bieda i wszytskop wykożysttwali , albo trafisz owszemm na śmietnik , ale z PRL-u , albo w najlepszym wypadku powiedzą ci , że wsztkie śmieci wywozili jak popadnie , czyli konkretnie nie wiadomom , gdzie
No , ale jak już takowy znajdziesz, to fanciory wynagrodzą ci wszytkie trudności.
Chyba , że koledzy ,jak sądze wypowiedzą , się jak oni szuakją takowych śmietnikowych eldorado

pozdro pol
Napisano
Witam!
Od wiosny zaczne takowych śmietników szukać. A tak przy okazji w lato na działce kopałem dołek na śmieci :). Dołek miał gdzieś 1,5m na 1,5m.Podczas kopania wyszło kilka fantów : 2 łyżki datowane na 1911 i dzbanek z Carskiej Rosji. Czy w tym miejscu przed wojną mógł ktoś zakopać swój dobytek :)???
Pozd.Heer
Napisano
Klepiska starych chlewów i stodół. Na Górnym Śląsku wiele się ukrywało w takich miejscach przed ruskimi.
Napisano
U mnie to Dwa razy Fryce sie przejechali wjedna i druga strone a za nimi Iwan pogonił i tyle... Ale, przecierz istniały takie miejsca jak składy. Jednej i drugiej armi. Po wojnie troche wywieźli ale na dobrą sprawę kto miał do tego głowe i srodki? Całe mnóstwo tego zostało. Zazwyczaj jest to teren leśny dość rozległy w pobliżu jakiejś stacji kolejowej.
Do eksploracji wystarczy inntuicja, wyczucie i troche rozsadku. No i dobra łopatka.
Wychodzi w takich miejscach najcześciej amunicja, skrzynie, pojemniki, materiały wybuchowe, zapalniki, kanistry... czasem elementy mundurów, oznaczenia, cześci zamienne do broni i pojazdów.
Jeżeli chodzi o rozrywki to ja trafiałem nieuzbrojone. Nie wiem ale taka chyba jest procedura przechowywania amunicji..he he.
Napisano
U mnie koło stacji kolejowej też były w 1944 takie magazyny. Od stacji kolejowej prowadziły bocznice do lasu ,a tam wykopane były doły gdzieś 15 x 15 m i przykryte siatkami maskującymi. W latach 60-tych saperzy większość wyzbierali i wysadzili. Trafiają się duże ilości zgromadzonej przez Niemców amunicji ppanc. 45 mm (ruskiej) ,czasami amunicja karabinowa ,2 cm do FlaKa ,łuski niemieckie do 10,5 cm leFH i 15 cm sIG 33 ,naboje do rakietnic (data przydatności 1947) itp. a także mnóstwo odłamków powstałych w czasie eksplozji magazynów ,gdy w sierpniu 1944 ruscy je zbombardowali.
Trafia się też sporo pocisków rakietowych 15 cm WGr.41.

pzdr

bjar_1
Napisano
U mnie amunicja artyleryjska, granaty moździerzowe, amunicja strzelecka przeróżnych typów, zapalniki, 20mm zapalające, małe kalibry ppanc, rakietnice i race do nich oraz tzw. szafy" czyli metalowe tuby z uchwytem a w srodku pałeczki kolory grafitowego z otworem w środku. Na materiałach wybuchowych sie nie znam ale to podobno rodzaj prochu.
Schemat budowy składu taki sam. Doły z nasypem do okoła, z dwoma wejściami ok. 10m średnicy, ale i mniejszych sporo. Zdarza się znaleźć korpusy min itp. rzeczy w ziemi poza obrębem wykopów. Całe składy uzupełnine szczelinami przeciwlotniczymi... A składy w tym przypadku zbombardowali Niemcy po ich zdobyciu przez Rosjan.
Napisano
No to też coś w tym rodzaju. Wokoło składów stanowiska artylerii przeciwlotniczej (2 cm) ,miny i u mnie też się trafiają (T.Mi.43 pilz" z wyjętym mat.wybuchowym) ,czasami zapalniki do S.Mi.35 bez spłonek detonujących. Prochu też jest sporo - takie kolorowe pręciki z dziurkami w środku.
Oprócz tego części porozrywanych wagonów towarowych : fragmenty scian ,resory ,blachy itp.

pozdro

bjar_1

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie