Leon Degrelle Napisano 21 Grudzień 2007 Autor Napisano 21 Grudzień 2007 Proszę o propozycje książki która w sposób obiektywny, rzetelny oddaje prawdę tamtych dni, bez obciążeń komunistycznych i lewackiej poprawnosci , czy istnieje taka pozycja? Proszę o propozycje...
Horhe Napisano 22 Grudzień 2007 Napisano 22 Grudzień 2007 Czas Wojny" autor Grunberg...ale to tylko wierzchołek tematu 1939
Leon Degrelle Napisano 22 Grudzień 2007 Autor Napisano 22 Grudzień 2007 Grunberg nie spełnia warunku bezstronniczosci , bo jest komunistycznym najemnikiem!
mowglyn Napisano 22 Grudzień 2007 Napisano 22 Grudzień 2007 Nadal nie ma takiej książki. Z dwóch powodów:1) Nie ma mocnych" jak mówi tytuł polskiego filmu. Za dużo przykrych rzeczy trzeba byłoby napisać, nie zawsze zgodnych z tzw. opinią publiczną; innymi słowy autor takowej książki zostałby zaj***** przez krytykę z prawa i lewa...,2) Gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania" jak mówi stare przysłowie, dlatego też m.in. z powodu odmiennych punktów widzenia, żadna z książek nie uzyska opinii obiektywna", zetelna", bo zawsze znajdzie sie ktoś...
Leon Degrelle Napisano 22 Grudzień 2007 Autor Napisano 22 Grudzień 2007 a moze jest taka co to zbliża się do ideału?
akagi Napisano 22 Grudzień 2007 Napisano 22 Grudzień 2007 ale do czego zmierzasz?Gdzie widzisz nierzetelność?tak konkretnie.
Horhe Napisano 23 Grudzień 2007 Napisano 23 Grudzień 2007 Grunberg nie spełnia warunku bezstronniczosci , bo jest komunistycznym najemnikiem!"Nie zgłębiałem wiedzy o autorze. Gdzieś mam zakopaną w księgozbiorze tą publikację. Mógłbyś przytoczyć pare przykladów jego stronniczości z tekście?
Grohl Napisano 23 Grudzień 2007 Napisano 23 Grudzień 2007 Odpowiedź na takie pytanie jest jedna, nie ma i nie będzie jednej zetelnej książki", bo coś takiego nie istnieje. Co najwyżej możemy odnajdywać źródła i je po naukowej krytyce można uznać za obiektywne. Każda bowiem interpretacja ma już z założenia skrzywienie związane z poglądami autora. Wniosek jest jeden, trzeba czytać wszystko co o danej tematyce jest pisane przez kompetentne osoby i konfrontować ich punkty widzenia. Na marginesie przypominam też, że nie zawsze punkt widzenia zgodny z naszymi poglądami jest prawdziwy.
dominiczeq Napisano 24 Grudzień 2007 Napisano 24 Grudzień 2007 Jan Przemsza-ZielińskiWładysław Steblik
Gebhardt Napisano 24 Grudzień 2007 Napisano 24 Grudzień 2007 Grohl ma oczywista racje. Zreszta na kazdy bez wyjatku temat. No moze ewentualnie arytmetyka ale nawet tu rozni maja swoje ulubione metody.Abstrakujac od prob analizy ktore z zalozenia sa subiektywne, FAKTY nie sa znane i w wielu wypadkach nigdy nie beda - od tych najmniejszych do tych najwiekszych. Wiec pozostaje analiza roznych subiektywnych zrodel i to co kazdy autor uzna za 'fakty' juz jest bardzo mocno skazone nawet zanim autor doda swoje bledy i spaczenia. Ergo nawet 100% obiektywny autor, jesliby taki cud istnial, nie bylby w stanie miec 100% pewnosci ze to co pisze jest zgodne z historyczna prawda (jezeli takie cos tez istnieje - ale to juz debata dla filozofow!). Najwazniejsze jest jednak to ze do tej chwili sa de facto dwie historiografie wrzesnia - polska i niemiecka, sowiecka, slowacka etc. Dopoki nie nastapi powazniejsze polaczenie tych nurtow, nie mozna nawet mowic of jakiejkolwiek rzetelnosci. Nie pomniejszam tutaj wielkiej pracy niektorych historykow, np Andrzeja Wesolowskiego, ktorzy siegaja na coraz szersza skale po zrodla niemieckie np, torujac w ten sposob droge nastepnym badaczom, ale sa to poczatki. Dopiero zrownowazone prace, najlepiej grup polsko-niemieckich etc, moga zaczac podchodzic do idealu rzetelnosci. Pozatym najwiecej daje analiza statystyczna a tej w historiografii wojskowej wogole na lekarstwo i nasz wrzesien sie nie wyroznia. Dla prostego przykladu: mit kb ppanc wz 35 wozonych na wozach taborowych i nie uzywanych bojowo zostal obalony rzetelna statystyczna analiza zrodel ktora wykazala ze byl to problem marginesowy. Ale duzo latwiej (nie mowiac juz, bezkonkurencyjnie szybciej) jest wysnuc mit na podstawie jednej czy nawet dziesieciu relacji, niz pod jednym katem przeanalizowac relacje zolnierzy wszystkich pulkow kawalerii i piechoty! Suma sumarum niestety pytanie jest grubo przedwczesne.
Mi.Der Napisano 24 Grudzień 2007 Napisano 24 Grudzień 2007 Bez obciążeń komunistycznych" i lewackiej poprawności", polegającej np. na ustalaniu liczby zestrzeleń polskich pilotów na podstawie ich raportów (czemu w imię lewackiej poprawności dawało wiarę wielu wydawanych za komuny" autorów takich, jak Król, czy Skalski), pisze np. swoje książki o lotnictwie Marius Emmerling. Czy o to Ci chodzi?..Myślę, że też w latach 60. i 70. w RFN ukazywało się wiele historii pułków z Feldzug in Polen, całkowicie pozbawionych obciążeń komunistycznych i lewackiej poprawności. :-/
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.