Skocz do zawartości

tani K 98


past

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 333
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Ja pierdyle :) nic innego niepozostaje jak dalej obserwowac ta sytuacje bo wyjatkowo ciekawie sie temat rozwija :)
a tu link dzialajacy i fotka troszke wieksza http://www.airsoft-news.eu/e107_images/newspost_images/boyi_kar_realwood_1001.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby chińczycy staranniej wykonali drewnianą kopię kolby bo ta z ABSu jest trochę za szeroka na wysokości komory i lufy.

Obecnie kar98 Boyi w ABSowej kolbie to koszt 600-650 zł
Może spadnie do 400-450 zł za jakiś czas.

Także w drewnianej kolbie myślę że początkowa cena jak tylko pojawi się na polskim rynku replik będzie się mogła wahać w granicach 800-850 zł przy dobrych wiatrach.

Może potem spadnie ale sądzę że do poziomu obecnej ceny repliki z ABSem.

Takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam
Perkun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Witajcie, mauser ma dobrą cenę, wygląda na O.K mozna z nim parę rzeczy zrobić... mam pytanie do tych kolegów którzy już go posiadają:

Jak on strzela?
Jak oceniacie siłę i celność tego karabinka?
Jak oceniacie stan wykonania samej mechaniki(odporność na zacięcia, uszkodzenia, zapiaszczenie)?

Czekam na info i pozdrawiam wszystkich!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siła taka sobie, celność nienajgorsza.

Zapiaszczenie, zacięcia, uszkodzenia itd. - kiepska sprawa. Trzeba na tę zabawkę uważać, zrobiona jest delikatnie. Nauka musztry z uderzeniami trzewikiem kolby o ziemię - raczej odpada. To samo ze zbyt zamaszystym" przeładowaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siła taka sobie - czyli np do puszek z 15-25m można by strzelać?

Siła sprężyny = zasięg... tak patrzę na fotki tej mechaniki, tłok, sprężyna wszystko to w krótkim trzonie zamka... toż to prawie to samo co w pistoletach o podobnej konstrukcji!
Wszystko co miałem do tej pory to były maszynki zasilane gazem więc kopały dość dobrze".

Wiem, wiem... nawet oryginalny mauser nie jest zbyt odporny na zapiaszczenie.

Widziałem filmik jak gościu przeładowywuje tego chuńskiego mausa i strzela - robi to właśnie dość mocno zamaszyście, aż ciarki chodzą mi po plecach jak można tak szarpać się z bronią :-)))

meleskul - możesz coś więcej na temat tej nienajgorszej mocy i celności, jakieś teściki może robiłeś??!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh, cuda... CZYLI CO SIĘ DZIEJE?!

Kurcze mógłbyś choć napisac w kilku słowach co kaszani(?!) a nie trzymasz mnie i innych co mają dylemat przed zakupem... no więc?

p.s: jak narazie to chyba jedyne miejsce gdzie wypowiadają się ludzie którzy już GO mają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie drzyj sie :P
Po drugie nie ma delikatnego przeładowania,
wszystko z pewna siłą i pewna ręką nic delikatnie szybkie 4 ry takty i tyle.
Jak będziesz sie obijał przy przeładowaniu to wtedy dzieja się cuda np.
dwie pestki wyskocza, pestka wypadnie , nie wejdzie do komory etc etc......
Jasne wszystko ??

aslv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :-) to teraz rozumiem dlaczego gościu na filmiku tak szarpał ten zamek... :-) i wychodzi na to , że tak trzeba się z nim obchodzić... ale to nieco strach bo ponoc to wszystko nieco delikatne.

Ale dzięki za odpowiedź - wiesz aukcje się już kończą lada chwila(mozna powalczyć), w sklepie ogólnie już dostępny jest i tylko dylemat brać czy nie... na obecną chwilę kazda opinia się liczy:-)))

p.s: w oryginalnym mausie można totalnie anemicznie przeładowac i totalnie anemicznie wyzucić łuskę...

Gdyby ktos coś jesze dodał o zasięgu, mocy (np test puszek?) to będę wdzięczny.

Dzięki i pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do anemii to w moim to nie przejdzie po prostu jest taki moment,
że łuska Ci wyskoczy jak z katapulty :) i tyle nawet może Ci wypaść z magazynka na podłogę.
Zaraz ładuje filmik na Youtube więc jutro pewnie będzie.
Co do puszek z odległości 3-4m rozwala je na jakieś 4-5 cm.
Niestety celność sprawdze dopiero w weekend bo nie mam gdzie tego zrobić, ale na dzień dzisiejszy celność oceniam na 80 %
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc widzę(filmiki), że chińczycy projektując tego mausera nie byli w stanie tak do końca skopiować zasadę wprowadzania łuski do komory jak w oryginalnej wersji mausera.
W oryginale gdy trzon wprowadza łuskę do komory to już w połowie tej czynności łuska łapana jest czółkiem i pazurem i zawsze można ją wysunąć, a w tym chińskim widać, że trzon (!)WBIJA(!) łuskę w komorę/lufę... to faktycznie trzeba robić(wyćwiczyć) dość sprawnym i specyficznym ruchem ręki.
Na filmikach z marushinem widac podobne problemy - łuski jakoś skośnie wpadają, na zwolnionym trybie widać, że kozłują na boki zanim trafią do lufy, ponadto kilkakrotnie widac jak gość dopycha je.
Stąd pewnie te zacięcia.
Ponadto np. jeśli łuska w oryginale wyskoczy z czółka/pazura podczas wprowadzania to tylko wyciorem można ją wybić, a zamek się nie domknie"...

No jeśli tak dzieje się z marushinem za prawie 1700zł to już przesada, ale w tym za niecałe 500zł można by się przyzwyczaić...

Czepiłem się tego bo mam już pewne doświadczenie jeśli chodzi o oryginał wz98, wz29 a tu takie zongi... myślałem, że to trochę lepiej goni oryginał.

A może to kwestia przesmarowania mechaniki jakimś dobrym smarem?
Może łuski delikatnie też?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam mieć wrażenie, że kolega aslv i ja kupiliśmy dwie różne zabawki.

Może chińskie normy produkcji dopuszczają aż takie odstępstwa?

Moje osobiste wrażenia - nic szarpać nie trzeba, zamek otwiera się bardzo delikatnie, jedyna siła i to solidna, jakiej trzeba użyć, to przy domykaniu zamka (i napinaniu sprężyny)

Szarpanie na dalsza metę skończy się urwaniem jakiegoś drobiazgu przy zamku - jak zobaczyłęm te malutkie wahliwe plastikowe zapadki na czółku zamka, to machnąłem ręką i przestałem się widzieć z tym mauserem w polu.

Charakterystyczna rzecz - przeładowanie może się nie udać w innej pozycji niż strzelecka, np. przy karabinie uniesionym do pionu. Bo zamek wybierając łuskę nie prowadzi" jej do komory, tylko wybija" luźno łuskę do przodu. No i martwi fakt, że kryza łuski jest mało odporna na kontakt z zamkiem - fakt, tych samych łusek używa się w kółko, ale jest to problem - za mną ok 100 strzałów, a kryza już jest wyraźnie poobtłukiwana.

Co do parametrów ASG - nie jestem doświadczonym asgiowcem i takie testy w moim wykonaniu nie będą wiarygodne. Ogólnie zabawka jest fajna, ale nieco zbyt kompromisowa, jak świnka morska, co to ani świnka, ani morska.

Ani to porządne ASG, ani porządna replika. Ale dla rekonstrukcji bajer z ruchomym zamkiem rekompensuje dużo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aslv - może to właśnie kwestia egzemplarza?

meleskules - jeśli idzie o porównanie to z tą świnką trafiłeś zapewne idealnie :-)))

Przyznajcie się (ja się przyznaję!!!), że dla wielu z was posiadania tego, procedura ładowania, przeładowywania, dźwięk wyrzucanych/spadających łusek to poprostu fetish :-)
No i to nareszcie coś niedrogiego i legalnego - wygląda i działa jak oryginał, nie ma dekowania, latania po komendach i rusznikarniach... no i strzela(to już inna sprawa)

Pewnie kupię go i tak - tylko szkoda, że nie jest dorobiony tak do końca jak oryginał.

p.s: nie jestem ani zapalonym asg-maniakiem ani nie biorę czynnie udziału w rekonstrukcjach.
Porostu zawsze chciałem mieć takie coś..." a tu u was ktoś już to teraz ma.

Czekam na testy.

pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Co do kwestii egzemplarza to cholera wie mam tylko jednego :P
Meleskul chińskie normy czego ??
Nie wiem czy zauważyliście, ale pazur wyciągu łusek to atrapa plastykowa zresztą prawdziwy znajduje sie wew. zamka tak jakby i to powoduje wymuszony ruch łuski do przodu w innym przypadku to po prostu by nie działało.
A co do wyskakiwania łusek mam gdzieś nagranie jak wypadaja mi dwie na raz na ziemie, bo ruch przy przeładowaniu nie był płynny.
Filmik zapodałem, teraz czekam na weryfikacje pewnie jutro będzie.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:-) fajnie, fajnie... aslv - na tym filmiku wyglądasz jak lee harvey Oswald w magazynie książek na szóstym piętrze przy Delay Plaza i scenka zamachu na Kenediego... :-)))

Nie no tobie idzie chyba lepiej z przeładowywaniem niż temu gościowi z filmika(aukcja) widać, że wszystko smiga nawet, nawet...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie