Skocz do zawartości

Strzelce Opolskie - Gross Strehlitz


steell

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Więc samoloty na które spadły bomby musiały prawdopodobnie lecieć w jednym boksie - może z 340 BS? Wiadomo czy 340 BS leciał w boksie Able?

Słuchając taśmy nie odnalazłem wzmianki o uszkodzeniu ich ogona przez własne bomby - może było to gdzieś w 1 części.
  • Odpowiedzi 171
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Krzysztal, jesteś wielki!

Paradoksalnie słuchając nagrania to, czego Ty nie zrozumiałeś było jedną z kwestii z którymi nie miałem problemu. Wg mnie (może się mylę) Sherbenou powiedział all turret gunner" o osobie, która widziała bomby trafiające inne maszyny. Byłoby to nawet logiczne, dolny strzelec miał najlepszą mozliwość obserwacji w dół.

Kurcze, juz teraz nie pamiętam, czy o uszkodzeniach ogona było w nagraniu, ale na pewno szczegółowo jest to opisane w MACR.
BTW, nie wiem dlaczego, ale nie mogę otworzyć ponownie linka z nagraniem. Jakiś błąd mi wywala.
Napisano
Tak więc zagadka krwawego 13 września" nad Blachownią została wyjaśniona.
Niestety, historia bardzo smutna, w wyniku friendly fire" 29 młodych ludzi straciło życie. Myślę, że musiało to tym, co przeżyli z załogi Sheltona bardzo ciążyć. Zresztą Sherbenou o tym mówi w nagraniu.

Tak myślę, że chciał to z siebie jakoś wyrzucić i dlatego zdecydował się na nagranie i umieścił na stronie Biblioteki Weteranów.
Napisano
Tak, wszystkie maszyny - ofiary" tej pomyłki były z 340 BS. Oczywiście z wyłaczeniem Sheltona, który był z 342 BS.

Wracając do nawigatora, z zeznań Sheltona z MACR wynika, że Sherbenou skoczył jako pierwszy i wylądował w znacznym oddaleniu od reszty uratowanych, jego nazwisko nie pojawia się na pierwotnym niemieckim raporcie KSU, tylko w suplemencie, który powstał już w październiku.
a na pewnej stronie znalazłem to:

Born and raised on a Kansas farm, Professor Sherbenou was commissioned
as a lieutenant in the Air Force and served as a navigator
in bombers flying over Germany in World War II. He was the only member of his flight crew to survive when his plane was shot down in September 1944. After being rescued by the German OSS from partisans threatening to hang him, he was incarcerated in a German POW camp for the remainder of the war. He was awarded the Purple Heart, the Air Medal, and the Prisoner of War Recognition Medal for his service.

Najlepsza jest ta wzmianka o Niemcach ratujących go z rąk partyzantów, którzy grozili mu powieszeniem, ale to chyba info tej samej wartości co wcześniejsze zdanie, że był jedynym, który przeżył (w rzeczywistości przeżyło 6 członków załogi Sheltona).
Szkoda, że Sherbenou już niczego nam nie wyjaśni, zmarł w styczniu ubiegłego roku.
Napisano
Kolego Krzysztal, szukanie na zdjęciach satelitarnych można sobie odpuścić, rejon Strzelec jest bardzo słabo obfotografowany, niestety rozdzielczość zdjęć nie pozwoli na poszukiwania.
Napisano
Aardvark, tak, masz rację to zapewne był all turret gunner" - wtedy to ma sens. Próbowałem znów wejść na stronę Biblioteki aby odsłuchać materiał, ale też wywala mi jakiś błąd. Jakość nagrania nieco poprawiła się po wyciszeniu niskich tonów, a odsłuchaniu wysokich.

Spotkałem się gdzieś ze stwierdzeniem, że maszynę por. Bruce'a Knobleck'a ciężko uszkodziła artyleria przeciwlotnicza. To znaczy, że jego maszyna została uszkodzona przez spadające bomby, a później uszkodził ją jeszcze flak?

Kolego Steell, jest taka jedna strona, na której są zdjęcia w miarę wysokiej jakości, sama strona często wywala różne błędy a zdjęcia niestety są w skali szarości", ale można z nimi popróbować:

http://212.244.179.188/website/Orto/viewer.htm
Napisano
Co do Knoblock'a trudno powiedzieć. Jedyne info z MACR to fragment oswiadczenia Sgt. Davis'a - tego, który uniknął pojmania i dołączył do partyzantów: z tego co się dowiedziałem samolot prowadzący i 3 inne z naszego dywizjonu eksplodowały w powietrzu i nasz samolot został w wyniku tego uszkodzony"
Napisano
Od pewnego czasu sledze dyskusje w tym watku i chcialbym dodac ze 7 lipca '44 w lesie kolo Krupskiego Mlyna rozbil sie B24 15eskadry armii powietrznej USA. Celem nalotu rowniez byly zaklady w Blachowni i Zdzieszowicach.
Na kanwie tego wydarzenia powstal film Ostatni lot bestii". Dowiedzialem sie dzisiaj ze film juz byl pokazany w Koszecinie a bodajze jutro ma byc wyswietlany na amfiteatrze w Krupskim Mlynie.

75 4B
Napisano
Właśnie, od pewnego czasu zastanawiałem się, czy ten film w ogóle powstał, bo już długo było o nim zupełnie cicho. Jakiś rok temu mówili, że część pieniędzy na jego powstanie wyłoży Telewizja Publiczna, może niedługo zobaczymy go w TV?
Napisano
Jeszcze słów kilka na temat nalotu z 13 września 1944r.

Pierwszy tekst pochodzi z książki: „B-17 Flying Fortress Units of the MTO” autorstwa William’a N. Hess’a (str 68-69) Wprawdzie podaje błędną przyczynę, ale przedstawia przebieg następnych chwil.

„Od czasu swojej pierwszej misji na europejskim teatrze działań wojennych w sierpniu 1942r. 97 Grupa Bombowa miała szczęście, jej straty były niskie w porównaniu z innymi grupami 5 Skrzydła Bombowego. W istocie, wszystkie jednostki operujące na B-17 poniosły duże straty w trakcie trwania kampanii, jednak nigdy nie przydarzyło się to 97 Grupie Bombowej. Jednak wszystko zmieniło się 11 września (powinno być 13 – ad.red.). Tego dnia celem były zakłady Blechhammer North, samoloty uzbrojono w bomby RDX, były to nowoczesne bomby, bardzo czułe i o niezwykłej sile niszczenia.
W miarę jak 97 przeprowadzała podejście do celu, niebo pokryło się dokładnymi, białymi i czarnymi, śladami po eksplozjach pocisków przeciwlotniczych, które zdradzały aktywność dział kalibru 88 i 105mm. Śmiertelnie dokładne baterie otaczające Blechhammer wstrzeliwały się coraz bliżej fortec, aż to nastąpiło. Prowadzący bombowiec z 340 Eskadry 97 Grupy Bombowej rozłamał się w wyniku bezpośredniego trafienia. W jednej sekundzie trzy kolejne B-17 z tej jednostki (w tym maszyna autora!) zaczęły spadać, podążała „za nimi” także forteca z 332 Eskadry Bombowej. Pięć maszyn było największą ich liczbą straconą przez 97 Grupę Bombową w ciągu jednego dnia, przez całą Drugą Wojnę Światową. Trzy inne B-17 zostały ciężko uszkodzone.”


Drugi tekst pochodzi z książki której tytuł zaczyna się od słów:” Holocaust: Critical concepts In…” str 251:

„Innym wspólnym problemem dużych formacji było zatłoczenie, które mogłoby uniemożliwić dobre dojście do celu. 13 września 1944 sześć Grup Bombowych przeprowadziło nalot na Blechhammer North, jednak nakładające się grupy nie dopuściły prowadzącej 2 Grupę Bombową eskadry do zrzucenia bomb na podstawowy cel i zmusiły pozostałe trzy eskadry do skrócenia podejścia nad cel. 463 Grupa Bombowa nie mogła zbombardować celu zupełnie „... Grupa została zepchnięta z trasy podejścia przez inne grupy, więc nie mogła zbombardować celu podstawowego ... dowódca grupy zdecydował pozbyć się bomb nad pierwszym celem wszelkiego rodzaju. Bomby zostały zrzucone na miasto Oświęcim w Polsce” … Inny raport podaje, że bomby te zostały zrzucone na „niezidentyfikowaną wieś… pomiędzy Oświęcimiem a Krakowem”

Co to była za „niezidentyfikowana wieś” już wiemy.
Napisano
Jeszcze trochę informacji o nalocie z 17 grudnia 1944:

6 liberatorów zaatakowało dworzec kolejowy w Strzelcach Opolskich, zrzucając nań 11,75 tony bomb. (...) Zdjęcia wybuchów bombowych w Strzelcach Opolskich wykazywały silną koncentrację uderzeń w poprzek węzła północnego, które spowodowały przerwanie torów; odnotowano też trafienia w tabor kolejowy i zabudowania po obu stronach północnej części dworca, a także liczne trafienia w linię kolejową wiodącą do Opola."

Tekst pochodzi z wymienianej wcześniej książki A. Koniecznego. Ze źródeł internetowych wiadomo, iż te 6 liberatorów należało do 454 Grupy Bombowej.
Napisano
Niestety, w książce nie ma zamieszczonego tego zdjęcia, ja też nie mam do niego dostępu.

Aadvark,
Macie dostęp do tego zdjęcia znad Strzelec? Jeżeli to nie problem, mógłbyś je tutaj wrzucić?
Napisano

Zdjęcia można też poszukać na stronie internetowej 454 BG:

http://www.bombgroup.com/

Niestety, ja coś nie mogę się z nią połączyć.

Załączam zdjęcie lotniska Celone we Włoszech - bazy 463 BG. Wykonane 4 listopada 1944, pochodzi ze strony Footnote.

  • 2 months later...
Napisano
Jeszcze raz przeglądałem ten wątek i wydaje mi się, że coś przeoczyliśmy w sprawie bombowca spadłego koło stacji kolejowej. Mianowicie myślę, iż fakt upadku samolotu w okolicy dworca i „trafienie” w torowisko kamieniołomu można ze sobą połączyć – na torowisko mógł spaść wrak maszyny, co, nawet jeżeli załoga pozbyła by się wcześniej bomb, spowodowałoby zniszczenie części torów.

W amerykańskich źródłach nie znalazłem wzmianki o „celowym” ataku na Strzelce Opolskie w tym dniu – może więc wcześniejsza hipoteza ma sens. Jeżeli byłaby to maszyna por. Watsona – która eksplodowała w powietrzu – masę jej drobnych szczątków powinno być rozrzuconych w dużym promieniu od miejsca upadku najcięższych elementów.
Napisano
Rozmawiałem z mieszkanką Strzelec Op. która słyszała o upadku samolotu w rejonie Dworca. Twierdzi że przed upadkiem zrzucił bombę(lub bomby) na teren ogródków - obecnie ul. Sienkiewicza. W miejscu dzie był lej po bombie teraz stoi budynek mieszkalny.
Napisano
Gdyby było wiadomo w którym miejscu zostało zniszczone torowisko, można by połączyć te dwa punkty (zniszczone tory i miejsce spadku bomb o których pisze meteor1) i uzyskać przybliżoną trajektorię spadku maszyny - stąd już tylko dwa kroki do odnalezienia jej samej.

btw - aktualna strona ze zdjęciami satelitarnymi z serwera Geoportal:
http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/
  • 2 weeks later...
Napisano
Przeczytałem z zainteresowaniem informacje na forum i przypomniała mi się stara historia z dzieciństwa.

Około 20 lat temu z okładem słyszałem od starszego człowieka, jakoby na terenie ogródków działkowych AGROMET / posiadam tam działkę, a moi roidzice użytkowali ją od powstania ogródków/ dokonywano rozstrzeliwań jeńców. Podobno po wojnie znaleziono tam jakieś szczątki ludzkie. Działki zlokalizowane są bezpośredno przy linii kolejowej prowadzącej do Kędzierzyna /już nie czynna/ Nomen omen ich teren należał do kolei, a w starych planach przewidziane były jako teren pod tzw. górkę rozżądową. Wiem też napewno, że na tym terenie występowały głębokie rowy - być może melioracyjne - a może przeznaczone jako rowy przeciwodłamkowe dla np. obsad dział Flaku ? Może historia ze szczątkami wiąze sie nie tyle z jeńcami, a z poszukiwanym miejscem upadku samolotu w Strzelcach.
ps. Jeśli ktoś zna bliższą lokalizację domniemanego desantu spadochroniarzy proszę o info.

PIOTR B.
Napisano
mam tam działkę i parę drzewek, jedyny rów biegnie wzdłuż drogi gruntowej i jest dosyć głęboki /ok 2 m/ ale często czyszczony i pogłębiany więc raczej nic się tam nie znajdzie, obwałowania których namiary podałem są w formie sporego prostokąta z przejściem z jednej lub 2 stron /dokładnie już nie pamiętam, obok biegną tory kolejowe na Gliwice i Kędzierzyn koźle.
Napisano
co do miejsca pochówku więźniów z czasów niemieckich i późniejszych to znajduje się on prawdopodobnie w zupełnie innym miejscu, ale nie ma sensu ich ruszać niech spoczywają w spokoju
Napisano
Niezgodze sie z toba steell co do zostawiania w spokoju miejsc w ktorych byc moze sa jakies zwloki.Nam jest to obojetne ale pamietaj ze moze jest tam ktos kogo szuka rodzina.Wiem ze groby masowe sa pozbawione jakichkolwiek znakow identyfikujacych zmarlych lecz to nigdy nie wiadomo.
  • 1 month later...
Napisano
Małe sprostowanie na temat rzekomych zwłok w rejonach AGROMETU ... Chodzi tu głównie o odcinek Między dzisiejszym Kauflandem, a drogą na Gorę Św. Anny . Obecnie jest tam kilka kasztanów i jakiś parking ... Podobno był to cmentarz żydowski? Jako że brak tam śladów betonu i innego budulca, można założyć iż o te właśnie mogiły chodziło koledze. Nie wykluczam motywu mordu ^^ ...

Mnie z kolei interesuje teren wokół basenu ( przedwojennego warto dodać )... Mamy tam pewien obiekt zbudowany z betonu . Ma wejście obecnie nieco zasypane i podziemne pomieszczenie . Zupełnie nie odnajduje zastosowania tejże budowli . Czyżby jakiś związek z dzielnicą Koszar ... ? Odkopałem to na tyle by włożyć tam rękę i zrobiłem kilka fotek o miernej jakości . Odnalazłem na murze pewien napis ( raczej nie graffiti ) IV/6406 ".
Czy ma to związek z halą sportową i ośrodkiem szkoleniowym, w którym trenowała niemiecka kadra w czasie wojny ( budynek zniszczony )? Niestety nie mam informacji na temat samego ośrodka . Odnalazłem jedną fotkę w mojej literaturze i niestety nie mogę jej umiejscowić .
http://img11.imageshack.us/my.php?image=dsc00179i.jpg

Fotki tajemniczego pomieszczenia (niestety jakość słaba)

http://img518.imageshack.us/my.php?image=pom1.jpg ( kamera wycelowana na wprost )

http://img24.imageshack.us/my.php?image=pom2y.jpg ( prawa część pomieszczenia, widać kontynuację... )

Czy mogą to być fundamenty/piwnica jakiegoś budynku ?
Napisano
sklepienie łukowe może wskazywać na schron plot, poszukam ciekawej fotki w swoich zasobach prawdopodobnie hali którą pokazałeś na zdjęciu ale nie mam pewności

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie