Skocz do zawartości
  • 0

polski sygnet do id.


lysy452

Pytanie

Napisano
witam dzisiaj kopnelem sygnecik polski ale nie wiem z jakiego jest okresu.jest on aluminiowy ma bicie wewnatrz (met)na skrzydelkach u gory ma 2 koronki.Prosze o pomoc bo jakos sam nie moge tego rozwiklac.Pozdrawiam

19 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
ja teraz spekuluje,ale spotykamy sie tu po to zeby cos wyjasnic,jak i moj przypadek tak i przypadki innych kolegow ktorzy parpia sie w tym hobby
Napisano
yorik,miałem takie dwa orzełki i byc może jeszcze gdzieś zalegają.Rzeczywiście,brudziły niemiłosiernie.A producentem był chyba zakład Fotopam,robiący masowo pamiątki do kiosków Ruchu.
Napisano
hmm prlowski badziew? wiesz rozmawialem z wojskowymi ktorzy maja po 20 lat sluzby i sie z tym nie spotkali,moze masz racje o ile masz na to dowod iz to jest z tego okresu,wiec nie podwazam twojego zdania poniewaz z polskich fantow jestem cienki,tzn w moich terenach raczej tego typu rzeczy sie nie spotyka.pozdrawiam
Napisano
dowód jest prosty - orzeł bez korony..
najwcześniej mógł byc używany przez żołnierzy polskich walczących o wyzwolenie..
jeżeli nie ma sygnatur to musisz szukac kogos kto takowy posiada. pozdrawiam!
Napisano
ok dzieki za zaangarzowanie,bede probowal dalej szukac odpowiedzi co to za wynalazek,a tylko dlatego ze bylo to kolo niemieckich pozycji i nie sadze ze znalazl sie tam przez przypadek 10cm pod ziemia
Napisano
witam dzisiaj kopnelem sygnecik polski ale nie wiem z jakiego jest okresu.jest on aluminiowy ma bicie wewnatrz (met)na skrzydelkach u gory ma 2 koronki.Prosze o pomoc bo jakos sam nie moge tego rozwiklac.Pozdrawiam
Napisano
Ten sygnet" to jakaś radosna twórczość pewnie z lat osiemdziesiątych XXw.Jeśli chodzi o lata wcześniejsze to z takiego szajsmetalu" nie robiono biżuterii(w Polsce królował Jablonex") a tym bardziej z godłem. Ta uwaga nie dotyczy odpustowego badziewia i pierścionków dla dzieci.
Napisano
W latach siedemdziesiatych zaczęto w kioskach Ruchu" sprzedawać orzełki bez korony wykonane ze srebra na szpilce - do wpinania w klapę. W sprzedaży były kilka lat, mało kto je kupował. Czasem na wystawach po kilkuletniej ekspozycji zupełnie poczerniały.
Srebro ponoć było odzyskiwane z zużytych materiałów fotograficznych. Średnica tego orzełka była malutka - chyba mniejsza od dzisiejszej jednogroszówki.
Jeśli taka radosna twórczośc wtedy istniała to może ten sygnet to też jakaś oficjalna sprzedaż.
Napisano
8total4 i Domino mają w 100% rację.Wyroby wyglądające jak biżuteria a produkowane ze zwykłych metali, przez państwowe wytwórnie, sygnowano znakiem MET"(metalowe) aby odróżnić je od wyrobów ze srebra,złota czy platyny.Nawet niektóre znaczki(wpinki)na szpilce np. pierwszomajowe wykonane z aluminium też mają na odwrocie MET".
Napisano
ok wiec ja sie poddaje moze to jednak przypadek ze ten alus znalazl sie na niemieckich transzejach,skoro jest tyle wypowiedzi ze to lipa,ja tego nie bede podwazal.dzieki za pomoc w id.pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie