jacenty2004 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 To na lataniu z wykrywaczem można się szybko wzbogacić ? Zna Ktoś kogoś takiego ? :)
bjar_1 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Nie no, ale powiedz Jacenty czy nie ma takich ludzi (powiedziałbym nawet że wielu takich jest), którzy każdą wykopaną rzecz wystawiają na Allegro?
jacenty2004 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 I bardzo dobrze !!! Jak ma zgnić w glebie lub zniknąć w piecu hutniczym to lepiej jak jeden wykopie ,a drugi kupi na allegro ! Jak na razie to te barany nie wymyśliły sposobu na niszczących zabytki warte miliony zł i tłumaczą się ,że są bezsilni ,ale jak wpaść nad ranem do chałupy i zapierd... facetowi parę obsranych pieniążków ,które wyorał na polu to wiedzą dobrze ! ...i jeszcze to pieprzenie ,że to część zaginionej kolekcji ! :))) koń by się uśmiał! Jak ktoś ma w portfelu jakieś pieniądze to oddawać mi natychmiast, bo to na pewno moje ,bo miałem takie same 1,2 i 5 złotówki !
elpasys Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 A drogocennej amunicji znalezionej przez tego biedaka nikt nie chce.
bjar_1 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Ja się nie kłócę z Toba ,ani nie neguję tego co napisałeś :)Poprostu zapytałeś na Ktoś kogoś takiego?" ,a ja odpowiedziałem twierdząco :]
jacenty2004 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Ale bjar ,ja pytałem o takich co się wzbogacili ,a nie takich co uciułali na nowy wykrywacz :)
bjar_1 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Znam! Ogólnie pojęta Szkieletczyzna w tamtym roku, koleś trafił coś koło 50-70 kg hrabiowskich sreber, póżniej sprzedawał srebrne cukiernice warte 30000 zł za 3000 zł ale i tak się wzbogacił...
pokemon Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Ja dodam do tego inne twierdzenie: za koszty całej tej operacji (KOBIDZ, Policja, ulotki, szkolenia itd.) ładnych fantów nakupiliby dla tzw. Dziedzictwa Narodowego. A najlepiej kupić tym funkcjonariuszom wykrywki i szpadelki aby byli pierwsi. W ten sposób poprawi się ich efektywność, a i Państwo nasze się szybko wzbogaci" :)))
jacenty2004 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Normalna sprawa. Koleś znalazł i dostał od hrabiego" znaleźne.Ja nadal czekam na kogoś kto znajdzie moje rodowe srebra :) ,ale jest z tym coraz gorzej ,bo jak w zeszłym roku pojechaliśmy do rodzinnego majątku nagle okazało sie ,że raczej nie będziemy mogli wejść na teren parku ...bo na bramie wisiała tabliczka ,że właścicielem terenu został nagle w jakichś niewyjaśnionych okolicznościach KUL z Lublina :) Czyli jak pojadę z babcią wykopać to co zakopał dziadek pod dębem na tyłach dworku to razem z babcią z pierdla nie wyjdziemy za kopanie na \" CUDZYM\" terenie i kradzież dóbr...czekam tylko kiedy każą mi oddać jeszcze kluczyki od samochodu ,telewizor, magnetowid, komputer i kota ! :)
jaca2003 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Jacenty coś Ty taki nerwowy sie zrobił?Nikt Ci nie każe niczego oddawac bo sami po to przyjda zaraz po szóstej a jeszcze Ci udowodnią ze byłes zródłem przecieku na te forum.Pozdrawiam
jacenty2004 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 A ty byś nie był nerwowy ? kobita mnie opierdziela ,że samochód trzeba na złom oddać ,bo to taki grat, a ja kurna nie wiem czy zamawiać lawetę, czy sami przyjadą go zabrać o tej magicznej 6-tej ? ps. jak by co kobicie też przygotowałem tobołek (stoi za szafą) ... niech i ją zabiorą za jednym razem.
pokemon Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 jacenty ponieważ jesteśmy ziomy od serca ci dam dobrą radę: wyluzuj się :)Głową muru nie przebijesz. Polska to ciekawy kraj, a lubelszczyzna to jej Perełka :)
jacenty2004 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 nie mogę się wyluzować ,bo siedzę w robocie ,i nikt nie chce skoczyć po flaszkę ,bo deszcz leje!
jaca2003 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Jacenty ja tam nerwowy nie jestem.W telefonie coś pika słyszę jakies głosy(uprzedzam u lekarza byłem odchyłek nie stwierdził) jacys ludzie za mną chodzą wiec sprawdż po prostu czy u ciebie nie jest tak samo.Poza tym jak fur na złoma chcesz to wez łyknij potem przypier.. w radiowóz i samochód sami Ci wyzłomuja.PozdrawiamP.S.Wiesz ten tobołek dla kobiety to dobty pomysł.Jak po mnie przyjda to im swoją wcisnę.
jaca2003 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Jacenty wal w rządowa brykę.Bedziesz bohaterem i na tym Forum będziemy wspominac Bojownika o Wolnośc i Demokrację.Zostaniesz pierwszym represjonowanym w V RP i będą Tobie stawiac pomniki.I rentę kombatancka dostaniesz i pomniki Ci postawią( a nie miałeś tylko kasy na zezłomowanie fura).Pozdrawiam
jacenty2004 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 No dobra. To pewnie wrócę dziś późno do domu i zdjęcia z wypadku będą do obejrzenia po 22 ...jak by co wstawić tu czy dać nowy wątek ?
a.korbaczewski Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 a czy powstał Wydział Dziedzictwa Narodu Celtyckiego?
pokemon Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 Wasze wypowiedzi świadczą o jednym: mamy jednak w Polsce wolność słowa :)))
Argonauta Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 cytat :a czy powstał Wydział Dziedzictwa Narodu Celtyckiego? koniec cytatuteraz Polak Irlandczyk- dwa bratanki to i niewykluczone ....
jacenty2004 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 jaca2003 przez Twoje głupie pomysły wyjarałem kupę benzyny! Czy Ty myślisz ,że rządową furę tak łatwo namierzyć ?! Najeździłem się jak diabli i dopiero po 3 godzinach namierzyłem jakiś radiowóz,a ile się musiałem nakombinować żeby go dopędzić i ustawić w jakiejś strategicznej pozycji ! Ale jako stary partyzant dałem jakoś radę i jak wytrawny pilot myśliwski wziąłem go od strony słońca tak ,że nie miał żadnych szans :)
jaca2003 Napisano 5 Wrzesień 2007 Napisano 5 Wrzesień 2007 A gdzie szukałeś?Trzeba było pod prokurature pojechac a nie po mieście szukac.Ale i tak gratulacje.Wasze zachowanie jest godne podziwu.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.