Skocz do zawartości

rekonstrukcyjne ideały


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 89
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Propo łopatek, obawiam się że nie przytoczę szybko regulaminu i konkretnego przypisu, po prostu nie pamiętam tego. Szukać póki co też nie bardzo mam czas.

Na szybko mogę przedstawić jedynie kolejną fotkę nacierającej piechoty - mimo słabej jakości fotki (na szybko z netu, znaleziona i zaznaczona), dość ładnie widać w którym miejscu znajdują się łopatki w trakcie natarcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii uzbrojenia sanitariuszy - w wydanej w 1935 roku broszurze Głównej Księgarni Wojskowej pt.Umundurowanie Wojska, Marynarki Woj. i P.W w Polsce" zamieszczono rycinę przedstawiającą starszego szeregowca ataljonu sanitarnego" (pisownia oryginalna) w ubiorze polowym.

Posiada on tornister, łopatkę, bagnet, a na pasie głównym z prawej strony kaburę do broni krótkiej. Nie wygląda to na rakietnicę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakis bliżej nie rozpoznany oddział sanitarny - widać biedki, wozy dla rannych - widać też że część sanitariuszy ma ładownice, podoficer maszerujący obok tez ma pistolet. O ile dobrze pamietam to jest jakiś pułk 20 czy 8 DP, gdzies chyba pod Mławą w odwrocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dla odmiany noszowy - też Wrzesień 1939, zdjęcie z The War Illustrated" z początku września. Jak widać nowiutkie wyposażenie, nic nie ma na pasie. Także w temacie sanitariuszy" tak naprawdę kryje sie zapewne cała masa ról i funkcji i być może części tych ludzi faktycznie wydziałowo przydzielano broń krótką.

Natomiast argument że A mój dziadek we wrześniu to..." to nie jest dobry materiał na opisywanie regulaminu/zasad przydzielania sprzętu żołnierzom. Dla przykładu podam, że przeciez wiele wspomnień podaje sytuacje gdy oficerowie używali z własnego wyboru karabinów bo broń krótka im nie wystarczała. Czy to jednak oznacza, że każdy podporucznik z przydziału mob dostawał Mausera ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ATYL co do postawy masz rację ale w żadnym przypadku nie ma tam postawy na bacznośc podoficer 8ppleg stoi i patrzy na kolegę (to jest cześc zdjecia ) oczekiwania na obchody główne na uroczystości HUBALA
jesli chodzi o pas to czest zapinam na 2 stronę (damską ) bo jestem leworęczny i czesto się zapominam a tak jest mi wygodniej ale walcze z tym namiętnie :)
bolas czesc i umundurowania u mnie też są orginalne jest ich sporo ale chodzi o to że idealny mundur to w całości orginalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gefreiter, rok 1939.

Na zdjęciu widać między innymi hełm M18 w jasnej, 'jabłkowej farbie' z wyposazeniem wewnętrznym nowego typu (M31) i z dwoma dekalami (dokładniejsze zdjęcia były juz na forum w temacie o hełmach) Kurtke M36 z naramiennikami wczesnego wzoru zakonczonymi szpicem bez waffenfarbe, nóż okopowy pruski z czasów I wojny światowej, tornister M34 z integralnymi szelkami i puszke z maską M38 oraz szkiełkami przeciw-potnymi.

Dla porządku powiem ze karabin to odlew z org szczerbiną i kolba (pasa nosnego nie zakladałem gdyz wisi na scianie i sam pas przeszkadza)a klamra jest groszkowanym oryginałem ; )

Sylwetka skladana na szybko, dlatego na trawie, jak bedzie okazja sie w to oblec to i taka fotke zaprezentuje.

http://img518.imageshack.us/img518/6928/sprzet2ee7.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz fotka do poprzedniego postu (miniaturka mi sie załadowala nie wiedziec czemu, ot chochlik :])

http://img101.imageshack.us/img101/3462/sprzet2se9.jpg

____________________________________

Z racji że lubie takie smaczki i lubie miec pełny chlebak, prezentuje czesc wyposazenia osobistego.

http://img503.imageshack.us/img503/2387/rzeczyosobistesr7.jpg

dwa wzory maselniczek (ebonitowa WH i wczesna, aluminiowa Reichswehry) org puszka po Nivei produkcji wojennej, mydelniczka z maszynka do golenia, org wojenna niemiecka ostrzałka do żyletek, scycoryk sygnowany z okresu wojny, 2 odkarzalniki ebomnitowe zapalniczka benzynowa z epoki oraz zestaw do czyszczenia broni, przenoszony w tornistrze. Całosc na powojennym ręczniku wzorem odpowiadającemu wojennemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ober_schutze za wyjaśnienia :-)

Cytat: Niestety rekonstruktorzy w 99,9% przypadków nie posiadaja innej broni niz odlewy/metalowe atrapy/repliki w skali 1:1, a kazda brn strzelająca jest WYPOŻYCZANA, tak z łódzkiej filmówki, jak i z prywatnych firm posiadajacyh koncesje zaówno krajowych jak i np z czech. Szkoda że nie mozemy posiadac swojej broni salutacyjnej gdyż dobrzse zrobiony salut jest równie grozny co dekowiec lub też kij od szczotki. Czyżby jednak autora zacytowanego postu zazdrosc zżerała że 'osoby z rekonstrukcji' maja w reku bron a on nie moze? ; ) Otóż my tez nie mozemy, nie masz czego zazdroscic."

Czy zazdrość? Ładnie to wygląda bez wątpienia, ale bardziej chodziło mi o legalizację tego co nielegalne, a więc w pewnych przypadkach jakoś legalne" choćby pod kątem chodzenia z wykrywką :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to przepraszam za niezrozumienie intencji kolegi ; ) Niestety sam chciałbym znalezc cudowny srodek zeby móc sobie pokopac strzelające kije, kupic jakas ładna sztuke i zeby nikt mnie nie mogl niepokoic a tak, ze klopotow nie szukam to coz zostaje odlew i łaska organizatorów imprez :]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano niestety, może kiedyś ; )

Kurde zastanawia mnie tylko, niektórzy potrafili w godzine wyprodukowac pare postów krzyczac i machajac łapkami czemu 'najjasniejsi krytykanci' nie daja zadnych zdjec, a jak sie temat rozkrecił i zaczela sie normalna dyskusja i dałem conieco to ci którzy tak machali i pragneli zdjec mojego sprzetu zamilkli... :]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berlin,

życiem polowym można usprawiedliwić absolutnie wszystko, ale chyba nie to ma na celu rekonstrukcja? Z całą pewnością jestem przekonany, że Bolas ma na celu rekonstruowanie rzeczywistych, zgodnych z regulaminem sylwetek.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy akurat Ideal. Ale zawsze mnie chwalono ze te sylwetke, zreszta duzo innych tez ;-)

http://img409.imageshack.us/my.php?image=nijmegen44ro1.jpg

W kieszieniach wszystko tak jak mialo byc, granaty, jedzenie, amunicja. W plecaku koc, amunicja, personalne zdziorba, K-rations itd itd
Wiem ze sam plecak wazyl 18kg...

Sylwetka jest spadochroniarza 82 Dywizji powietrzno-desantowej z oresu walk o Nijmegen/Arnhem 1944.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu jeszcze jedno, pracowalem z rok czasu na tej sylwetce bo zaczelo mnie nudzidz ze wszyscy chca robic Normandie i kompanie braci... mialem szczescie poznania weterana ktory mi pomogl z niektorymi detalami.

Sylwetka to spadochroniarz Amerykanskiej 82 Dywizji powietrzno-desantowej z okrezu walk o Anzio 1944. Sylwetke tez moge urzyc na Inwazje Sycyli 1943.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek napisał:
życiem polowym można usprawiedliwić absolutnie wszystko, ale chyba nie to ma na celu rekonstrukcja?

a ja myślałem, że właśnie o to chodzi, żebyśmy odtwarzali jak to faktycznie wyglądało. Żeby ktoś w trakcie rekonstrukcji pod Kockiem nie powiedział, ci nasi żołnierze nie mieli tak źle po miesiącu walk byli czyści ogoleni i super egulaminowo umundurowani?
Odtwarzanie regulaminowych w 100% -żołnierzy, to można na potrzeby wystawy nt. życia garnizonowego w II RP ewentualnie pokazania regulaminowych zmian w umundurowaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem Dudzin, każdy ogólnie ma inne wyobrażenie na temat rekonstrukcji.

Mi osobiście bardziej odpowiada podejście amerykańskie, a tam niepisaną zasadą jest, że odtwarza się regułę, nie wyjątek.

Oczywiście, pewne zachowania w polu stają się w pewnym momencie regułą, niezależnie od regulaminu, ale nie wiem czy można to zastosować do wojska II RP.

Osobiście staram się odtwarzać postaci regulaminowe, ewentualnie bardzo dobrze udokumentowane zdjęciowo, ale oczywiście nikogo nie przekonuję do tego samego.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Ober_schutze to, że chciałem obejrzeć zdjęcia rekonstruktorów którzy zawsze krytykowali innych nie wynikało z tego że chciałem sie doszukiwac niedociągnięc i w msciwej złośliwości licytować sie o odcienie itp. Powód jest inny. Mniej więcej od roku zacząłem moją przygodę z rekonstrukcją. Na początku był etap szwajcarski ale dośc szybko w ramach kompletacji oporządzenia zakupiłem Panterkę żeby wstydliwego szwajcara zasłaniać zanim nie kupię munduru którego nie będę musiał się wstydzić (chodzi o wykonanie a nie o formację). Zaczynało nas 5 po drodze odpadło 2 kolegów którzy stwierdzili że nie chcą inwestować więcej i w związku z tym zakończyli swoją przygodę na etapie reko. Stałem sie posiadaczem munduru M40 Sturma. Chcąc pooglądać wasze fotki staram sie wyciągnąc wnioski chociazby oo zamiennikach wyposażenia które można nosić bez zażenowania - bardzo pomocne było zdjęcie wyposażenia chlebaka (gdzie można dostac taki ręczniczek ?) Więc oglądanie zdjęc ludzi którzy osiągnęli już pewien poziom jest czysto dydaktyczne w moim przypadku. Pozatym jeżeli chodzi o niemczyznę to przyznam szczerze że formacje Waffen SS nie były do tego czasu w kręgu moich zainteresowań i w zasadzie porzuciwszy z czysto(ekonomicznych) pomysł rekonstruowania sylwetki żołnierza WP przedwrześniowego - gromadze doświadczenia żeby sylwetke żołnierza niemieckiego odtworzyć równiez i w chlebakowych szczegółach. Jednak niemiec jest bardziej uniwersalny niż żołnierz WP choćby ze wzgledu na cało sezonową możliwość uczestniczenia w imprezach.

Pozdrawiam Dave
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o Tobie nawet mowilem, ale niektórzy w innych tematach bardzo mnie osobiscie o zdjecia atakowali :]

Co do ręcznika to odpowiadam, to jest demobil nva, mozna go dostac czasem na aukcjach Przemka z FJR1 (creop na allegro) w cenie ok 10 zł, nie jest to wiec ogromny wydatek a bardzo klimatyczny i dobrze wypełnia chlebak, dla mnie ma tez ta zalete ze mniej mi wyposazenie chlebaka sie o siebie obija i jest zamortyzowane bo wsadzone pod i na ręcznik ; ) Pozatym co pokazałem w kwestii chlebaka posiadam jeszcze niezbędnik rozkładany wczesnej produkcji dla harcerstwa (calkiem dobry zamiennik wczesnego niezbednika i relatywnie tani - ja kupiłem w jakims sklepie dla harcerzy za 9 zł w folii nieuzywany)i pare detali które na 39 rok nie pasują wiec ich nie umieszczałem.

Wbrew pozorom nie jestem jakims demonem jak czasem sie mnie przedstawia i chętnie podziele sie tym co wiem z innymi bo często pseudo handlowcy wciskaja mało doswiadczonym rekonstruktorom kit za wielkie pieniadze podczas gdy dobre lub bardzo dobre fanty mozna miec taniej lub za te same pieniadze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie