jacenty2004 Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 nasze 10 przykazań opracowane zostało już dawno.
kokesh Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 To powinno te 10 przykazań świecić jak neon, na pierwszej stronie tego forum.Ps. opryszczkę już z forum [diabli] wzięli.Pozdro...
bela 1939 Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 Ja pierdziele do czego to doszło czy ludzie nie mają już sumień .Takie obrzydliwe rzeczy robią.
Namohylewo Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 NO i co z tego że zasupeje dołki i nawet postawicie krzyż.. I tak naruszyliście miejsce pochówku. Dla fancików Trzeba być bezmózgowcem !!!
Namohylewo Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 NO i co z tego że zasupeje dołki i nawet postawicie krzyż.. I tak naruszyliście miejsce pochówku. Dla fancików Trzeba być bezmózgowcem !!!CIEKAWOŚĆ TO PIERWSZY STOPIEŃ DO PIEKŁA.
xx50k Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 Witam właśnie wróciłem z Mierzeji Wiślanej chodziłem troche po lesie ale szok to jest za mało powiedziane myślałem że trafiłem na księżyc albo w miejsce gdzie przed chwilą był nalot dywanowy nie da się tego opisać rowy na metr w bardzo dużej ilości wstydzę się za tych co to zrobili a widziałem kilku ubrani w moro bagnet u pasa i nie wiem po co? w prawej ręce wykrywacz w lewej saperka i piwo po sobie zostawiali nie zasypane dziury,spotkałem też niemców z garetami byli troche skryci nie śledziłem ich bo nie wypadało pozdrawiam wszystkich.
owiewka Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 Wróciłem z Bieszczad przed wczoraj, na szczęście chodziłem w miejscu raczej mało popularnym, ale ślady po kopaniu można zauważyć. Oznaczone groby w okopach, na szczęście nie rozkopane, ale strasznie zaniedbane. Kości nie spotkałem, ale na takie coś pod drzewem natknąłem się po kilku metrach...PS. Namohylewo - z twoim podejściem należało by zaprzestać poszukiwań. Można trafić na miejsce pochówku ale w chwili zorientowania się o tym zaprzestać dalszego kopania. Wypadało by też miejsce oznaczyć. Ale to tylko mój własny pogląd
RYSIEK-SANOK Napisano 25 Lipiec 2007 Autor Napisano 25 Lipiec 2007 Niestety wykrywacz nie pokaze ze sa tu szczatki,wszystko okazuje sie w czasie kopania i wtedy gdy zaczynaja sie pojawiac kosci powinno sie je zakopac i oznaczyc a nie obrobic i zostawic na wierzchu tak jak ja i zona znalezlismy.czaszka w kawalkach i pozostale kosci lezaly wyciagniete.A ty Namohylewo" zastanow sie co piszesz,takie pierdoly to moje dziecko nawet nie splata.a po drugie kol.owiewka ma racje zebys zaprzestal kopania.Moim zdaniem to ze ja i zona pochowowalismy te szczatki i postawilismy prowizoryczny krzyz w tym miejscu nie narusza miejsca pochowku tak jak ty otym sadzisz.
boksyt Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 Również byłem ostatnio w Bieszczadach. Świeże dołki, puszki po piwie, zużyte baterie 9V i obrobione (bo jak nazwać inaczej - zabrane guziki, a zostawione resztki butów i grzebień) szczątki austriackiego żołnierza na wierzchu. W miejscach po takich poprzednikach strach chodzić, bo przy spotkaniu ze służbami marne szanse na wytłumaczenie się, że ja tak nie robię. Pozdrawiam.
anty-szkodnik przysypywacz Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 Już dwa razy z podczas poszukiwań dzieliłem czas na swoje chodzenie i na robienie porządków po kimś.Po natrafieniu na pięknej polanie między transzejami pokopanych dołów,zdecydowałem się uporządkować teren-po kimś.Jednak miałem takiego ,,pietra,, że szkoda wspominać.Bo jak wytłumaczyć leśnikowi,że robię porządek po debilach.Dodam,że nie żałuje zmarnowanego czasu,bo adrenalina taka sama jak przy poszukiwaniach,a po zakończeniu porządków satysfakcja murowana.Niestety,debili którzy nie porządkują terenu po swoich odkryciach jest sporo i to właśnie oni kształtują negatywną opinię o nas,ludziach chodzących z wykrywaczami.Wiem że zasypywanie dołków po nich to żadne wyjście.Wiem też,że pseudo poszukiwaczy nikt nie zmusi do kultury związanej z kopaniem.Sytuacja bez wyjścia?
k-szela Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 Już kilka razy wypowiadałem się na ten temat, są ludzie i hieny i nic tu nie zmienimy, ile się widzi blaszek na allegro ( ewidentnie pochodzących z wiadomych źródeł ), ja sam już nie raz natrafiłem na szczątki żołnierzy niemieckich podczas poszukiwań i za każdym razem to zgłosiłem do fundacji pamięć ( Oni nie gryzą ), wtedy to dopiero mam satysfakcję z tego co robię, bo na informacje o poległym , nie ważne kim był ktoś może jeszcze czekać. Sam w tym roku natrafiłem na szczątki żołnierza które były dokładnie ograbione, ale dzięki temu że to zgłosiłem okazało się podczas ekshumacji że nie był sam, niestety blaszek nie było i to jest najbardziej smutne że dla kilkunastu złotych można się tak zeszmacić, a wystarczy zgłosić to gdzie trzeba:(((Drugą sprawą są pozostawione dołki po kopaniu jak i niewypały, nie raz z kolegą zakopywaliśmy pociski różnego kalibru głębiej narażając własne życie bo jakiś debil zostawił to na wierzchu:(((((!!!! Pozdrawiam Krzychu
Namohylewo Napisano 26 Lipiec 2007 Napisano 26 Lipiec 2007 e trafisz na szczątki. Różnica pomiedzy tobą a grabarzem sprowadza się poprostu do celu kopania dołu. Ja nie ruszam miejsc gdzie wiem , że ginęli ludzie. Polecam to także tobie.
Hitboy64 Napisano 26 Lipiec 2007 Napisano 26 Lipiec 2007 Przecież zasadniczo kopiemy na polach bitew :) w takich miejscach ktoś ginął. no chyba że kopiesz monetki lub szukasz składów broni gdzie nie padł ani jeden strzał :)
RYSIEK-SANOK Napisano 26 Lipiec 2007 Autor Napisano 26 Lipiec 2007 Namohylowo tak szczerze gdzie mamy szukac jak przewaznie kazdy z nas chodzi po rejonach bitew a wykrywacz nie pokazuje ze leza szczatki ludzkie ( chyba ze ty masz jakis inny )Takich wypadkow z odkopaniem ludzkich szcztkow nie mozna uniknac,nie kazdemu sie to zdarza ale sa takie wypadki.
RYSIEK-SANOK Napisano 26 Lipiec 2007 Autor Napisano 26 Lipiec 2007 to jest fotka z tego co znalezlismy z zona
Hitboy64 Napisano 26 Lipiec 2007 Napisano 26 Lipiec 2007 milutkie"... :/ dobrze że ja jeszcze się nie spotkałem z czymś takim...
grzes-odkrywca Napisano 28 Lipiec 2007 Napisano 28 Lipiec 2007 Nie życzę nikomu źle,ale może takiej HIENIE kiedyś upierdzieli ręce za takie numery!!!
grzes-odkrywca Napisano 28 Lipiec 2007 Napisano 28 Lipiec 2007 Nie życzę nikomu źle,ale może takiej HIENIE kiedyś upierdzieli ręce za takie numery!!!
MK Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Piszecie o osobach rozkopujących groby w Bieszczadach i pozostawiających za sobą Sajgon. Jestem przeciwko i sam pierwszy dałbym takim w ryja. Ale dla tych, którzy jak Namohylewo piszą to co piszą: Nigdy nie wiesz, co wykopiesz, ważne jest to, jak się zachowasz po rozpoznaniu trafienia - czy rozpoznasz w szczątkach resztki człowieka wraz z oporządzeniem czy oporządzenie z właścicielem i co dalej z tym zrobisz. Niektórzy - jak widać po tym, co piszecie - widzą w rafieniu" właściciela niepotrzebny dodatek to fantów. Smutne to i denerwujące, ale dla równowagi parę zdjęć z Bieszczadów i przykłady choćby tymczasowych oznaczeń ostatniego miejsca spoczynku żołnierzy.
MK Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Nie wszyscy zostawiają szczątki na wierzchu a groby nieoznaczone.
MK Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 A trafiając na szczątki można je zostawić i zakończyć na oznaczeniu grobu (mając nadzieję, że jakieś hieny nie trafią na to miejsce i nie skusi ich sygnał znad mogiły), lub sprawdzić sygnał w poszukiwaniu...
MK Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 ... dodatkowych informacji o osobie, która leży w tym miejscu, które później można wykorzystać choćby w stworzeniu pamiątkowej płyty nagrobkowej.Hienom stanowcze nie i potępienie, ale prędzej czy później kopiąc trafi się na szczątki ludzkie (czego nie życzę) i trzeba być na to przygotowanym. Tak jak z niewypałami - nikt nie chce na nie trafić ale się zdarza.Pozdrawiam wszystkich normalnych!
MK Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Myślę, że takie oznaczenie mogiły świadczy o poziomie człowieka. Gratuluję, oby więcej takich ludzi zamiast hien.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.