Skocz do zawartości

Kałasznikow Kałasznikow


grba

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czegoś tu nie rozumiem ? AK ma suwadło z tłokiem gazowym (zintegrowane) i z obsadą do zamka (ryglowanie przez obrót).
A to jest magazynek bębnowy do AKM. Użyty w USA w słynnym napadzie na Bank of America. Tylko nie wiem czy to nie jest czasami wynalazek made in USA.

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Odnośnie podobieństw niemieckich korzeni" Kałasznikowa znalazłem taki tekst:
Tajemnicza jest też historia powstania śmiercionośnego cuda. Świat wierzyw opowieść o genialnym 25-letnim samouku z syberyjskiej wioski, który pierwszy automat wyklepał w warsztacie remontującym wagony, a potem żmudnie go udoskonalał, tak aby w roku 1947 jego dzieło zwyciężyło konkurs na nowy karabin dla Armii Czerwonej.
Po Rosji uparcie krąży jednak wersja, że rękę do projektu AK-47 przyłożyli konstruktorzy niemieccy, a szczególnie zabrany przez władze radziecki w 1946 r. do Iżewska specjalista o nazwisku znanym wszystkim fanom filmu wojennego - Hugo Schmeisser."
Ciekawe ile e tych plotkach jest prawdy? Trudno uwierzyć, że tak nowatorska broń wyszła spod ręki człowieka, który do tej pory nie wyroznił się niczym specjalnym w tak skomplikowanej dziedzinie jak konstruowanie broni automatycznej.
Napisano
W każdej plotce jest część prawdy , dla mnie zawarta jest ona w ostatnim zdaniu postu kol. pomsee . Poprostu Michaił Kałasznikow dał nazwisko , czy wyobrażacie sobie inaczej u Sowietów w 1947 r. AS - 47 jakoś nie pasuje !!!
Napisano
Bzdura kolejna.
Wystarczy spojrzeć na wcześniejsze projekty Kałasznikowa i widać jak przebiegała ewolucja kałasza. A chyba Hugo w 42 nad nimi nie pracował co?
Po zatym, własnie 25-30 latkowie na świecie mają najwięcej inowacyjnych wynalazków na koncie, i to nie tylko Ci wykształceni ale głownie te genialne samouki. A to dlatego, że nie są jeszcze obciążeni schematycznym myśleniem, i jest w nich dość buntowniczej natury by uparcie realizować i doskonalić własne projekty, wbrew, wydawałoby się zdrowemu rozsądkowi.
Najgorzej jak nad jakimś projektem pracuje cały sztab, zawsze wtedy średnia jest niestety przeciętna, chyba, że sam szefo jest niepoprawnym buntownikiem i co najważniejsze ten kto daje kasę daje mu też dużą swobodę decyzyjną.
Napisano
tak na marginesie to własnie H.Schmeisser pracował nad zgrzewanym lozem kałaszka , co nie bardzo wychodzilo w rosyjskiej rzeczywistości technologicznej

gdyby porównać systemy ryglująco przeładywujące w sturmie i kałaszu to jedyną cechą wspólną jest ryglowanie przez obrót zamka
Sturm mial mechanizm powrotny bardzo podobny do tego jaki dzisiaj sie spotyka w Browningach mysliwskich a kałasznikow jaki ma każdy widzi

Błędem jest także sądzenie że Kałasznikow zbudował swój automat w garażu - był pracownikiem biura projektowego i swój automat projektował w wolnych chwilach do pewnego czasu aż projekt peryferyjny stał sie priorytetowym
Napisano
gdyby porównać systemy ryglująco przeładywujące w sturmie i kałaszu to jedyną cechą wspólną jest ryglowanie przez obrót zamka"

Nie wiem, czy dobrze rozumiem - czyli StG 44 ma wg Ciebie ryglowanie przez obrót zamka?

Pzdr

Grzesiu
Napisano
Według niego - jak widać tak.

Według konstruktora broni - zdecydowanie nie.

Poza ogólnym zewnętrznym podobieństwem i ogólną zasadą działania te dwa karabinki nie mają ze sobą NIC wspólnego.
Napisano
celowo uzyłem prowokacji aby ci ktorzy twierdza ze Kałasznikow zdarł pomysł Schmeissera sie wypowiedzieli - ale się nie odezwali bo oni wiedza lepiej , ksiądz im to mówił
A juz tak drobny szczegół czy zamek jest wachliwy ,przekaszany czy obracany ich zupełnie nie interesuje
Krolik z Grzesiem za wcześnie zepsuliście mi zanętę

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie