thomson Napisano 11 Grudzień 2007 Autor Napisano 11 Grudzień 2007 Kolego pokemon! Rozumiem że dziwi Cie wykopany z ziemi f1 , który został wzięty do ręki.Ale jak ktoś kopię militarkę to takie rzeczy się zdażają. A wiesz dlaczego ja to wykopałem????// Dlatego że mogła być bez zapalnika.Za kilkadziesiąt lat nie zauważysz takiego f1 już w lesie. Więc zrobiłem tą oto fote , aby utrwalić ten przedmiot na zawsze.Możesz się ze mną nie zgadzać ale sorrry- ja już taki jestem. Będe pokazywał to co wciąz jest i będzie.
Trooper85 Napisano 12 Grudzień 2007 Napisano 12 Grudzień 2007 Oczywiście swoim postem nie negowałem zagrożenia jakie niosą ze sobą ozrywki", urwiłapki", czy inne fanty typu stukniesz-znikniesz". Przepraszam, jeśli moja wypowiedź była mało precyzyjna, poddaje się samokrytyce.Wiem, że są różne wybitnie" wredne syfy jak pociski do garłacza, czy już wspominane tu kiedyś włoskie granaty potrafiące wybuchać przy nieostrożnym poruszeniu. Chodziło mi tylko o kwestie, jakoby detonacje mogła spowodować różnica temperatur pomiędzy złomem z ziemi a ludzką ręka.W tej chwili sam nie kopie tak, że na szczęście nie mam problemu z takimi pzrykrymi fantami, ale pare razy w życiu miałem już okazje wzywać patrol saperski. A zdarzało się, że były to rozrywki pozostawione przez kogoś, komu nie chciało się ich z powrotem zakopywać (na przykład pocisk do nebelwerfera zostawiony przy uczęszczanej leśnej ścieżce).
thomson Napisano 12 Grudzień 2007 Autor Napisano 12 Grudzień 2007 Dobra zakończmy już temat o tej focie i wszystkich rozrywkach.Spytam sie kto jedzie pokopać w sobote na przyczólek warecko magnuszewski??????
filipe75 Napisano 18 Grudzień 2007 Napisano 18 Grudzień 2007 Witam . A może ja bym pojechał ??? Dawno tam nie kopałem . Może vis-a bym namówił ?
terenowiec69 Napisano 18 Grudzień 2007 Napisano 18 Grudzień 2007 Ja bym z chęcia pojechał tylko z pogodą nie wiadomo.
filipe75 Napisano 18 Grudzień 2007 Napisano 18 Grudzień 2007 Co to za różnica jaka jest pogoda ważne żeby nie lało . W zime to nie możliwe . Zastanawiał bym się gdzie jechać to jest dylemat.
RayanPeter Napisano 18 Grudzień 2007 Napisano 18 Grudzień 2007 Witam. Czy z Ace 250 jest po co tam jechac?Pozdrawiam.Jak tak to chetnie dołącze.
panzerkris Napisano 19 Grudzień 2007 Napisano 19 Grudzień 2007 Mozesz jechac, jak interesuje Cie wiadro albo i wiecej łusek od ppszki;)Jak bedziesz miał wiecej farta to i polskich mauserowskich tez znajdziesz;)Ja jestem zwolennikiem teorii(praktyki) Teren Studzianek=wykrywka na metal:)
thomson Napisano 19 Grudzień 2007 Autor Napisano 19 Grudzień 2007 Ja tam nie kopie . Tam ch....a z ku...em i nic więcej.Niestety ja w tą sobote nigdzie nie wyruszam , ponieważ mam pożądki świąteczne pozdrawiam thomson:)
thomson Napisano 21 Grudzień 2007 Autor Napisano 21 Grudzień 2007 Jak ktoś będzie to niech da jakieś foty
thomson Napisano 22 Grudzień 2007 Autor Napisano 22 Grudzień 2007 Z okazji świąt bożego narodzenia życzę wszystkim kopaczom jak najlepszych fantów , które dalej będą wychodzić nam pod Studziankami Pancernymi i Chodkowem :) pozdrawiam thomson
havir Napisano 22 Grudzień 2007 Napisano 22 Grudzień 2007 witam, moje trofea z okolic grobli, grudniowe tegoroczne
havir Napisano 22 Grudzień 2007 Napisano 22 Grudzień 2007 z przetrzepanego okopu, jakiś metr pod ziemią, flaszka leżała pod skrzyneczką, śmierdzi naftą, scyzor też, ale głębiej
capitan2 Napisano 22 Grudzień 2007 Napisano 22 Grudzień 2007 Siema też wybieram się pod Studzianki zainspirowany lekturą Przymanowskiego (tylko na mnie nie krzyczcie) oraz poszukiwaniem fantów z dyw. HG, zobaczymy co wiosna pokarze jeśli chodzi o mnie (a jestem bardziej niż początkujący) to właśnie opisami Przymanowskiego i jego mapkami zamierzam się sugerowac.
terenowiec69 Napisano 23 Grudzień 2007 Napisano 23 Grudzień 2007 A jak tam w tym rejonie,czy można swobodnie chodzić z wykrywką,czy nie ścigaja za to miejscowi?Może ktos sie wypowie kto tam chodzi.
thomson Napisano 23 Grudzień 2007 Autor Napisano 23 Grudzień 2007 Spoko, nie ma żadnych problemów oni są już przyzwyczajeni do poszukiwaczy w tym rejonie. :)
Perkuno Napisano 25 Grudzień 2007 Napisano 25 Grudzień 2007 Nawet leśniczy ze Studzianek pan Ł. nie robi problemów, tylko ma wieczne pretensje że nikt go nie odwiedza. Pewnie wolał by wiedzieć kto i kiedy błąka się po lesie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.