Skocz do zawartości

hetzer - latebra - ciąg dalszy


Bocian

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 287
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Prace przebiegają pomalutku ale do przodu.Fotki moze zrobic każdy.Teren ogólnodostepny.Nikt nie broni robic.

Jaca2003 !@#$%^ nie rob dymu jak przy Stugu. Każdy ma prawo do informacji i fotek i niekoniecznie musi jechać aż do Gdańska. Więc policz do dziesięciu i nie prowokuj.

W przyszłym tygodniu dostanę fotki jak już stoi samodzielnie na podwoziu na wózkach. Wszystkie zostały zrekonstruowane, wzmocnione, rozebrane, uszczelnione i złożone. Aktualnie kończą składać ostatni wózek. Zostały zdjęte wymiary kół napinających i będzie próba wykonania ich na nowo według wzorca tak jak były 6 otworowe. Gąsienice to jeden monolit, przy próbie rozłączenia ogniw metoda cieplną ulegną zniszczeniu lub osłabieniu dlatego rozważana jest inna metoda bezinwazyjna, jednak i tak brakuje ogniw więc jeżeli komuś zalegają w piwnicy i byłby w stanie je przekazać byłoby super.
Przednie koła napędowe również czekają na odtworzenie, skrzynia biegów jest złożona.
Napisano
Jaca, rozumiem twoje wypowiedzi, ale chyba czegoś nie możesz zrozumieć. Wiem, że na PFE kilku kolesi wypisywało bzdury. Ale dopiero krzyś" napisał choćby dwa słowa na temat, co dokładnie jest potrzebne, jakie wymagania stawiacie potencjalnym czyścicielom. Większość osób po prostu nie ma doświadczenia przy tego typu pracach. Piszesz przyjedźcie robić", a nie piszesz co wziąć z sobą,czy i jakie narzędzia przywieźć, co konkretnie jest do roboty. Nie starczy tylko napisać rzeba wyczyścić". Pisałem już podobny tekst na PFE, nie udzieliłeś żadnej odpowiedzi. Tylko narzekasz (widzisz jakieś podobieństwo do ludzi narzekających na Waszą pracę?).

A, i żeby było jasne, piszę wyłącznie w swoim imieniu, a nie PFE

Serdecznie pozdrawiam :)
Napisano
Mysle, ze tu trzeba odpowiedniego podejscia. Musisz skonczyc Jaca z byciem naczelnym madrala, skonczyc z pogardliwymi odzywkami wobec innych uzytkownikow (potencjalnych pomocnikow), bo zwyczajnie wyrzadzasz szkode sprawie ;)

Naprawde, musisz popracowac nad swoim ojcowskim" tonem. Uzytkownicy forum to nie dzieciarnia. A juz napewno nie jestes ich ojcem ;)

Sadzac po tonie wypowiedzi wykluwa nam sie drugi Wars :D
Napisano
He he czy to takie trudne?Bocian podał dokładne namiary gdzie sprzęt stoi prawda?Nawet lokalizacje na GPS.Trudno wpisac w google Auto-Gum?I co się wtedy stanie?A moze wywali jakis telefon albo mail?I co wtedy?O kur... trzeba by albo zadzwonic albo zamailowac?I co wtedy?Jeszcze powiedzą przyjedz tego i tego i wez ze soba to i to i zrobisz to i to.Prawda ze tego nie da się dokonac?Jakoś ja nie jestem członkiem Latebry i nie ja wydobywałem tego sprzęta.A potrafiłem znależc kontakt i jak trzeba było to pomagałem(ale juz po wydobyciu).
Jak ktoś chce pomóc to znajdzie sposób.
Pozdrawiam
Napisano
Jaca2003 tak się składa że również byłem wczoraj u Jarka, rozmawiałem o sytuacji. Przestań obrażać ludzi, nie ma obowiązku pomocy i nawet jeżeli ktoś się zadeklarował a z różnych przyczyn nie mógł to nie powód żeby te osoby obrażać. Każdy ma prawo do słomianego zapału i deklaracji, to sie nazywa demokracja.
Jeżeli podczas wydobycia pewne grono osób zadeklarowało się że poświęci swój czas na prace przy rekonstrukcji i zabezpieczeniu sprzętu to ich obowiązek to zrobić, nie wolontariuszy. Nie przydadzą się ludzie do rekonstrukcji podwozia bo musi to robić ktoś kto ma jakiekolwiek doświadczenie w spawaniu czy obróbce metali. Nie przydadzą się ludzie z ulicy do spraw mechanicznych bo musi to być robione z głową i pod kontrolą. Nie wyobrażam sobie że wpada ktoś z ulicy i rozkręca skrzynię biegów lub łożyskowanie wózków i uszczelnienie łożysk.
To co robi Jarek ma głowę i nogi i co ważne nie jest robione po łebkach. Ma doświadczenie w żelazie i lubi żelazo.

Osoby chętne mogą pomóc przy naniesieniu konserwacji lub pracach fizycznych. Powtórzę każda osoba zainteresowana tematem może przyjść obejrzeć, zrobić fotki, porozmawiać, dostęp do Hetzera jest dla każdego i wszystko co sie wokół niego dzieje jest jawne i niech tak pozostanie. Jeżeli ktoś może pomóc w zbieraniu części, dokumentacji, drobnych elementów, czegokolwiek co pomoże w odbudowie to osoby które wzięły to na krzyż będą wdzięczne. To chyba normalne że Jarek otrzymuje oferty kupna lub sprzedaży, w końcu o wolną gospodarkę walczyliśmy. Najwyżej można skorzystać o ile pozwolą fundusze lub nie. Każdy ma prawo wyciągnąć ze stodoły jakieś koło, lampę czy peryskop i potem oferować jego sprzedaż jeżeli wszedł w posiadanie tego legalnie.

Więc przestań tu najeżdżać ludzi, maja prawo wiedzieć co się dzieje i mają prawo sie dopytywać a obowiązkiem ludzi którzy się zobowiązali do wydobycia i konserwacji jest udzielanie tych informacji.

Jaca uważam dyskusję za zamkniętą.
Napisano
Bocian podajcie konto na które można by było wpłacić kasę chociaż 100 zeta na zakup części może najlepiej konto waszego kolegi Jarka –bo jestem z Radomia i tylko tak mogę pomóc .Pozdro
Napisano
Dajcie ludziom popracować w spokoju . Wiedzą co robią i nawet jak to by trwało i kilka miesięcy rok to i tak efekt się będzie liczył. Chyba dadzą sobie rade bez kilku rzeczników prasowych J bo będzie powtórka ze stuga gdzie ci najmniej dłubiący najbardziej się produkowało. Mam pytanie czy to muzeum motoryzacji gdzie Hetzer ma trafić jest w Chyloni bo ostatnio się odbiłem od bramy. Może coś więcej bo brak godzin otwarcia idp...
Napisano
Za zgodą właściciela firmy Auto-Gum gdzie trwa remont Hetzera dla wszystkich chętnych do pomocy podaje telefon 058 5566637 prosic Pana Jarosława Kuklińskiego.
Pozdrawiam
Napisano
Poldek,tak to jest to... m u z e u m. Nie Ty jeden odbiłeś się od bramy i nie jeden jeszcze się odbije.A Hetzera to sobie zobaczycie-na zdjęciach.
Napisano
He he he a jednak Hetzera można pooglądac.Po wczorajszej bajerze na czacie jednego z forum dziś był znalazł sie był i w ogóle był KTOS(jak będzie chciał to sie ujawni) i pracował i był i potrafił dotrzec.
Wszystkich gdybających POZDRAWIAM.
Napisano
Bo Hetzer stoi w tej chwili w firmie w Gdańsku,gdzie przechodzi renowację(potrzebni ochotnicy).A to muzeum",nigdy nie otwarte,jest w Gdyni.I tam ma po renowacji trafić H.
Napisano
Witam
I teraz od początku Pan Jaca2003 Dlaczego nie czekał Pan na rzeczonym czacie?? Lepiej było napisać spadaj szkoda na ciebie prundu "?
Panie huk 100 niestety my mieszkający wiele km. (ja mam 3080) od Gdańska nie ma szans żeby jakkolwiek pomóc, ale do Pana jacy to nie dociera...Dla niego jesteśmy śmieszni...
Wyszedlem z propozycją pomocy (mieszkam w Irlandii) przy remoncie
niestety nie byłem w stanie podac dokladnej daty przybycia gdyż nie zależy ona ode mnie. Niestety dla Pana Jacy jestem tylko pieniaczem zaokrągliłem ją do jednego tygodnia, ale i to bylo za mało, zaproponowalem ze sam podjade do Gdańska, ale Kolega Jaca uparcie chciał wiedzieć dokladnie kiedy...
niestety jeżeli ktos nie mieszka w GD i nie ma opcji dojechania lub pomocy finansowej jest tylko pieniaczem i to w dodatku smiesznym...
Żenującym jest tylko fakt, że kolega nie przysporzy tym zachowaniem fanów" w/w projektowi.

Pozdrawiam Panie jaca a nr mojego tel Pan ma...
Napisano
..no wlasnie ja tez mam do Gdanska tylko 1200km i poszczegolne procesy odrestaurowywania i dalsze losy Hetzera bardzo mnie interesuja.Zastanawiajacy jest fakt ze ludzie ktorzy sa na miejscu nie maja czasu ani ochoty strzelic pare fotek i wrzucic je na forum!
Napisano
Gwoli wyjaśnienia to Pan asvl zaproponował pomoc ale nie bardzo wiedział termina to prawda.Na moją sugestię zeby zadeklarował(a juz pakował narzędzia a już nawet szczotke drucianą ładował do kieszeni) termin tej pomocy odpowiedział ze nie wie, że moze w pazdzierniku ze może nie.Zaproponowałem ze On wskaże jakieś miejsce z którego można go odebrac i dostarczyc pod Hetzerka wiec odpowiedział ze moze przyjechac do Gdańska albo bedzie w Kwidzynie (Kwidzyniu?Cholerka jak właściwie napisac to poprawnie?)Na moją kolejną prośbe aby podał termin i miejsce skad go zabrac odpowiedział ze teraz idzie po piwo i ze mam czekac.Niestety po pół godzinie postanowiłem opuscic czata i niestety nie wiem czy to piwo dostał i czy i kiedy stawi sie do Hetzerka.I tak to wyglada.No cóż napisałem wychodzac z czatu szkoda prundu i spadaj (czy może w innej kolejnosci).No cóz moja wina ze nie czekałem dłuzej.
Pozdrawiam
Napisano
jaca ja nie mam do ciebie pretensji to jest sprawa miedzy Toba a asvl.
Chodzi mi tylko o odswierzenie watku w postaci dodania nowych fotek zeby miec obraz tego jak postepuja prace na hetzerkiem:)
do pomocy sie nie deklarowalem ale gdybym byl na miejscu to napweno bym to zrobil.
Niech sie ktos pokwapi i cyknie pare fotek bo temat jest naprawde ciekawy.

pozdro
Napisano
Witam
Panie Jaca jezeli juz Pan cos wyjasniasz to moze do konca?
Podalem Panu sznownemu kiedy dokladnie bede w Polsce.
Niestety dla Pana to za mało.
Usilnie staral sie Pan pokazac jaki to Pan nie jest wielki szef i minister zamieszania, co nie może Pan zrozumiec paru kwestii? Czy to moja wina ze nie wiem czy bede mial czas dokladnie 5 czy moze 29 ? To Panu nie pasuje??
To bardzo mi przykro widać, że nie jest Pan odpowiednia osobą do zbierania sily roboczej lub napedowej w tymże projekcie.
Niestety rozmowa z Panem przeważnie kończy sie obrzucaniem się błotem i niczego nie daje wiec...
Porozmawiam z Panem Jarkiem jak będe w kraju a Panu już dziękuję...

P.S. Co do mojego komputera wiem swietnie jakie podzespoły do niego włożyłem Panie procesor 4Mb...

Pozdrawiam

aslv

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie