janowicz Napisano 23 Kwiecień 2007 Autor Napisano 23 Kwiecień 2007 Jak podała telewizja Straż Leśna już nie tylko wlepia mandaty, zabiera wykrywacze, ale również gryzie. Na razie tylko policjantów, ale miejcie się na baczności. :)
herbstnebel Napisano 23 Kwiecień 2007 Napisano 23 Kwiecień 2007 Rozkopywanie ściółki w normalnym lesie też jest zabronione, Acer :>? No to ok, ale bez przesady zaborem wykrywki :|A ten przypadek to był po pijaku.
janowicz Napisano 23 Kwiecień 2007 Autor Napisano 23 Kwiecień 2007 Proszę sie nie gniewać. To miał być tylko taki żarcik i o zabieraniu wykrywaczy napisałem jedynie dla podkreślenia efektu.
FalkenBurg Napisano 23 Kwiecień 2007 Napisano 23 Kwiecień 2007 Panie sosnowisko1 mam małe pytanie czy jak dostane od leśnika z moich okolic zgodę i w moich wędrówkach zapuszczę sie na teren innego i powiem mu ze mam takową zgodę i to udowodnię i przeprosze bo porostu nie znam terenu a w lasie niema oznaczeń gdzie czyj teren to czy można takom sprawę ugodowo potraktować.I w jaki sposób prosić leśnika żeby zgodę dostać i czy takową może mi udzielić i czy może mi dać mapę z oznaczeniem terenu na którym mogę szukać
acer Napisano 23 Kwiecień 2007 Napisano 23 Kwiecień 2007 Ech znów ci leśnicy na cenzurowanym....Kolega Andrzej Sosnowisko ujął temat jak trzeba, zresztą pisaliśmy o podobnych zagadnieniach całkiem sporo tu na forum.
acer Napisano 23 Kwiecień 2007 Napisano 23 Kwiecień 2007 Falkenburg chodzi ci chyba o leśniczych ?Każdy leśniczy odpowiada za swoje leśnictwo a nie za kolegi.Musiałbyś chyba mieć zgodę Nadleśniczego na poszukiwania na terenie całego Nadleśnictwa.Generalnie to polecam podejście z kulturą, grzeczną rozmowę i wyjaśnienie w czym rzecz i raczej nie powinno być kłopotów oczywiście przy odpowiedzialnym samozachowaniu.Natomiast raczej nie ma mowy żeby ci leśniczy udostepniał mapy przeglądowe i gospodarcze leśnictwa - raczej podpowiedź co gdzie tam kiedyś było.
woytas Napisano 23 Kwiecień 2007 Napisano 23 Kwiecień 2007 ej trafic na znajomosci w strazy lesnej....
woytas Napisano 23 Kwiecień 2007 Napisano 23 Kwiecień 2007 phi...jak to dobrze kolejarza nic nie robia tylko laza- ci to maja jeszcze lepiej :>
suchy ss Napisano 23 Kwiecień 2007 Napisano 23 Kwiecień 2007 eee straznicy lesni i lesnicy to spoko chlopaki:) sami bez niczego mi powiedzieli gdzie transzeje itp:)
pik78 Napisano 24 Kwiecień 2007 Napisano 24 Kwiecień 2007 mam pytanie ,czy straz lesna jest uzbrojona ,oraz w co ? z nimi nie mailem dotad przyjemnosci ? ci lesnicy i mysliwi ktoporych dotat spotykalem są kija warci ,brzuch 1 metr przed soba niuosa !
kuba321 Napisano 24 Kwiecień 2007 Napisano 24 Kwiecień 2007 No i jeśli to nie tajemnica to jakiej wysokości mandacik?
traper6 Napisano 24 Kwiecień 2007 Napisano 24 Kwiecień 2007 Piku,ale jak on taką masę rozbuja,to przejdzie przez takie krzaczory na których Ty się zawiesisz. :-D
woytas Napisano 24 Kwiecień 2007 Napisano 24 Kwiecień 2007 pik pyta bo go rozbroili ostatnio i nie ma sie czym bronic... :P
acer Napisano 24 Kwiecień 2007 Napisano 24 Kwiecień 2007 Panowie o mandacikach i związanych z tym sprawach zachowania się w lesie wspominaliśmy.Mandaciki za czyny precyzowane mówiąc krótko i ogólnie jako wykroczenia wbrew przepisom ustawy o lasach i ustawy o ochronie przyrody są sprecyzowane w Kodeksie Wykroczeń.Zwykle jest to do 500 PLN, ale wszystko zależy od okoliczności popełnienia zabronionych czynów i skutków tychże samych.Co do uzbrojenia ogólnie pojętej Służby Leśnej i Straży Leśnej - to prosze szanownych o nie żartowanie sobie.Wielu Leśniczych z racji tego że są myśliwymi ale i czasami z innych względów merytorycznych-służbowych posiada dostęp do broni palnej ogólnie mówiąc. Straż Leśna jest natomiast formacją mówiąc krótko i oględnie zmilitaryzowaną i z racji ustawowych jej zadań szeroko pojętej walki ze szkodnictwem leśnym, specyficznego charakteru czynności jest ustawowo wyposażona w broń palną i normalnie może pracować z nią w terenie i co za tym idzie używać w określonych prawem przypadkach. Tyle ogólnie mogę jako pracownik PGL LP powiedzieć i nic więcej, mnie też obowiązuje tajemnica państwowa jako państwowego urzędnika.
MaciekC Napisano 25 Kwiecień 2007 Napisano 25 Kwiecień 2007 Jak tak sobie myślę o odbieraniu sprzętu to świta mi taka myśl: Zabrali wykrywacz bo kopałeś w lesie? Nie widziałem nikogo kopiącego dołek za pomocą wykrywacza. Jak już zabrać to narzędzie zbrodni czyli saperkę, a od wykrywacza wara :P
acer Napisano 25 Kwiecień 2007 Napisano 25 Kwiecień 2007 Jakaś mania prześladowcza u was z tym zabieraniem wykrywaczy - bez przesady, proszę wziąść głębszy oddech a nie nakręcać się.
woytas Napisano 25 Kwiecień 2007 Napisano 25 Kwiecień 2007 dobra a jak bede kopal butem ubranym w gumiaczek to mi w skarpetkach puszcza?:P
suchy ss Napisano 25 Kwiecień 2007 Napisano 25 Kwiecień 2007 obetna noge na miejscu i zabieraja do czasu rozprawy ;) ale jakos nie jestem przekonany do tego zeby chlopaki ze SL zabierali sprzet:)
Peter Napisano 1 Maj 2007 Napisano 1 Maj 2007 Ja spotykam tylko fajnych Leśnych Ludzi. Mam takie szczęście a może podejście. Kilku nawet zaraziłem pasją poszukiwania. Najważniejsze jest zachowanie w trakcie". Nie róbcie obciachu, to fajna wiara i warto z nimi dobrze żyć. Jak wszędzie, trafiają się czarne owce", służbiści, bednarze (klepki, klepki !!!), fanatycy. Jak to kiedyś w starym kabarecie: Tata niczym, Mama niczym a Syn w lesie Gajowniczym (parafraza hłe, hłe !). No i woda sodowa gotowa.Pozdówko !
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.