Repliki broni w rekonstrukcji czyli czego używacie

[polplastoka]

Rekonstruktorem jestem od niedawna. Altenreich wykonał dla mnie dwie repliki. W minionym roku był to MP 38. Dla mnie te repliki są extra. Po prostu jestem ciekaw Waszej opinii, bo wielu z Was ma duże doświadczenie w rekonstrukcji.
Pozdrawiam.

[lew_1988]

Ile Cię wyniosło?

[por.pil.020]

750zł ;]

[lew_1988]

Samo żelastwo? Nie mówisz poważnie... Chyba,że po dobrej znajomości :)

[por.pil.020]

To inaczej, nie wiem ile dokładnie płacił polplastoka, ale moj kolega z GRH kupował u tego samego producenta i płacił za wszystko 750zł, zamek ruchomy ale bez suchego strzalu, waga mniej więcej oryginału. Wadą jest jak widać kolba która nie jest repliką polskiej kolby wz.29 tylko przeróbką hiszpańskiej czy tak jakiejś innej egzotycznej. Tak czy siak ja również rozważam zamówienie tej repliki... ;)

[lew_1988]

Fajna replika tylko brak orła na koronie i oksyda wydaje sie być niejednorodna, trochę ale to może być wuna zdjęć - słabe światło, dajcie proszę na Pw jakis namiar do tego kolegi. Ja rozmawiałe z jednym znanym wytwórca replik to 1600 zł sobie życzył....

[lew_1988]

Przepraszam orła na komorze, dopiero wstałem :)

[kres]

Również prosiłbym o namiar, jeżeli nie na pw, to może tutaj, bo wydaje mi się że warto!

[Dunczyk]

Jednak na priv wysyłajcie sobie takie informacje, proszę

[polplastoka]

Witam Wszystkich. Przepraszam, że nie odezwałem się wcześniej, ale przez łykend" byłem nieobecny. Jeżeli chodzi o cenę, to mi akurat udało się zapłacić nieco mniej jak w swoim poście strzelił por.pil.020, za całość. Być może dla tego, że jak wspomniałem jest to już druga moja replika wykonana przez Altenreich. Koszt to zawsze indywidualna sprawa. Cieszę się, że mimo wszystko oceniacie jego pracę pozytywnie. Kolba przeważnie czeska, lub hiszpańska i jej zakup decyduje o cenie. Brak orła postaram się za niedługo wyeliminować. Nie mam dostępu to właściwego grawera, ale jeden mój kolega ma kumpla z umiejętnościami rycia w żelastwie. Oksydy nie ma, jest czerniony metodą rozpalania metalu, czy tez rozgrzewania i schładzania. Jeżeli chodzi o kontakt, to proszę na priva i prześlę meila po uprzednim zapytaniu Altenreicha. Już jednemu z kolegów na tym forum przesłałem.
Dzisiaj odbiorę schmeisser mp 38, którego pożyczałem koledze na rajd, to jutro postaram się zrobić kilka fotek i zamieścić tutaj.
Pozdrawiam.

[polplastoka]

Witam serdecznie Wszystkich forumowiczów zainteresowanych tematem naszych replik. Zamieściłem zdjęcia mojej repliki Mauser-a K29 i wspomniałem, że jestem również szczęśliwym posiadaczem repliki Schmeissera MP 38. Odzyskałem go dzisiaj. Brał udział w VI Rajdzie Szlakiem Żołnierzy Wyklętych z finałem 23 czerwca 2013 w Mławie. Powrócił lekko zmęczony, ale tak bywa na rajdach i rekonstrukcjach, to był jego pierwszy szlak bojowy. Zrobiłem kilka fotek, które zamieszczam.

[polplastoka]

Zdjęcie 02

[polplastoka]

Zdjęcie 03

[polplastoka]

Zdjęcie 04

[polplastoka]

Zdjęcie 04

[polplastoka]

Zdjęcie 06

[polplastoka]

Zdjęcie 04

[polplastoka]

Zdjęcie 08

[polplastoka]

Zdjęcie 09

[polplastoka]

Zdjęcie 10

[polplastoka]

Zdjęcie 11

[polplastoka]

Zdjęcie 11
Schmeisser może nie jest super extra wierną repliką, ale ma w sobie taką nutkę autentyczności, czy też odrobinę czegoś nienazwanego, co nadaje mu czasem wygląd swoich czasów. Pozdrawiam.

[rfx]

Ciekawostka z ukraińskiej strony http://www.relicfinder.info/forum/viewtopic.php?f=93&t=2616

[Boer]

Polplastoka nie to żebym się czepiał ,ale to nazewnictwo, nie ma i nie było Schmeisser mp38, był mp38.

[Dunczyk]

Boerze, na innym forum kiedyś zwróciłem uwagę pewnemu młodemu czowiekowi, na dokładnie ten sam błąd (no może nie dokładnie taki sam bo tam chodziło o MP 40). Zostałem ofukany, odsądzony od czci wiary, nazwany czepiaczem i marudzącym zgredem ;) Teraz nie warto wyskakiwac z takimi uwagami. Dla kolegi Polplastoki to jest Schmeisser mp38 i basta. Swoją drogą, może to i lepiej, to i tak jest wyrób empikopodobny, więc może lepiej nie określac go nazwą oryginalną. Ten wątek z założenia dotyczy replik (czyli jak najdokładniejszego odwzorowania oryginału), ten Schmeisser mp38" przypomia pierwowzór dośc swobodnie, do zabawy w strzelanego" na podwórku jest jak najbardziej ok. do rekonstrukcji historycznej ... tu bym polemizował.