Skocz do zawartości

Pochówek konia


esus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Niedawnymi czasy gościłem znajomego.Cel jego przyjazdu z nad morza aż na Podkarpacie był wiadomy-penetracja okolicy :).Nie bardzo nam się poszczęściło i pogoda nie dopiasła ale mimo to odwiedziliśmy ciekawe miejsce.Pośród okopów na równym terenie dał się zauważyć malutki nasyp.Góreczka jest otoczona ledwo widocznym dołeczkiem i jest idealnie okrągła,na środku rośnie drzewo.Po dokładnym jej sprawdzeniu znależliśmy pod niedużą warstwą ziemi cztery podkowy które były rozrzucone tak że tworzyły kwadrat na tej górce.Tuż pod jedną z podków saperka uderza o coś twardego.Kość-na szczęście za duża na ludzką-przednia końska noga,stwierdziliśmy zgodnie.Tuż obok górki kiedyś znalzałem kilka groszy polskich z 1923r.Pewnie dla przewożnika na amtą" stronę.

Napisano
Jeżeli na górce wyszły najpierw podkowy, a potem kości, to wygląda na to, że ten koń leży tam do góry nogami" -bardzo interesujące :-)
Napisano
Może nie dojrzałeś na zdjęciu ale podkowy leżą luzem a jeśli chodzi o ścisłość to powiem ci że koń leży na boku.
Napisano
Dlaczego nie ?

Kiedyś mawiano że kawalerzysta i koń to jedno ...

Jak był przywiązany i żal mu było zostawiać od tak, więc pogrzebali.
Napisano
Nie lubił koniny?;)Po prostu dobry gospodarz/właściciel nie zostawiłby swojego rumaka na pastwę zwierząt. Higienicznie i humanitarnie"- zjadły robale.
Napisano
Nie powiem panie huk100 że tak nam się poprostu rozkopało,podejrzewaliśmy co nieco-no bo niby skąd górka na równym terenie i w dodatku taka symetryczna,chcieliśmy po prostu sprawdzić.Nie było tam nic szczególnego co by mogło wskazywać że to grób,tylko ta górka a skoro był sygnał to czemu nie sprawdzić(podkowy).A jeżeli okazałby się to grób polskiego żołnierza(obok były polskie grosze)-myślę że nikt co ma czyste intencje nie zostawił by go w takim nie oznaczonym miejscu tylko powiadomił kogo trzeba.Znam kilka oznaczonych miejsc pochówków z ostatniej wojny w lesie w swojej okolicy,zapraszam może pan pogrzebie sobie ale zapewniam nie podniesia pan już głowy z nad dołka.:)Co do konia odkopaliśmy tylko kawałek przedniej nogi,poniżej stawu nadgarstkowego brakowało nadpięcia i kopyta,być może to było przyczyną zejścia Karino z tego świata.pozd.
Napisano
Przepraszam, że się wtrącam, ale chciałem się podzielić swoimi odczuciami. Najpierw, że sytuacja dosyć dziwna. Potem, że opis sytuacji przezabawny- śmiałem się cały wieczór. Kolejna sprawa- to kolego esus masz jakieś hamulce, czy kopiesz wszystko co się nie rusza? Myślę, że koledzy pod tym kątem trochę sobie zadrwili, bo i nauczka jakaś jest. Trzebaby usypać górkę, wbić kawałek zardzewiałej rury, rozsypać parę fenigów niemieckich i ubaw po pachy z odkopywania tygrysa! Pozdro :-)
Napisano
Przepraszam kolegów, bo to ja zacząłem nabijać się z tego konia, zupełnie niesłusznie. Po prostu pewna niezręczność stylistyczna w opisie odkrycia rozśmieszyła mnie - wizja podkutego konia, który leży sobie na grzbiecie i płyciutko pod powierzchnią ziemi namierza się wykrywaczem tylko jego podkowy wydała mi się zabawna, być może mam spaczone poczucie humoru.
Jeszcze raz przepraszam i życzę powodzenia w odkryciach.
Napisano
Wałach czy kobyła jakie to ma znaczenie ! kuń odowalił kite z kopytami w górze i tyle ! ale jak go tak włożyli do tego dołu heheheheeh –musiał zdechnąć na stojąco ! jeju już nie mogę -pozdro
Napisano
Kolego pokemon,jeżeli chodzi o twój post-po pierwszesytuacja dość dziwna"-to w czym ta sytuacja dziwna w tym że koń leży w lesie pod glebą czy że goście chodzą z piszczałką po tym lesie.Po drugie-opis wyszedł jak wyszedł :),a po trzecie to kolega jak kopie,gdy trafiają się kosteczki to odrazu przerywa czy się nie trafiają-a może kolega tylko w piaskownicy,no tam to rzeczywiście tylko guma do żucia i dzdzownice :)pozd.
Napisano
Jest pytanie-jest odpowiedź. Wolę drobnicę (monetki i artefakty). Sytuacja dość dziwna" bo i ten koński grób wygląda jak zbiorowa mogiła na filmie Hubal, gdzie wywrotka wysypała kupkę świeżego piachu na trawie. Już na zdjęciu miejsce podejrzanie wygląda.
Opis wyszedł jak wyszedł" bo wprowadzenie w temat było co najmniej takie jak odnalezienie Bursztynowej Komnaty.
Ale niech się kolega nie przejmuje. Następnym razem będzie lepiej, a historia była niesamowita. Pozdrawiam i Wesołych Świąt :-)
Napisano
Swoja drogą, temat dobry dla scenarzysty horrorów Blair Witch Project" lub bardziej Podkarpacki Horse Project". A kónów" u nas dostatek...
:) sorry nie gniewaj się :)

pozdr.
Napisano
esus -naprawdę rozruszałeś towarzystwo, nie gniewasz sie chyba ?bo już tu była taka monotonia że szok -no z małymi wyjątkami -pozdrawiam serdecznie jeszcze raz huk 100
Napisano
witam
wcześniej nie zabierałem głosu bo nie widziałem tego wątku:) tą drugą osobą byłem ja i proszę nie atakować esusa , że kopie wszystko bo to ja go namówiłem , żeby to sprawdzić on miał opory. Jednak oświadczam , że nie jestem żadnym kopaczem grobów tylko chciałem dowiedzieć się co to może być. a patrząc na to teraz historia całkiem zabawna pozdrawiam:)
Napisano
Cześc draven85 oni się nasmiewają z kolego ze ten sobie sprawdził miejscówke , a sami jak wyjadą w teren to ryją co się da aż Huczy
Pozdrawiam.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie