lukaszekk86 Napisano 28 Luty 2007 Autor Napisano 28 Luty 2007 Witam!!Mam pytanie dotyczące poszukiwań w lasach a mianowicie czy mogę wykopywac znalezione rzeczy które??W trakcie poszukiwań Pan ze służby leśnej dał nam pouczenie i nie można nic wydobywać w lesie i ze to grozi karą pieniężną.W jaki sposób można legalnie prowadzić poszukiwania??POZDRAWIAM!! :)
Klaus BOLS Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 temat przekopany na forum setki razy styka poszukaćhttp://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=295141pozdro
tom323 Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 Wal ich gdzieś!!!! W tym policyjnym kraju nic nie można robić!!
acer Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 hehe, jaki bohater się znalazł, dostaniesz 500-, to rura od razu zmięknie.Nieznajomość prawa nie chroni przed jego konsekwencjami
tom323 Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 To siedz w domu i puszczaj bąki kolego jak sie tak boisz.
fraktal Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 Sęk w tym, że Acer pracuje w Lasach. Mandatu nie dostanie, bo jest u siebie. Mało tego, płacą mu za chodzenie po lesie. A że czymś tam macha przy okazji i szpadelek wbije... Piękny zawód.
tom323 Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 W tym kraju to bez odpowiedzialności mogą łamać prawo ci co mają je przestrzegać! Wstyd!! ale cóż, przyszło nam żyć w takim państwie. Jeszcze troche i będą nas nazywać jakimiś bandziorami.
acer Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 Miałem nie odpowiadać bo głupio pisać w swojej sprawie,Ale po tym co widzę odpowiem jak postrzegany przez kolegę Toma przedstawiciel pewnie uprzywilejowanej nomenklatury bezpieczniackiej"- Nie przesadzaj z frustracją, bo dzięki poszukiwaczom w niektórych lasach można zastać krajobraz księzycowy albo kopalni odkrywkowej co nas rozwściecza biorąc pod uwagę zniszczenie wkładu ludzkiej pracy w wygląd środowiska leśnegoTo że ktoś upomniał kolegę z wykrywaczem to normalna rutynowa procedura - być może miał już do czynienia z eksploratorami - którzy albo olali Pana Leśniczego i nie zgłosili faktu poszukiwań zostawiając nory, albo go jeszcze bardziej olali bo przyrzekli porządek a zostawili chlew - ten człowiek odpowiada materialnie za porządek w lesie i za te dziury dostaje po głowie, więc trudno dziwić się jego uprzedzeniom.Po drugie poczytaj Ustawę o lasach", i nie wypisuj tu uprawnionym do niektórych czynności pracownikom PGL LP łamania prawa. Ucz się kultury leśnej to i kulturalnie będziesz w lesie traktowany.
slw Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 Na 500 może się nie skończyć bo podobno (sam nie rozmawiałem) jeden z kolegów zresztą z tego forum dostał 5.000 + wykrywka (nawiasem mówiąc to aż mi się nie chce wierzyć, w rezerwacie to było czy co?)Trochę więcej zimnej krwi tom, a kultura nie boli, nawet czasem czyni cuda.http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=124291#124319pzdr
tom323 Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 Las jest dla mnie świętością i uczyć mnie nie musisz sprzątać po sobie. A po za tym to takim mundurkowym jak Ty kolego Acer to juz dawno przestałem się przejmować.
acer Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 To uważaj bo kiedyś ktoś się kiedyś poważnie przejmie tobą to i przestaniesz rżnąć cwaniaka jak przyjdzie zabulić grzywnę z kieszeni rodziców
woytas Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 Panie Tom - panuje tutaj zasada wzajemnego szacunku- moze nie dostrzegl Pan tego jeszcze (widac to po liczbie postow). Wszelkiego rodzaju osobiste wycieczki sa niemile- powtorze - Bardzo niemile widziane. Proponuje sie w przyszlosci zastanowic nad wlasnymi, skierowanymi do kogos slowami
tom323 Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 Dobrej nocy i sie tak nie stresuj bo drzewka nie zobaczysz i guza sobie nabijesz.
k-szela Napisano 28 Luty 2007 Napisano 28 Luty 2007 Powiem stare mądre słowa: Był Las nie było Nas, będzie Las nie będzie Nas:)
pni Napisano 1 Marzec 2007 Napisano 1 Marzec 2007 Wszystkim polecam lekture kodeksu wykroczeń oraz procedury w sprawach o wykroczeniach. To sprawi, że niektórzy spokornieją a ci strachliwi może się trochę uspokoją. Wydaje mi się że odkrywca powinien na stronie intrernetowej zamieścić wyciąg z przepisów, które nas dotyczący wraz z małym komentarzem. W mojej ocenie nieuprawnionym jest rekwirowanie przez SL wykrywaczy i uprzedzam nie zgadzajcie się na to. Argumentów jest na to wiele i jedynie co oni mogą to rekwirowanie łopaty. Ponadto grzywna w wysokości 5.000 zł też jest dla mnie nadużyciem. Nie mam niestety czasu przytaczać w tej chwili treści komentarzy piśmiennictwa oraz wyroków aby wyjaśnić to co napisałem ale jak poszukacie troche to przynajmniej będziecie wiedzieli co SL wolno a czego nie . Sam jednak polecam miłą rozmowe i pokore oraz dostosowanie się do ich poleceń lepiej nie kłucić się i ustąpić, jest tyle miejsc że zawsze można zmienić miejscówkę.Pozdrawiam
IRONRAT Napisano 1 Marzec 2007 Napisano 1 Marzec 2007 Jeśli doszło do przestępstwa, to narzędzie może przpaść na rzecz skarbu państwa, jeśli jest tylko wykroczenie itp, to już nie.Ale...Uśmiałem się ostatnio (powinienem chyba zapłakać), czytając informację o tym, jak pewien myśliwy (chyba emertyowany rusznikarz oprócz tego)tłumaczy się od 5 lat z faktu posiadania breloczka/wskaźnika laserowego, takiego dostępnego za 5 złotych na rynku. Było ponad 20 rozpraw, ileś tam ekspertyz, itd... Prokurator się uparł, że facet popełnił przestepstwo, bo posiadał ten breloczek, grozi mu do 5 lat.....Ostatni wyrok, to uniewinnienie i przepadek breloczka na rzecz państwa, w celu jego zniszczenia. Dziadek nie chce się - dla zasady - na to zgodzić i odwołuje, prokurator zresztą też.Wszystko zaczęło się od doniesienia kilku kolegów myśliwych o kłusowinictwo" z użyciem tego breloczka, co jest totalną bzdurą. Zresztą, sąd łowiecki biedaka zdążył już uniewinnić.Ironrat
pni Napisano 1 Marzec 2007 Napisano 1 Marzec 2007 O jakim przestępstwie mówimy, czy za wjazd do lasu rekwirują samochód? Nie, Musi być adekwatna wartość przedmiotu rekwirowanego do przewinienia jeżeli wykopałeś kilka małych dołków to co najwyżej grozi ci od 200 do 500 zł grzywny tym samym nie jest to proporcjonalne do np. Meinlaba Exploreora za 4.500 zł. I straż leśna nie ma prawa go ci zabrać. Ponadto, narzędziem w tym wypadku nie jest wykrywacz a łopata którą kopałeś. To tyle.
fraktal Napisano 1 Marzec 2007 Napisano 1 Marzec 2007 Ojej.. Starałem się ładnie napisać, a ktoś z mojej wypowiedzi wyciągnął wniosek, że w naszym kraju bez odpowiedzialności mogą łamać prawo ci, którzy mają dbać o jego przestrzeganie. Wykrywacz w lesie nie musi od razu powodować zniszczeń. Tak jak na polu- ludzie tu pracują, trzeba uszanować.I po co wymieniać co wolno a czego nie, co wykroczeniem a co przestępstwem. Nie wiem jak Straż Leśna, ale z leśnikami ZAWSZE można się porozumieć. Wystarczy trochę kultury. A to, że oni sami kopiąc w lesie wiedzą jak się zachować wynika po pierwsze faktycznie z większej odpowiedzialności służbowej, po drugie z faktu, że to zawód wymagający zamiłowania i jakiekolwiek szkodzenie lasom jest wbrew ich naturze.
tom323 Napisano 1 Marzec 2007 Napisano 1 Marzec 2007 I dlatego morał tej rozmowy jest taki że każdy pracownik straży leśnej bo raczej nie leśniczy który szuka wykrywką i szpadelkiem łamie tak samo prawo jak my i powinnien być tak samo ukarany! Dziekuje i pozdrawiam
IRONRAT Napisano 2 Marzec 2007 Napisano 2 Marzec 2007 O jakim przestępstwie mówimy, czy za wjazd do lasu rekwirują samochód? "Czytaj ze zrozumieniem. Pisałem o przepisach ogólnych.Ironrat
acer Napisano 3 Marzec 2007 Napisano 3 Marzec 2007 Tak, czytam, czytam i oczom nie wierzę, chociaż kolega Sosnowisko widzę trzyma nerwy na wodzy i stara się delikatnie odpowiadać.Komuś tu się chyba pomyliły formy własności większości lasów i charakteru obecności w nim.W państwowym lesie Leśniczy i dalsza Służba Leśna jest GOSPODARZEM a nie jakiś poszukiwacz z wykrywaczem, któremu się zdaje że mu wszystko wolno i nikt mu nie skoczy.Niech sobie taki kupi od chłopa prywatną działkę leśną - tam sobie mogą robić co im się podoba, a i też nie do końca.W państwowym lesie to sobie może jeden z drugim cwaniakiem co najwyżej swoimi genitaliami porządzić i tyle.Po drugie zamiast krzyczeć że komuś wykrywacz zabrali, proszę podać jak powiedział Kolega Sosnowisko - konkrety - gdzie, w jakim Nadleśnictwie a nie uogólniać i rozmywać temat topicu.Ponadto powiem że właśnie Służba Leśna ma znacznie większe uprawnienia w lesie w zakresie używania wykrywaczy - przy określaniu obecności ciał obcych w lesie i w samym drewnie pozyskiwanym w tymże lesie - i kropka, większe uprawnienie wynika z ustawy o lasach.Cywilny Poszukiwacz w lesie państwowym jest GOŚCIEM i o tym musi pamiętać i stosować się do obowiązujących przepisów. Ludzie, którzy stosują się do zaleceń, informują miejscową Służbę Leśną o fakcie penetracji, zobowiązują się i zostawiają po sobie porządek a nie zniszczony las i śmietnik, nie muszą się obawiać.Co do samochodów w Lesie - niestety drogi leśne w większości są wewnątrzzakładowe a nie publiczne żeby wszędzie się ładować - i tu w przypadkach szczególnie drastycznych - wywiezienie śmieci, biwaki, możliwość zaprószenia ognia - restrykcje wobec ujawnionych przypadków są i będą wyciągane z największą brutalnością.
tom323 Napisano 3 Marzec 2007 Napisano 3 Marzec 2007 Odezwał sie przepisowy!!!!!!!!! Skącz te gadki bo żygać sie chce ciemniaku!!!!!!!!!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.