Skocz do zawartości

Mona Lisa była sąsiadką Leonarda Da Vinci


wars98

Rekomendowane odpowiedzi

Czwartek, 18 stycznia 2007

Mona Lisa była sąsiadką Leonarda Da Vinci
IAR 16:08

We florenckim archiwum znaleziono dowody świadczące o tym, że słynna Mona Lisa przedstawiona na obrazie Leonarda Da Vinci żyła naprawdę. Z dokumentów wynika, że była sąsiadką malarza.

Florencki badacz życia i twórczości mistrza włoskiego odrodzenia Leonarda da Vinci, profesor Giuseppe Pallanti, znalazł w tamtejszym archiwum dowody w sprawie Mona Lisy. Z dokumentów wynika, że zmarła ona 15 lipca 1542 roku w wieku 63 lat. Pochowano ją w klasztorze świętej Urszuli w centrum Florencji.

Kobieta pozująca malarzowi nazywała się Lisa Gherardini i była żoną florenckiego kupca Francesco Del Giocondo. Stąd wziął się popularny tytuł jej portretu - Gioconda". Mona Lisa była sąsiadką Leonarda. Mieszkała naprzeciwko jego domu przy ulicy Ghibellina. (zel)

Marek Lehnert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie teorii wokół tego obrazu było tyle że każdą następną traktuję jako wieści z zaświatów. niemniej jednak ta trzyma się kupy i jak się potwierdzi to skończą sie te głupoty wypisywane o gronostajach, uśmiechach, świętej rodzinie itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na weselach śpiewają:
Nie da ci tego żona, nie da kufelek piwka
co może dać ci dzisiaj sąsiadka z naprzeciwka"
Nie myślałem, że geneza tej przyśpiewki sięga Renesansu...

PS Dyskusja może trochę niemerytoryczna, ale grunt to humor :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ciągniemy temat dalej:
PAP, jkl /20.01.2007, 06:49/

Twierdzi, że zna miejsce pochówku Mona Lisy"
Włoski historyk amator Giuseppe Pallanti twierdzi, że udało mu się ustalić miejsce pochówku kobiety, która pozowała Leonardowi da Vinci do jego najsłynniejszego portretu - Mona Lisy".
Pallanti oświadczył, że natrafił na świadectwo zgonu niejakiej Lisy Gherardini, która zmarła 15 lipca 1542 r. we Florencji i została pochowana w klasztorze, w historycznym centrum tego miasta.

Właśnie urodzona w 1479 r. Lisa Gherardini, z pochodzenia wieśniaczka, która poślubiła bogatego kupca handlującego jedwabiem Francesco del Giocondo, miała być - według tradycji - modelką, która pozowała Leonardowi da Vinci. Tradycję tą ustanowił już w XVI wieku Giorgio Vasari, malarz i biograf Leonarda, który napisał, że da Vinci namalował portret żony kupca del Giocondo.

Według Pallantiego, przemawia za tym też fakt, iż del Giocondo był sąsiadem i dobrym znajomym ojca artysty - Piero da Vinci.

Odnaleziony przez Pallantiego akt zgonu stwierdza, że Gherardini była matką pięciorga dzieci oraz szóstego adoptowanego. Mieszkała w pobliżu bazyliki San Lorenzo i klasztoru św. Urszuli, gdzie miała zostać pochowana.

Budynek klasztoru jest jednak w tak złym stanie, że Pallanti nie podjął próby zlokalizowania jej grobowca.

Tajemniczy uśmiech La Giocondy", pod którą to nazwą obraz znany jest we Włoszech i na całym świecie, intryguje już od wieków artystów, ekspertów a także szeroką publiczność.

Jednak ekspert od twórczości Leonarda i dyrektor poświęconego mu muzeum w jego rodzinnym mieście Vinci, Alessandro Vezzosi jest zdania, że Mona Lisa" to portret kochanki mecenasa artysty, florenckiego arystokraty Giuliano de Medici.

Nie oznacza to, że Leonardo nie namalował także portretu żony del Giocondo. Ale ten portret trzeba dopiero odnaleźć" - twierdzi Vezzosi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
I jeszcze coś w ten desenik:

IAR, Gal/ 2007-02-06 07:07:00
Odnaleziono rodzinę Mony Lisy
Włoski specjalista od genealogii znalazł w Toskanii dwie młode kobiety, których przodkiem była słynna Mona Lisa. Jednakże podczas ich wizyty w Paryżu dyrekcja Luwru nie zgodziła się na zrobienie fotografii przed portretem dalekiej krewnej.

Irina i Natalia Strozzi, należące do arystokratycznej toskańskiej rodziny, przyjechały do Paryża na zaproszenie dziennika Le Figaro".

Stało się to dzięki badaniom Włocha Domenico Saviniego, który na podstawie archiwów rodzinnych doszedł do wniosku, że są one krewnymi Lisy del Giocondo, zwanej Moną Lisą lub Giocondą. Portret Mony Lisy został zamówiony u Leonarda da Vinci przez jej męża Francesco di Bartolomeo del Giocondo.

Młode Włoszki były zachwycone tym, że mogły na własne oczy zobaczyć portret swojej prapraprababki. Przez dyrekcję Luwru zostały jednak potraktowane jak zwykłe turystki i nie pozwolono im na sfotografowanie się przy słynnym obrazie.

Irina i Natalia ujawniły dziennikarzom Le Figaro" jeszcze jedną tajemnicę rodzinną - są one spokrewnione również ze świętym Stanisławem Kostką.

Irina? No tak... To takie typowo włoskie imię... :D
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie